Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zachowałam się nie fair w jakis sposób?

Polecane posty

Gość gość

Powiedzcie mi obiektywnie bo od wczoraj jestem rotrzesiona i sama nie wiem co o tym mysleć.Niedawno zakończyłam pracę, a że była to moja pierwsza praca na etacie, to chciałam żeby wszystko było dopiete na ostatni guzik. 
Generalnie nie byłam złym pracownikiem, jednak był taki okres czasu, kiedy zdarzały mi się błędy, jednak nie powodujące jakichś konsekwencji dla firmy.

Jednak szefowa po popełnieniu tych kilku błędów przestała mnie lubic, a właściwie miałam wrażenie, że nigdy mnie nie lubiła, ale wcześniej czasami  bywała miła. Do tego raz się rozchorowałam na 2 dni i po powrocie do pracy traktowała mnie bardzo chłodno i wszystkiego się czepiała, nawet niesłusznie. Wytykała wszystko przy innych współpracownikach, ciągle sprawdzała choc jakis błąd zdarzył się np. tylko raz itd

Jednak od jakiegoś 1,5 miesiąca zaczęłam sie bardzo starać i juz nie popełniałam żadnych błędów. Mimo wszystko sytuacja się nie poprawiała i nadal widać było dystans z jej strony, więc postanowiłam złożyć wypowiedzenie - po pół roku pracy.

Powiedziałam, że chcę byc w porządku, więc jeśli potrzebuje więcej czasu na znalezienie pracownika, to mogę poczekać jeszcze tydzien czy dwa dłużej, ale powiedziała, że nie trzeba.

Myślałam, że wsyztsko jest ok, zosrganizowałam nawet pożegnanie przy innych współpracownikach i atmosfera była wydaje mi się miła.

Poprosiłam o napisanie mi referencji, na co sie jednak nie zgodziła bo powiedziała, że nie jest to zgodne z praktyką, więc powiedziałam, że w porządku i nie drążyłam więcej tematu.

Jednak wczoraj przyszłam po świadectwo pracy i okazało się, że jest w nim błąd bo nie ma mojego drugiego imienia. Wróciłam się z nim do niej, ale ona zaczęła na mnie wręcz krzyczeć, że nie może mi tego sprostować bo w umowie mam wpisane jedno imie i tego nie sprostowałam. 
I że w ogole po co mi świadectwo pracy, skoro to jest dla ZUSu- ja słyszałam, że niektorzy pracodawcy proszą o ich pokazanie.

I tak, pomimo, że przeprosiłam rozstałysmy się w nienajlepszych stosunkach.

Powiedzcie mi, czy zrobiłam coś nie tak na koniec?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×