Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vera

Jestem nieszczęśliwa i nie mam sensu życia

Polecane posty

Gość vera

Cześć, wiem, że takich wątków jest wiele ale czuje sie jak totalny przegryw. Mam 27 lat i za kilka tygodni kończę 28. Niczego w życiu nie osiągnęła i nic nie mam. Mam słabą pracę, zarabiam 2500 zl z czego połowa idzie na dlugi, które mam przez rodziców (jeszcze 4 tys do spłaty co jest dla mnie b.duzo) nie mam na nikim polegać. Jestemcw związku od 3 lat ale moj partner nie potrafi się zaangażować i nie chce mi w czymkolwiek pomagac. Tak mówię o swoich problemach to wie wścieka, że sie uznałam a chciałabym mieć po prostu z kim o tym porozmawiać. Nie czuję sie szczęśliwa. Moje koleżanki maja juz rodziny, własne mieszkania dzieki wsparciu rodziny na którą ja nie moge liczyć. Mam za małe kompetencje żeby miec teraz lepsza pracę. Wydaje ostatnie grosze na kursy o nauke języków obcych. Czuje, zecto i tak wszystko bezsensu. Nie mam czasu ani możliwości realizacji swoich pasji bo przez pracę i dojazdy jestem skrajnie wykończona. Nie widzę sensu i chce się zabić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee

to dobrze ze nie masz dzieci z nim majac takie niskie zarobki generalnie to zycie nie ma sensu jakotakiego a jest po to zeby przedluzyc gatunek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vera
2 minuty temu, Gość eee napisał:

to dobrze ze nie masz dzieci z nim majac takie niskie zarobki generalnie to zycie nie ma sensu jakotakiego a jest po to zeby przedluzyc gatunek...

nie mam dzieci bo planuję iść do klasztoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×