Yoomi , testował ktoś?

Dzień dobry,

Żona męczy mnie o butelkę z "grzałką" , naoglądała się tego na Instagramie u jakiejś celebrytki i też chce mieć i że niby to dla mnie abym nie marudził że cały czas czegoś trzeba szukać. Sprawdzał ktoś już ten wynalazek w praktyce?

Mam, Sylwia Bomba pokazywała to na Instagramie ostatnio, kupiłam na ceneo i używam głownie na spacerach. Dobry patent.

Tak, to pewnie chodzi o Yoomi. Ja też widziałam u Sylwii Bomby. Jakoś nie byłam przekonana do niego, ale wygrałam zestaw w konkursie z nowej kolekcji ze złotym kołnierzem, więc miała okazję na wypróbowanie go bez wydawania kasy.

Pomysł jest świetny - zawsze wcześniej ładuje podgrzewacz mężowi i ma gotowy do karmienia małej,  jak mnie nie ma w domu. Obsługuje się łatwo: wystarczy wcisnąć przycisk przez smoczek i podgrzewacz po 1 minucie się nagrzewa. Mleko jest ogrzewane podczas karmienia, jak przepływa przez kanaliki na obudowie urządzenia. W środku masz sól, coś podobnego do tej stosowanej w ogrzewaczach do rąk - nietoksyczna i bezpieczna dla dziecka.

Używam niecałe 2 miesiące, ale jestem z niej zadowolona. Tylko lepiej zaopatrzyć się w kilka podgrzewaczy (można kupić oddzielnie), bo jeden starczy na jedno karmienie (utrzymuje ciepło do 1 godziny), a później musisz go ładować ( ja wrzucam do wrzątku na 35 minut i potem studzę w misce z wodą). W awaryjnych sytuacjach jak znalazł :)

To jest aż takie góoowno, że nikt tego nie kupuje i próbujecie zrobić z ludzi idioootów wciskając im tak żałosny spam? WYPAD!