Mój mąż mnie zostawił a teraz chce zabrać mi dzieci

5 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Wdeptany w glebę to zostałeś ty Res. Szkoda, że nie widzisz jakim jesteś żałosny glabem.

Do końca życia będziesz już potrzebował seksu od swojej niedajki.

Powiedziała kre/tynka. 

5 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Dlatego baranie potrzebujesz od kobiety seksu 

5 godzin temu, Gość Gosc napisał:

A potrzeb seksualnych nie ma zaspokojonych, jak wziął sobie niedajke. Dlatego potrzebuje seksu.

Jeśli wziął sobie odpowiednią kobietę to ma i potrzeby emocjonalne i seksualne zaspokojone.

Potrzeby emocjonalne zaspokaja mu związek, a seksualne kobieta.  Co za głąby, że tego nie rozumieją.

5 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Wiesz ...ie o czym piszesz? Ciekawe. To jakim cudem facet będąc w związku z kobieta która zaspokaja jego potrzeby seksualne potrzebuje seksu?

Ps. Niewłaściwa kobieta może również nie zaspokajać wszystkich potrzeb emocjonalnych mężczyzny.

Sam nie wiesz o czym piszesz kre/tynie. Potrzebuje seksu właśnie od tej kobiety? Może chodzisz głodny? Nie sądzę.. A potrzebujesz jedzenia? No, to tak samo z seksem i przestań dupodajko kombinować jak koń pod górę, bo i tak jesteś za durna.

PS. Tak, potrzeby " wsparcia" albo głaskania po głowie . To są potrzeby pedalka w rurkach.

Krótka piłka: czy dla przeciętnej baby, posiadanie dziecka wiąże sie z zaspokojeniem jakichś potrzeb uczuciowych? Chyba tak. No i są one zaspokojone przez sam fakt posiadania dziecka. No to  kur... co dziwnego, że potrzeby emocjonalne faceta mogą być zaspokojone przez sam fakt bycia w związku z kochana kobietą. A seks to jest to czego potrzebuje od tej kobiety.

32 minuty temu, Rescator555 napisał:

 

Potrzeby emocjonalne zaspokaja mu związek, a seksualne kobieta.  Co za głąby, że tego nie rozumieją.

Aha. Ale się miotasz. 

Związek z kim? Z kolega?

10 minut temu, Rescator555 napisał:

Krótka piłka: czy dla przeciętnej baby, posiadanie dziecka wiąże sie z zaspokojeniem jakichś potrzeb uczuciowych? Chyba tak. No i są one zaspokojone przez sam fakt posiadania dziecka. No to  kur... co dziwnego, że potrzeby emocjonalne faceta mogą być zaspokojone przez sam fakt bycia w związku z kochana kobietą. A seks to jest to czego potrzebuje od tej kobiety.

A potrzeby seksualne są zaspokajanie przez sam fakt bycia w związku z odpowiednią kobieta. 

A jak nie są to co potrzebuje jak sam pisałeś. 

24 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Aha. Ale się miotasz. 

Związek z kim? Z kolega?

27 minut temu, Gość Gosc napisał:

A potrzeby seksualne są zaspokajanie przez sam fakt bycia w związku z odpowiednią kobieta. 

A jak nie są to co potrzebuje jak sam pisałeś. 

Akurat! To może tobie do zaspokojenia potrzeb seksualnych wystarczy samo bycie w związku . Bo jednak prawie wszyscy faceci potrzebują jakiegoś działania kobiety w celu ich zaspokojenia.

36 minut temu, Gość Gosc napisał:

A potrzeby seksualne są zaspokajanie przez sam fakt bycia w związku z odpowiednią kobieta. 

A jak nie są to co potrzebuje jak sam pisałeś. 

Gdyby potrzeby seksualne były zaspokojone przez sam fakt bycia w związku z odpowiednią kobietą, to były by zaspokojone także wtedy, gdy na przykład ta kobieta leży w szpitalu. Bo przecież są nadal w związku. A co, są zapokojone wtedy. Więc spadaj na drży że swoją babska logiką o tak nic nie wymyślisz.

21 minut temu, Rescator555 napisał:

Akurat! To może tobie do zaspokojenia potrzeb seksualnych wystarczy samo bycie w związku . Bo jednak prawie wszyscy faceci potrzebują jakiegoś działania kobiety w celu ich zaspokojenia.

Oczywiście. A tobie potrzeby zaspokaja związek. Gadasz że związkiem, śpisz że związkiem. Żadne działanie jakiejś tam baby do zaspokojenia potrzeb emocjonalnych nie jest potrzebne. Wystarczy związek. ZNP, ZChP. Whatever

1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

Sam nie wiesz o czym piszesz kre/tynie. Potrzebuje seksu właśnie od tej kobiety? Może chodzisz głodny? Nie sądzę.. A potrzebujesz jedzenia? No, to tak samo z seksem i przestań dupodajko kombinować jak koń pod górę, bo i tak jesteś za durna.

PS. Tak, potrzeby " wsparcia" albo głaskania po głowie . To są potrzeby pedalka w rurkach.

Czyli Twoje peezdo, bo to ty piep... o potrzebach emocjonalnych faceta, jakbyś miał między nogami to, co trzeba, to byś nie potrzebował głaskania po główce, bo wystarczyłoby rżnięcie szmaty

1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

Krótka piłka: czy dla przeciętnej baby, posiadanie dziecka wiąże sie z zaspokojeniem jakichś potrzeb uczuciowych? Chyba tak. No i są one zaspokojone przez sam fakt posiadania dziecka. No to  kur... co dziwnego, że potrzeby emocjonalne faceta mogą być zaspokojone przez sam fakt bycia w związku z kochana kobietą. A seks to jest to czego potrzebuje od tej kobiety.

Nie, bo ta kobieta może mieć masę zainteresowań i jego na ostatnim miejscu, albo w ogóle traktować go jak popychadło, skoro już ujawnił potrzeby emocjonalne, czyli swoją słabość. Ale jak już sie upierasz, to je też musisz mieć od baby, bo to ona ci je daje przez konkretne zachowania, a nie wieczne olewanie i poniżanie

28 minut temu, Rescator555 napisał:

Gdyby potrzeby seksualne były zaspokojone przez sam fakt bycia w związku z odpowiednią kobietą, to były by zaspokojone także wtedy, gdy na przykład ta kobieta leży w szpitalu. Bo przecież są nadal w związku. A co, są zapokojone wtedy. Więc spadaj na drży że swoją babska logiką o tak nic nie wymyślisz.

 

Jeśli facet nie rozumie, że czasem się nie da, to już jego problem, bo jak osoba, którą darzy się czymkolwiek pozytywnym choruje, to człowiek nie ma czasu na myślenie o własnych potrzebach, nawet o jedzeniu. 

Potrzeby emocjonalne Resa zaspokaja ZWIĄZEK a potrzeby seksualne baba. Ciekawe kto to jest ten związek. Jakiś nowy kolega? Tajemna organizacja?  Bo baba to do zaspokajania potrzeb emocjonalnych potrzebna nie jest. Baby może równie dobrze nie być. Albo może sobie być i warczeć dniami i nocami. Whatever. 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Potrzeby emocjonalne Resa zaspokaja ZWIĄZEK a potrzeby seksualne baba. Ciekawe kto to jest ten związek. Jakiś nowy kolega? Tajemna organizacja?  Bo baba to do zaspokajania potrzeb emocjonalnych potrzebna nie jest. Baby może równie dobrze nie być. Albo może sobie być i warczeć dniami i nocami. Whatever. 

No. Res chodzi na zakupy do centrum handlowego ze związkiem i gada codziennie ze związkiem przez skype gdy jest w rejsie. Związek w zupełności zaspokaja mu potrzeby emocjonalne i baba nie jest do tego potrzebna.

Moj syn powinien zrobic to samo ze swoja co twoj zrobil z toba. Meczy sie z wariatka juz 10lat ktora znalazla sie w psychiatryku bo ciagle nerwice, depresje i inne choroby. Potem nekala mojego syna ze boli ja zoladek, ze nie moze jesc. Plakala i miala wieczne pretensje. Atakowala mnie jak bylam u nich, wybrzydzala. Okazalo sie na badaniu ze ma sporego guza w zoladku, niedlugo umrze i bedzie swiety spokoj od tej francy. Moj syn cierpi przez nia jak ja przez meza pijaka. Wyla przy dziecku ze syn nazywa ja hipochondryczka i ze nie chce zeby wywalala pieniadze na badania. Jak sie uparla i poszla to teraz ma pretensje ze nikt jej nie wierzyl i ze ona umiera. Moj syn przezyl z nia pieklo

4 godziny temu, Gość gość napisał:

Czyli Twoje peezdo, bo to ty piep... o potrzebach emocjonalnych faceta, jakbyś miał między nogami to, co trzeba, to byś nie potrzebował głaskania po główce, bo wystarczyłoby rżnięcie szmaty

4 godziny temu, Gość gość napisał:

Jeśli facet nie rozumie, że czasem się nie da, to już jego problem, bo jak osoba, którą darzy się czymkolwiek pozytywnym choruje, to człowiek nie ma czasu na myślenie o własnych potrzebach, nawet o jedzeniu. 

Jak baba jest głupia, i nie rozumie o czym jest napisane, to lepiej niech nie zabiera głosu 

4 godziny temu, Gość gość napisał:

Nie, bo ta kobieta może mieć masę zainteresowań i jego na ostatnim miejscu, albo w ogóle traktować go jak popychadło, skoro już ujawnił potrzeby emocjonalne, czyli swoją słabość. Ale jak już sie upierasz, to je też musisz mieć od baby, bo to ona ci je daje przez konkretne zachowania, a nie wieczne olewanie i poniżanie

Nawet nie chce mi sie rozszyfrowywać o co chodzi w tych bredniach. 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Potrzeby emocjonalne Resa zaspokaja ZWIĄZEK a potrzeby seksualne baba. Ciekawe kto to jest ten związek. Jakiś nowy kolega? Tajemna organizacja?  Bo baba to do zaspokajania potrzeb emocjonalnych potrzebna nie jest. Baby może równie dobrze nie być. Albo może sobie być i warczeć dniami i nocami. Whatever. 

Glupiej kre/tynce wydaje sie, że związek to musi być jakaś organizacja . Co za nieuctwo!!!. O tym, że może być też związek kobiety z mężczyzną ta niedorozwinięta chyba nie słyszała. Co ten nieuk robił w szkole? Dawała d... na przerwach?

17 minut temu, Rescator555 napisał:

Nawet nie chce mi sie rozszyfrowywać o co chodzi w tych bredniach. 

Za głupi jesteś to nie rozszyfrujesz. Przecież wiadomo o co jej chodzi  

9 minut temu, Rescator555 napisał:

Glupiej kre/tynce wydaje sie, że związek to musi być jakaś organizacja . Co za nieuctwo!!!. O tym, że może być też związek kobiety z mężczyzną ta niedorozwinięta chyba nie słyszała. Co ten nieuk robił w szkole? Dawała d... na przerwach?

Ha ha ha, tobie się tylko wydaje, że jej się wydaje. Czytaj; nie zauważyłeś o co chodzi

17 minut temu, Rescator555 napisał:

Nawet nie chce mi sie rozszyfrowywać o co chodzi w tych bredniach. 

Za głupi jesteś to nie rozszyfrujesz. Przecież wiadomo o co jej chodzi  

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Ha ha ha, tobie się tylko wydaje, że jej się wydaje. Czytaj; nie zauważyłeś o co chodzi

Przecież Res został wbity w asfalt i teraz leży i kwiczy. Co ma napisać? Przyznać się do swojej własnej głupoty?

Wbito go w asfalt zarówno w dyskusji o przyjemności z seksu, odczuwania potrzeb emocjonalnych przez faceta jak i zaspokajania potrzeby seksualnej przez kobietę a emocjonalnej przez związek () / nie mówienie o potrzebach emocjonalnych gdyż te są zaspokojone a wyodrębnianie seksualnych jako niezaspokojone itd itp     

Trzeba mieć naprawdę wielki talent, żeby aż tak obnażyć swoją własną głupotę jak zrobił to Res. A żeby zaprzeczać samemu sobie w każdym kolejnym poście to już trzeba być wybitnym

19 minut temu, Gość Gość napisał:

Za głupi jesteś to nie rozszyfrujesz. Przecież wiadomo o co jej chodzi  

Res jest niedouczony. Zamiast się uczyć dawał d... na wagarach i teraz widać tego efekty.

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Przecież Res został wbity w asfalt i teraz leży i kwiczy. Co ma napisać? Przyznać się do swojej własnej głupoty?

Wbito go w asfalt zarówno w dyskusji o przyjemności z seksu, odczuwania potrzeb emocjonalnych przez faceta jak i zaspokajania potrzeby seksualnej przez kobietę a emocjonalnej przez związek () / nie mówienie o potrzebach emocjonalnych gdyż te są zaspokojone a wyodrębnianie seksualnych jako niezaspokojone itd itp     

Trzeba mieć naprawdę wielki talent, żeby aż tak obnażyć swoją własną głupotę jak zrobił to Res. A żeby zaprzeczać samemu sobie w każdym kolejnym poście to już trzeba być wybitnym

Zgadzam się w 100%. Dokładnie tak jest. Nawet nie zauważył, kiedy i jak go podpuszczono

36 minut temu, Gość Gość napisał:

Przecież Res został wbity w asfalt i teraz leży i kwiczy. Co ma napisać? Przyznać się do swojej własnej głupoty?

Wbito go w asfalt zarówno w dyskusji o przyjemności z seksu, odczuwania potrzeb emocjonalnych przez faceta jak i zaspokajania potrzeby seksualnej przez kobietę a emocjonalnej przez związek () / nie mówienie o potrzebach emocjonalnych gdyż te są zaspokojone a wyodrębnianie seksualnych jako niezaspokojone itd itp     

Trzeba mieć naprawdę wielki talent, żeby aż tak obnażyć swoją własną głupotę jak zrobił to Res. A żeby zaprzeczać samemu sobie w każdym kolejnym poście to już trzeba być wybitnym

Hahahahahaha

21 minut temu, Gość Gość napisał:

Zgadzam się w 100%. Dokładnie tak jest. Nawet nie zauważył, kiedy i jak go podpuszczono

Hahahahaha

31 minut temu, Gość Gość napisał:

Res jest niedouczony. Zamiast się uczyć dawał d... na wagarach i teraz widać tego efekty.

50 minut temu, Gość Gość napisał:

Ha ha ha, tobie się tylko wydaje, że jej się wydaje. Czytaj; nie zauważyłeś o co chodzi