Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Konrad88

Nie rozumiem Zony

Polecane posty

Gość Gość
30 minut temu, Gość Gość napisał:

Rzuć to gościu w peeesdu., sprzedaj w takim stanie jak jest, i poleż sobie. 

Dokładnie. Po co ci ten dom? Nawet jak ta lalka cie nie wycycka (a wycycka cie na pewno!) i w nim zamieszka to wiesz co usłyszysz? - Taki wielki dom zbudowałeś to sam se myj te okna i sprzątaj!!  Sam se pchasz łeb w chomonto - zatyrasz się, a na dobranoc dostaniesz kopa w nery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy dzień  budowy był ok. Mówiła że jej to imponuje że jej się to podoba. Nawet zrobiła kolację bo po ciężkim dniu będę głodny. I na tym się skończyło. Pozostałe dni tak jak opisałem wyżej. Nie przegadasz Kobiecie że ja robię tam to część obowiązków np sprzątanie spada na nią w domu. Nie obchodzi jej to że tam zasówam. Ona po 8 godzinach siedzenia w biurze musi odpocząć i najlepiej jakbym w tym czasie dał jej obiad posprzatał i zajął się dziećmi bo jest wielce zmęczona. I naprawdę wkurza mnie to jak nie da się komuś nic przegadac, ona uważa swoje i jak ślepa kura za tym idzie nawet jeśli źle myśli to się nie przyzna. Ma taki chory honor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Konrad! - okop sobie dobrze tyły! Bo bedziesz bity po dopie (i w/w nerach) jak sie nie ogarniesz!!

I (zaklinam cię!!) je/bniją tą budowę!!! Bo będziesz wył do księżyca jak bóbr rzewnymi łzami.

Miałem taką lalkę. Stwierdziła: a jak chcesz to buduj. Jak będzie ładny to może w nim zamieszkam... Na szczęście sie ogarnąłem i zacząłem budować jak sie parcha pozbyłem....

A ty? Rób jak chcesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale przecież on buduje nie dla siebie. On buduje dla rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Konrad88 napisał:

Pierwszy dzień  budowy był ok. Mówiła że jej to imponuje że jej się to podoba. Nawet zrobiła kolację bo po ciężkim dniu będę głodny. I na tym się skończyło. Pozostałe dni tak jak opisałem wyżej. Nie przegadasz Kobiecie że ja robię tam to część obowiązków np sprzątanie spada na nią w domu. Nie obchodzi jej to że tam zasówam. Ona po 8 godzinach siedzenia w biurze musi odpocząć i najlepiej jakbym w tym czasie dał jej obiad posprzatał i zajął się dziećmi bo jest wielce zmęczona. I naprawdę wkurza mnie to jak nie da się komuś nic przegadac, ona uważa swoje i jak ślepa kura za tym idzie nawet jeśli źle myśli to się nie przyzna. Ma taki chory honor.

Ale Ty zone szukales czy lokaja bo jak lokaja co za Ciebie bedzie robil bo Ty sie narobiles to masz tu pelno chetnych? A praca w biurze tez meczy wiec robcie po polowie obowiazki domowe. A jak Ci nie pasuje to masz reke i badz jak Artystoles albo znajdz sobie naiwna. Ja bym Cie olala nic bym nie robila aha bp w biurze to n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Aha praca w biurze to nie praca to na budowie tez nie praca to mozesz smialo zmywac i gotowac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ale Ty zone szukales czy lokaja bo jak lokaja co za Ciebie bedzie robil bo Ty sie narobiles to masz tu pelno chetnych?

Nie, no lokaja se szukał. I lalke do rochania. Likaja nie znalazł, a lalke  jak najbardziej. Tyle że pewnie nawet nie do rochania...

 

13 minut temu, Gość Gosc napisał:

A praca w biurze tez meczy wiec robcie po polowie obowiazki domowe.

A potem razem na budowę!!!

 

13 minut temu, Gość Gosc napisał:

A jak Ci nie pasuje to masz reke

No comment

 

13 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ja bym Cie olala nic bym nie robila

Tyle że ty to nawet nie masz kogo olać. Nierobie!!!

 

13 minut temu, Gość Gosc napisał:

aha bp w biurze to n

No i przesadziłaś z wódą larwo. I bełkoczesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Olewam takich kolesi co szukaja darmowego mobilnego agd bo oni sa zmeczeni. Tez mozesz pracowac w biurze co stoi na przeszkodzie. Dom moga budowac pracownicy. Rozwiodlabym sie z kolem co myslu ze lokaja znalazl nic mu sie nie chce tylko czeka na gotowe. Ona cie zoatawi dla lepszego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak ktos pracowity to na budowie pracuje tak jak w domu tak ze na jej miejscu w ogole bym nie wyszla za maz za takiego a jesli juz to bym go porzucila dla lepszego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Olewam takich kolesi co szukaja darmowego mobilnego agd bo oni sa zmeczeni

A ilu takich kolesi już olałaś?

 

16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Tez mozesz pracowac w biurze co stoi na przeszkodzie.

Autor nie pisał gdzie pracuje na etacie. Czy pisał?

 

16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dom moga budowac pracownicy.

Twoi pracownicy?

 

16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Rozwiodlabym sie z kolem co myslu ze lokaja znalazl nic mu sie nie chce tylko czeka na gotowe.

I on z PEWNOŚC IĄ się rozwiedzie. Chyba że głupi - bo na co mu taki lokaj co tylko ryja drze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 minut temu, Gość Gosc napisał:

bym go porzucila dla lepszego

A jest na świecie ktoś lepszy od ciebie?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

I skonczy jak Artystoles. Ale to juz jego problem. To co robi na budowie skoro niby to nie jego zawod? Stoi i pachnie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Głupia peesdo!! Ja pracuje w biurze na etacie, a po pracy buduję SWÓJ dom. I zsapewniam cię że wieczorem nie pachnę😎

Co za ...-baba!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

deb/il-baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciu

O jaki problem ja też ryja drew ile wlezie i jak zwyzywajcie mnie proszę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I jeszcze chłop ci tego ryja nie udrutował? To masz peesde nie chłopa. Czyli masz dwie peesy na stanie 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A żona pracuje ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

A żona pracuje ???

A ty czytać umiesz? Ze zrozumieniem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A ty czytać umiesz? Ze zrozumieniem??

Umiem, ale  nie chce mi się wczytywać dokładnie w każdy post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość gosc napisał:

A żona pracuje ???

A ty słyszałaś kiedyś o żonie, która nie pracuje??? Wszystkie zapiepr/zają na trzy etaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Umiem, ale  nie chce mi się wczytywać dokładnie w każdy post.

To ić czytadź inne pozdy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehehe

A kto mu kurfo karze zapierdalac na budowie trzeba sobie życia nie komplikować tylko ułatwiać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
39 minut temu, Gość Hehehe napisał:

A kto mu kurfo karze zapierdalac

Nie bluźnij chamie sqrwiały. W dope wyje/bany ..uju posrany!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehehe

Cyckaj  mnie po jajkach tylko tyle możesz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nawet gdybyś miał jaja, to nawet  pies parchawy by ci nie chciał ich cyckać. Ale że nie masz, to nie ma tematu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę po wypowiedziach innych że mają tak same myślenie jak moja żona. Rano zajmować się dziećmi, szykować obiad, posprzątać i dac zonie jeść bo jest strasznie zmęczona po pracy. Po południu na budowę A po budowie na nockę do pracy. Żoną oczywiście nie musi nic bo przecież w pracy ciężko za biurkiem pracuje. 

 

Razem chcieliśmy budowy. To skoro razem tego chcieliśmy i ona dobrze wiedziała że będę dużo czasu tam spędzać to chyba ma tyle oleju w głowie i powinna wiedzieć że większość rzeczy spadnie jej na głowę w domu. 

To jest naprawdę wredotyzm oczekiwać od męża który wraca z budowy ich własnego domu że po powrocie zacznie odkurzacz czy robić co innego. 

Idzie kobiety jeden dzień na budowę skoro. Ie rozumiecie co to znaczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie przeszkadzaj ekipie budować, nie znasz się tylko pewnie prezesujesz tam i doope zwracasz. Zwykła wymówka żeby popić z ekipą i pogadać. Ty po robocie rozrywek szukasz, a żona ma ci prac i gotować, mądra babka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ty po robocie rozrywek szukasz

No właśnie! Sobie jakieś cegiełki nosisz, deseczki przekładasz, zamiast jak mężczyzna wziąć sie za odkurzacz i stanąć przy garach!!

A żonie to pewnie nawet nie pozwolisz wyjść z domu, żeby mogła rozerwać się na budowie!!!

Jak tak w ogóle można? - pić i gadać na budowie, a żony ze sobą nie zabrać!! Żona też ma pełne prawo do rozrywki. Na budowie!!

Kumpel jak budował dom to z żoną. Postawił sprawę jasno: sam ze sobą gadał i sam pił na budowie nie będę!!! I tak on tańcował z deskami, a ona zaprzyjaźniała się z betoniarką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Hehehe i to jest prawidłowe podejście do równouprawnienia.:classic_biggrin:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×