Kocham przyjaciółkę

Kocham przyjaciółkę, która jest mężatką i ma dzieci, trwa to już 3 lata. Nigdy w życiu nikogo tak nie kochałem, niestety nigdy z nią nie będę. Żałuje że ją kiedykolwiek spotkałem wtedy życie było by

dużo prostsze. Ból nie do opisania...

Widujecie się często? może pora urwać kontakt żeby nie kusiło.

To dobrze. A ona wie o Twojej miości? Też Cię kocha?

Widujemy się prawie codziennie i myślę że wie, próbowała mnie kiedyś swatać więcej jestem przekonany że ona nie czuje tego co ja.

I znowu mam przez nią depresje.

Staram się rozwijać, czytam książki psychologiczne i rozwój osobisty oraz duchowy, uprawiam sport ale to nic nie daje...

W głowie tylko ona, chciałbym być zimnym draniem bez uczuć, ale niestety tak nie jest.

sikam do wanny

1 minutę temu, Gość Mateusz napisał:

Staram się rozwijać, czytam książki psychologiczne i rozwój osobisty oraz duchowy, uprawiam sport ale to nic nie daje...

W głowie tylko ona, chciałbym być zimnym draniem bez uczuć, ale niestety tak nie jest.

nie bądź taki skromny napewno jestes zimnym wyrachowanym draniem

1 minutę temu, Gość jasia napisał:

nie bądź taki skromny napewno jestes zimnym wyrachowanym draniem

kocham Cie.

nie kocham Cię... ktoś się podszywa

Niestety nie jestem zimnym draniem, a w życiu niestety kieruję się uczuciami, a nie rozumem. Inaczej bym nie kocham mężatki. Jestem przypadkiem beznadziejnym.

3 dziewczyny w moim życiu wyznały mi miłość, a ja je odrzuciłem, nie dając im nawet szans, nawet tej do której też coś czułem. Karma wraca. Na szczęście ułożyły sobie one życie z innymi. Teraz ja cierpię, bo nigdy tak nikogo nie kochałem.

3 dziewczyny w moim życiu wyznały mi miłość, a ja je odrzuciłem, nie dając im nawet szans, nawet tej do której też coś czułem. Karma wraca. Na szczęście ułożyły sobie one życie z innymi. Teraz ja cierpię, bo nigdy tak nikogo nie kochałem.

11 minut temu, Gość Mateusz napisał:

nie kocham Cię... ktoś się podszywa

 

Niestety nie jestem zimnym draniem, a w życiu niestety kieruję się uczuciami, a nie rozumem. Inaczej bym nie kocham mężatki. Jestem przypadkiem beznadziejnym.

No wolno kochać mężatki i na odwrót .

Jak napisałem nie kieruję się przy tym rozumem. Jakbym miał na to wpływ to bym jej nie kochał

1 minutę temu, Gość Mateusz napisał:

Jak napisałem nie kieruję się przy tym rozumem. Jakbym miał na to wpływ to bym jej nie kochał

Myślę że powinieneś zerwać z nią kontakt .Żeby nie widzieć nie czuć nie cierpieć 

34 minuty temu, Gość Mateusz napisał:

kocham Cie.

Jestem schorowana długo nie pociagne

51 minut temu, Gość Lea napisał:

Myślę że powinieneś zerwać z nią kontakt .Żeby nie widzieć nie czuć nie cierpieć 

Gdy jej nie widzę, nie rozmawiam z nią jest jeszcze gorzej. Byłem w związkach ale do żadnej tego nie czułem. To ta jedyna, niestety ja dla niej nie jestem tym jedynym.