CO ON ODWALA.

Spodobalismy sie sobie i to bardzo.
Kiedys przechodziłam obok niego pocałował mnie z odległosci
Pózniej zaczął mnie zaczepiac wzrokiem
Zwracał na siebie moją uwagę
Patrzył na mnie takim powaznym wzrokiem
Patrzył głęboko w oczy
Zrobił pierwszy krok;podszedł do mnie by zagadac ale ja udałam ze go nie widze.
Za jakis czas znowu chciał zagadac ale ja go znowu odrzuciłam.
Odrzucałam go az 9 mies.
Jak z nim nie chciałam kiedys gadac to sie wkurzył
A teraz jak mnie widzi to jest smutny,milczy i nie zwraca uwagi itp.
ps,ma kogos
cenie odp dlugie,rozbudowane i sensowne

Skoro on ma kogoś to pewnie ja kocha a z Toba chce/chciał tylko poflirtowac lub Cie zaliczyć. Trzymaj sie z dala od zajętych facetów bo to same problemy! 

Nudzisz tym.

no ma kogoś bo go nie chciałaś. Odrzuciłaś go, a teraz zdziwienie wielkie. Według Ciebie to on odwala, yhy.... acha... ale ty musisz być tempa .

po  co zakladasz kolejny temat? Facet poprostu majuz na ciebie wylane, a ty sobie wkrecasz, ze chodzi smutny. Poprostu nie na ochoty sie do ciebie usmiechac. 

Jak to pocalowal z daleka?

Z tymi spojrzeniami do mnie jedna kobieta świruje też zajeta, nie olewa mnie. Się zastanawiam o co chodzi

24 minuty temu, Gość gosciowka napisał:

po  co zakladasz kolejny temat? Facet poprostu majuz na ciebie wylane, a ty sobie wkrecasz, ze chodzi smutny. Poprostu nie na ochoty sie do ciebie usmiechac. 

No wcale się mu nie dziwie laska albo nie ma honoru albo rozumu. Gość ją olał a ta non stop durne tematy zakłada i wałkuje. Odgrzewany kotlet pod innym tytułem tylko po co? 

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

No wcale się mu nie dziwie laska albo nie ma honoru albo rozumu. Gość ją olał a ta non stop durne tematy zakłada i wałkuje. Odgrzewany kotlet pod innym tytułem tylko po co? 

żebyś miała komu odpisywać przez cały dzień jak tu siedzisz 

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

żebyś miała komu odpisywać przez cały dzień jak tu siedzisz 

A ty jasnowidz skąd wiesz czy to chłop czy baba? 

A 

6 godzin temu, Kindelis napisał:

Spodobalismy sie sobie i to bardzo.
Kiedys przechodziłam obok niego pocałował mnie z odległosci
Pózniej zaczął mnie zaczepiac wzrokiem
Zwracał na siebie moją uwagę
Patrzył na mnie takim powaznym wzrokiem
Patrzył głęboko w oczy
Zrobił pierwszy krok;podszedł do mnie by zagadac ale ja udałam ze go nie widze.
Za jakis czas znowu chciał zagadac ale ja go znowu odrzuciłam.
Odrzucałam go az 9 mies.
Jak z nim nie chciałam kiedys gadac to sie wkurzył
A teraz jak mnie widzi to jest smutny,milczy i nie zwraca uwagi itp.
ps,ma kogos
cenie odp dlugie,rozbudowane i sensowne

A co teraz chcesz/chciałabyś z nim gadać?

A co ma skakać z radości?  A co miałby 

po raz kolejny próbować zagadać?

I po raz kolejny zostać spławiony?

Znowu,po raz kolejny zakladasz ten temat.Podeszlas wreszcie do niego? 

29 minut temu, Gość Gosc napisał:

Znowu,po raz kolejny zakladasz ten temat.Podeszlas wreszcie do niego? 

i co mam mu powiedziec