Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ksrtzaynsiikek

Co mam robić ?

Polecane posty

Witam forum

Dopiero co się zarejestrowałem by otworzyć ten watek. Chodzi o to że nie wiem co robić ze swoim zwiazkiem.

Mianowicie jestem w związku od roku z dziewczyną o 3 lata starsza ode mnie( ja 26lat ona 29 ) 

Wcześniej znaliśmy się z pracy byliśmy dobrymi przyjaciółmi. Nasze drogi się rozeszły kiedy ona z chłopakiem wyjechała do Anglii. Ja w tym samym czasie wyjechałem do Anglii do innej miejscowości odległej od siebie. Kontakt się urwał ale od początku naszej znajomości byłem w niej zakochany i ona dobrze o tym wiedziala. Kiedy po ponad roku zjechałem do Polski natrafiła się okazja tj. impreza starej ekipy ze starej pracy w tym ONA(przyjechała na parę dni  angli) Wiedziałem że nadal była z obecnym chłopakiem z którym mieszkała w Anglii ale wnioskując po tym co mówiła nie idzie im w zwiazku. I o to ja wkraczam myśląc sobie że wszystko stawiam na jedną karte. Wyznaje jej miłość i ona powiedzmy odwzajemnia ja tylko musi wracac do Anglii do pracy jeszcze na parę miesięcy i oczywiście mieszkać ze swoim Ala chłopakiem z którym już tak jakby nie jest. Tylko razem na jednym lozku śpią i jezdzą do pracy razem. Dałem jej wielki kredyt zaufania i byliśmy w ciągłym kontakcie miło ich chorych relacji. Mimo że oni się już pogodzili że nie są razem on był cały czas zazdrosny o nią jak rozmowiala ze mną przez tel(ukrywała przed nim nasz kontakt tlumaczac się że tak będzie lepiej)Jakoś ta rozłąkę wytrzymałem i namówiłem ja żeby wcześniej zjechała całkiem z angli. Poczatek był super chociaż nie zdawałem sobie sprawy z tego że jest starsza ode mnie i oczekuje już poważnego zwiazku... Ja byłem trochę roztargniony i niepoukladany. Miałem jeszcze problem z alkoholem który w końcu zakonczylem powodzeniem. Zrozumiałem że muszę się zmienić bo mam dla kogo i warto. Zacząłem robić kursy wszelakie w międzyczasie pracując w slabo zarabiającej pracy tak żeby pogodzić jedno z drugim. Nasze plany na przyszłość itd. wszystko fajnie dopóki ...

Nie oszukując was jesteśmy parą trochę papudzia.. ONA nie ma za dużo znajomych/przyjaciół a za to według niej (co w połowie się zgodzę )ja mam znajomych trochę po...onych(wcześniejsze tematy z alkoholem dlatego ich z góry nie polubila) papudzia dlatego że wszystko zawsze robiliśmy i robimy sami w parze nigdy ze znajomymi. Jeden wyjątek to ludzie z naszej wczesniejszej pracy gdzie się poznalismy. 

Żebyście mnie dobrze zrozumieli.. kocham ją i uwielbiam z nią spędzać czas razem i czy jesteśmy gdzieś na wycieczce czy u niej oglądając jakiś głupi film.

Do sedna.. powiedziała mi z samego początku że lubi być czasami księżniczka.. i jak się tak będzie zachowywać żebym jej zwracał uwage(wyciągnięte wnioski jej z dawnych związków ) OK na początku to były tylko żarty ale w końcu zaczęła się tak zachowywac.. 

Może z innej beczki ale seks też w związku w sumie wazny.. to tutaj krótko na początku super a później miałem a w zasadzie mam wrażenie że to po prostu odbebnia tym bardziej że ja się w ... staram i zawsze schodzę na dół żeby doszła i jest jej super, ona nigdy nie prosi wszytko ma jak na tacy wyłożone. Nie chcę żadnych zmian. Stałe 3 pozycję jak stare małżeństwo...

Do czego zmierzam.. po męsku nie wysłu...e mnie(chodzi mi o to że jak coś opowiadam ważnego to ona mi przerywa jakimiś ...ami) i nie drazy dalej mojego tematu jest jej to obojetne.

Liczy się dla niej kasa co zrozumiale jak dla kazdego(dzielimy się rachunkami po polowie) choć i tak zawsze ja coś stawiam czy paliwo czy inne rzeczy ale to jak facet w koncu. A w kłótni jakiejś albo lekiej wymianie zdań wypomina mi że prze ze mnie zjechała wcześniej z angli i mniej odlozyla kasy(no pewnie dla mnie było to w ... komfortowe jak spala w jednym łóżku z byłym chlopakiem) ...taka sytuacja 

Żebyście dobrze zrozumieli ona starsza ogarnęła sobie w miarę dobra pracę a ja dalej umowa zlecenie i zbieram kursy żeby na przyszłość mieć lepszą pracę i się jakoś ustatkowac. Mało ....ona chce już i teraz( wydaje mi się że to przez znajomych którzy są w jej wieku i są już po ślubie itd.)

Chce również wakacje zagraniczne gdzie ja nie mam pieniędzy bo wydaje na to żeby w przyszłości mieć takie rarytasy. 

I teraz na czasie w końcu o tym co chce opowiedzieć Wam. Doszło do glupkowatej naprawdę kłótni o duperele totalna i obraziła sie. Moje ostatnie słowa to było: jak Ci przejdzie to się odezwij. I tu moj dylemat.

Niby pierdoła a jednak ... Po kłótni na zajutrz zadzwoniłem tłumacząc się ze  to pod wpływem złych emocji itd. Każdy zna zakończenie...

Teraz czas na nią .. po rozmowie (ja w pracy ) ona jedzie na koncert nie odpisuje nie odbiera.rozumiem foch za takie coś ale foch ma swoją geanice.

W końcu pisze że jest z kimś kto nie używa przeklenstw(podczas ostatniej kłótni użyłem parę przekleństw ale nie obraźliwych jej,z resztą ona tez nie)

Byłem w pracy ale znalazłem czas żeby podjechać i sprawdzić czy ktoś u niej jest (nie wiem jakieś auto obce na podwórku czy coś ..)

Jak tylko zajechałem na podworko  to zaraz napisała co ja odwalam i że przesadziłem i sie już nie odzywa 

CO MAM ROBIC ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×