Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brak logiki w podziale pieniędzy przez teściów.

Polecane posty

Gość gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Brat z żoną też mogą chcieć sobie pojechać na wakacje, żeby mieć sobie co poopowiadać i powspominać, zregenerować się. I rodzice postanowili im to sfinansować 😄 

Oczywiście, ale im na to nie brakuje w ich przypadku nie ma co się bawić w sponsora. Poza tym aby było względnie sprawiedliwie bezdzietni powinni otrzymać równowartość długu czyli 28 tys. Teściowie widać lubią produkować afery w rodzinie i tym się karmią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Rodzice też inwestowali w syna, tak samo jak rodzice autorki w nią inwestowali. I co z tego wyszło? G....

Tak. Inwestycja w wakacje Brajanka jest najważniejsza. Nowe doznania Brajanka to jest na pewno coś na co inni ludzie powinni dawać swoją kasę.

Dziadkowie to INNI LUDZIE? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina

I w tym właśnie wątku wszyscy zwolennicy posiadania więcej niż jednego potomka mają klarowną odpowiedź na swoje dylematy.Tak ..jedno dziecko i problem z głowy .wszystko dajesz jednemu,a w dorosłym życiu widzę TYLKO przykłady wiecznych kłótni rodzeństwa o schedę po rodzicach.żadnej miłości i wsparcia,tylko jak drugiego/drugą wyrolować na kasę.Pamiętajcie TYLKO JEDNO DZIECKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Malina napisał:

I w tym właśnie wątku wszyscy zwolennicy posiadania więcej niż jednego potomka mają klarowną odpowiedź na swoje dylematy.Tak ..jedno dziecko i problem z głowy .wszystko dajesz jednemu,a w dorosłym życiu widzę TYLKO przykłady wiecznych kłótni rodzeństwa o schedę po rodzicach.żadnej miłości i wsparcia,tylko jak drugiego/drugą wyrolować na kasę.Pamiętajcie TYLKO JEDNO DZIECKO.

a ciekawe jak jedynak zajmie się na starość obojgiem rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
3 godziny temu, Gość gość napisał:

Widać jak Cię te 500 zł matki ukształtowało, braki z dzieciństwa (dostępu do kultury, zajęć dodatkowych, wyższej jakości ubrań etc.) wychodzą dziś w plugawym języku i agresji wzgledem nie podzielających Twojego widzimisie 🙂

500zł nie było 26 lat temu 😄

Jestem agresywna wobec głupców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Ciekawy

Proponuję zrobić rytuały na powodzenie takiej rozmowy i ułożenie relacji z teściami no i oczywiście na przypływ pieniądza, związek i miłość, są mega skuteczne. Polecam Wróżka Milena Gołda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość Kiss napisał:

500zł nie było 26 lat temu 😄

Jestem agresywna wobec głupców.

Aha, czyli tutaj nie jest popis Twoich możliwości skoro idąc tym tropem najbardziej agresywna powinnaś być w trakcie spotkania rodzinnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Do autorki. Jedyne o co twój mąż może mieć pretensje, to nierówna darowizna, tylko i wyłącznie. To, że macie dziecko, to najmniej ważne. Chyba, że twoi teściowie założyli lokatę wnukowi. Należy się też zastanowić, czy teściowie nie byli wcześniej zadłużeni u drugiego syna np. Albo, czy ten drugi syn ciągle w czymś nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia

Droga autorko, zwroc przede wszystkim uwage na fakt, ze tesciowie nikogo obdarowywac nie musza. Poza tym moga swoje dzieci obdarowywac jak uznaja za stosowne, tzn. nie jest tak, ze jak daja, to musza kazdemu identycznie. Ja mam dwoje dzieci, robie czesto prezenty pieniezne, ale tak, jak ja uwazam za stosowne, nigdy tak, ze jezeli jednemu synowi co dam, to musze automatycznie drugiemu tyle samo. Wyglada wiec na to, ze jak ktos dostanie palec, to chce cala reke. Gdybym ja znalazla sie w takiej sytuacji i jeden syn domagal sie dokladnie takiej sumy, jaka podarowalam drugiemu, to nigdy wiecej nic by ode mnie nie dostal. Jest to moja decyzja, a nie obowiazek. Przestrzegam wiec przed taka rozmowa, ciesz sie tym, ze duzo dostaliscie i badz wdzieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość emilia napisał:

Droga autorko, zwroc przede wszystkim uwage na fakt, ze tesciowie nikogo obdarowywac nie musza. Poza tym moga swoje dzieci obdarowywac jak uznaja za stosowne, tzn. nie jest tak, ze jak daja, to musza kazdemu identycznie. Ja mam dwoje dzieci, robie czesto prezenty pieniezne, ale tak, jak ja uwazam za stosowne, nigdy tak, ze jezeli jednemu synowi co dam, to musze automatycznie drugiemu tyle samo. Wyglada wiec na to, ze jak ktos dostanie palec, to chce cala reke. Gdybym ja znalazla sie w takiej sytuacji i jeden syn domagal sie dokladnie takiej sumy, jaka podarowalam drugiemu, to nigdy wiecej nic by ode mnie nie dostal. Jest to moja decyzja, a nie obowiazek. Przestrzegam wiec przed taka rozmowa, ciesz sie tym, ze duzo dostaliscie i badz wdzieczna.

dużo? przecież 20 tys na kafe to tyle co splunięcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga

Nie probuj decydowac za doroslych ludzi jak maja dysponowac wlasnymi pieniedzmi. Nic ci do tego a mozesz jeszcze stracic. Jak sie obraza to bedziesz oddawala te 28 ty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 minut temu, Gość Aga napisał:

Nie probuj decydowac za doroslych ludzi jak maja dysponowac wlasnymi pieniedzmi. Nic ci do tego a mozesz jeszcze stracic. Jak sie obraza to bedziesz oddawala te 28 ty. 

Dlaczego ona? Autorka może rączki rozłożyć, że owszem dziecko wspólne, ale dofinansowane przez dziadków tylko i wyłącznie z tego względu, że mąż lebiega i nie potrafi solidnie zarobić lub ma problem z kontrolą finansów. Niech więc synuś im zwraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chwast

A czy ty autorko w ogóle podziękowałas teściom ? Kupiłaś kwiatki czekoladki , upiekłam sernika żeby było im miło? Naprawiłas samochód, wykończyła chatę, pojechałaś z dzieckiem na wczasy za ich kasę ale patrzysz co inni dostali. A skąd wiesz czy tamci nie potrzebują kasy aby właśnie mieć dziecko, wiesz ile kosztuje leczenie bezpłodności ? To tylko przykład i gdybanie ale tyle wiesz ile ci się zdaje. I teraz zobacz : teściowie dali kasę a ty jesteś zła bo wg ciebie za mało.  Może oni popełnili błąd nie chcąc od was spłaty pozyczyczki bo i tak masz focha. Sam fakt ze to wy nie będziecie musieli pomagać rodzicom już jest dużym odciążeniem wiec się ciesz. Chyba ze ty byś nigdy nie zrobiła tego co oni dla was. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kai

A może nie umiecie się rozporządzać kasą i szybko ją przepierdzielacie a teściowie już was znają? Może tamci wydają z głową i jest mniej żal im dać? Ja od teściów nie dostałam nic, rodzicom muszę pomagać i nie licze na nic... Polecam. Wspaniałe uczucie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 godzin temu, Gość gość napisał:

Dziadkowie to INNI LUDZIE? 😄

Nie. Dziadkowie mają obowiązek finansować wnuki ich rodziców. Tu. Tzn inwestować w potomstwo swoich dzieci zapewniając im roznorodne wrażenia i doznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 godzin temu, Gość Malina napisał:

I w tym właśnie wątku wszyscy zwolennicy posiadania więcej niż jednego potomka mają klarowną odpowiedź na swoje dylematy.Tak ..jedno dziecko i problem z głowy .wszystko dajesz jednemu,a w dorosłym życiu widzę TYLKO przykłady wiecznych kłótni rodzeństwa o schedę po rodzicach.żadnej miłości i wsparcia,tylko jak drugiego/drugą wyrolować na kasę.Pamiętajcie TYLKO JEDNO DZIECKO.

A po co jedno? Nie lepiej nie mieć wcale i mieć cały majątek dla siebie? Myślisz, że jedno dziecko nie będzie hiena i nie będzie miało roszczeń wobec rodziców. Dej, dej, bo Brajanek musi wakacyjne wrażenia kolekcjonowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusa
Dnia 8.07.2019 o 09:13, Gość gość napisał:

więc w mojej ocenie nie trzeba im

Pani Księżniczko, Pani patrzy do swojego porfela, a nie na fundusze rodziców małżonka.

Może czas przekwalifikować się aby zarobić więcej, abo regularnie brać nadgodziny, jeśli nie starcza na zwiększone wydatki?

Jakie ma Pani Księżniczka wykształcenie i czym się zajmuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza

Wiem że to przykre i niesprawiedliwe ale teście maja prawo dzielić swoją kasę jak chcą.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×