Ciąża a chłopak nie chce mieszkać

Zaszła w ciążę mieszkamy z chłopakiem osobno. On u rodziców ja u swoich. Tyle że ja nie chcę mieszkać u siebie w domu nie mam odpowiednich warunków, tzn brak ciepłej wody, mieszkam że starsza osoba co ma 4 koty, ogólnie syf... On powiedział że końcem ciąży zamieszkamy. Myślę że oszalał jestem załamana bo nie chce mieszkać u siebie w domu 

A on ma odpowiednie warunki? Wygląda na to że jemu jest tak wygodnie, nie chce żebyś była z nim non stop.Ile macie lat?

Ja 26 lat on 28. Tak ma odpowiednie warunki tyle że z jego rodzicami ale powiedział że nie teraz się wprowadzę do niego tylko to by było prawie pod koniec ciąży. 

powodzenia życzę, trzeba wiedzieć kiedy że sceny  zejść 

powodzenia życzę, trzeba wiedzieć kiedy że sceny  zejść 

6 godzin temu, Gość Darixos napisał:

Ja 26 lat on 28. Tak ma odpowiednie warunki tyle że z jego rodzicami ale powiedział że nie teraz się wprowadzę do niego tylko to by było prawie pod koniec ciąży. 

Jego rodzice nie muszą przyjmować ciężarnej dziewczyny ich syna pod swój dach. Chcesz mieszkać z facetem to coś wspólnie wynajmijcie.

Trzeba było się zastanowić jak robiliście dzieciaka. 

Jako to nie masz ciepłej wody? To jak się kąpiesz? 

Tylko co on ma do powiedzenia? Mieszka u rodzicow. Na ich miejscu nie pozwolilabym zeby dwie dorosle osoby zamieszkaly na stale z dzieckiem pod moim dachem (bo tak zrobisz, skoro pomimo 26lat dalej w tym "ogolnym syfie" mieszkasz)

To postaraj się coś wynająć, żeby dziecka nie Przyniesc do syfu bez ciepłej wody. Jakie masz dochody? Mieszkasz w dużym mieście? 

myślę że chłopak po prostu boi się rodziców albo rodzice mu powiedzieli że możesz się wprowadzić pod koniec ciąży żeby ci pomogli w opiece nad dzieckiem, moi sąsiedzi też nie mają ciepłej wody- muszą rozpalać w piecu to wtedy w kranie pojawia się ciepła woda.ich syn się ożenił z prowadził synową do siebie to wytrzymała pół roku po czym wyprowadziła się do rodziców którzy mieszkają co prawda w bloku ale mają lepsze warunki niż oni w domku.Sąsiedzi powiedzieli że nie będą płacić za prąd żeby mieć ciepłą wodę ,bo to rzeczywiście jest drogie- my mamy ciepłą wodę na prąd i za energię elektryczną płacimy co miesiąc 300 zł.A oni 70 zł.

Pewnie jeszcze nie powiedział rodzicom, że jesteś w ciąży i tak naprawdę nie masz gdzie się wprowadzić. Raczej nie macie warunków na ciążę...

Chociaż... 26 i 28 lat, to powinniście pracować i móc coś wynająć. Masz umowę o pracę?

A po co się pchać do rodziców chłopaka? Nie możecie iść na swoje? Przecież Ty nie masz 16 lat, tylko 26, a Twój facet prawie 30. Żeby w tym wieku niczego się nie dorobić???

1 godzinę temu, Gość Kiss napisał:

Chociaż... 26 i 28 lat, to powinniście pracować i móc coś wynająć. Masz umowę o pracę?

Mam umowę o pracę na okres próbny 3 miesięczny nie dawno się przyjęłam... 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

A po co się pchać do rodziców chłopaka? Nie możecie iść na swoje? Przecież Ty nie masz 16 lat, tylko 26, a Twój facet prawie 30. Żeby w tym wieku niczego się nie dorobić???

Pracuje ale twierdzi że nie stać nas na wynajęcie. I że u rodziców chce a ja nie bardzo Chce, ale chyba nie rozumie że tak nie można żyć u kogoś na łasce 

A co na to jego rodzice???

Rozmawiałaś z nimi?

33 minuty temu, Gość Bimba napisał:

A co na to jego rodzice???

Rozmawiałaś z nimi?

 

On powiedział rodzicom. Na razie jeszcze nie wiadomo ale ma po pracy rozmawiać. Ja nie rozmawialam bo nie widziałam się..  A Moi rodzice jeszcze nie wiedzą