Czterdziechy mają spaczoną wizję macierzyństwa.

mysle ze to zalezy od osobowosci, osoby prorodzinne chca miec dzieci jak najwczesniej a te, ktore dzieci nie lubily rodza przed 40 bo "teraz albo nigdy" 

7 minut temu, Gość gosc napisał:

mysle ze to zalezy od osobowosci, osoby prorodzinne chca miec dzieci jak najwczesniej a te, ktore dzieci nie lubily rodza przed 40 bo "teraz albo nigdy" 

I potem na biednym dziecku się to odbija. Bo nie dość, że teraz albo nigdy, to jeszcze musi być idealne. Nie po to matka czekała 40 lat

Mnie wogole odrzucaja 40latki chodzace z brzuchem. To wyglada juz bardzo nienaturalnie, dziwnie wrecz.

2 godziny temu, Gość Buhahaha napisał:

Tu wszyscy zarabiają 15 tysięcy. Jedno mnie zastanawia. Czy wy macie u każdego znajomego hasło i dostęp do konta bankowego że wiecie ile każdy zarabia...

To nie ja tyle zarabiam, a kolezanka. i nie, nie mam dostepu  do jej konta, ale rozmawialsymy kiedys o tym, z rok temu. poza tym wiem, jakie prace i awanse miala w zyciu, wiem ile sie w tej branzy zarabiam, no i wiem na jakie ciuchy, jakie meble, czy na jakie wakacje ich stac. 

21 minut temu, Gość Gosc napisał:

Mnie wogole odrzucaja 40latki chodzace z brzuchem. To wyglada juz bardzo nienaturalnie, dziwnie wrecz.

lepiej wyglada 40-stka z brzuchem ciazowym, niz 20stka z duzym brzuchem bo jest otyla, a i takie sa i to niemalo.

1 minutę temu, Gość goscik0 napisał:

lepiej wyglada 40-stka z brzuchem ciazowym, niz 20stka z duzym brzuchem bo jest otyla, a i takie sa i to niemalo.

Nie, nie lepiej. Dla mnie 40stki w ciazy wygladaja nienaturalnie, wrecz niesmacznie, niezaleznie od tego czy sa zadbane i szczuple czy nie.

14 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie, nie lepiej. Dla mnie 40stki w ciazy wygladaja nienaturalnie, wrecz niesmacznie, niezaleznie od tego czy sa zadbane i szczuple czy nie.

Wobec tego moim zdaniem i nie tylko moim, masz mentalnosc ze sredniowiecza.

Nie jestem fanka ciazy w wieku 45 i wiecej, w szczegolnosci pierwszej ciazy.

ale co kto lubi. 

rozne sacenariusze pisze  nam zycie.

ale jak kobieta ma te  +-  40 (np 36-42) to jeszcze nie jest stara !!

ja urodzilam majac 29 (i 4 miesiace). uwazalam wtedy ze tak z rok dwa za wczesnie -  mimo ze ciaza planowana! 

ale teraz jak  ja mam 40 a syn 11 to jest super.

moja siostra ma 43 i ma czterolatka i tez jest zadowolona. jest super mama.

za to jak znajomi zrobili sobie "wymarzonego dzidziusia" - zona kolegi meza miala istna obsesje -  majac dokladnie 31 lat, to przezyli wielki szok zderzajac sie z rzeczywistoscia, i to zwlaszcza ona.  a niby w wieku "idealnym na dziecko". 

10 minut temu, Gość goscik0 napisał:

Wobec tego moim zdaniem i nie tylko moim, masz mentalnosc ze sredniowiecza.

Nie jestem fanka ciazy w wieku 45 i wiecej, w szczegolnosci pierwszej ciazy.

ale co kto lubi. 

rozne sacenariusze pisze  nam zycie.

ale jak kobieta ma te  +-  40 (np 36-42) to jeszcze nie jest stara !!

ja urodzilam majac 29 (i 4 miesiace). uwazalam wtedy ze tak z rok dwa za wczesnie -  mimo ze ciaza planowana! 

ale teraz jak  ja mam 40 a syn 11 to jest super.

moja siostra ma 43 i ma czterolatka i tez jest zadowolona. jest super mama.

za to jak znajomi zrobili sobie "wymarzonego dzidziusia" - zona kolegi meza miala istna obsesje -  majac dokladnie 31 lat, to przezyli wielki szok zderzajac sie z rzeczywistoscia, i to zwlaszcza ona.  a niby w wieku "idealnym na dziecko". 

Nieeee idealny wiek na dziecko na kafe to 22 lata. Wszak wówczas ma się ksiecia z bajki, zamek, hajsu jak lodu, karierę itd. szkoda, że najwięcej klientek mopsu to laski w wieku 20-30 lat z podrośniętymi dziećmi. To nie statystyki. To moja obserwacja. 

Ja staram sie o dziecko. Mam 21 lat nie chce byc stara mama

Jak dobrze pojdzie, zycze Ci powodzenia, to za to zostaniesz mloda babcia. Bedziesz miala tylko 40 lat i wnuka lub wnuczke. Oczywiscie jesli Twoja pociecha pojdzie w Twoje slady. 

Swoja droga mam nadzieje, ze majac 21 lat masz prace i mozliwosci by dziecko utrzymac. Bo wiesz tali maly czlowiek to nie zabawka. Nie odlozysz na polke gdy Ci kasy zabraknie na pieluchy lub jedzenie. No chyba, ze utrzyma Was maz lub rodzice. Co do tego ostatniego, raczej uczciwe to wobec nich nie bedzie.

Jak dobrze pojdzie, zycze Ci powodzenia, to za to zostaniesz mloda babcia. Bedziesz miala tylko 40 lat i wnuka lub wnuczke. Oczywiscie jesli Twoja pociecha pojdzie w Twoje slady. 

Swoja droga mam nadzieje, ze majac 21 lat masz prace i mozliwosci by dziecko utrzymac. Bo wiesz tali maly czlowiek to nie zabawka. Nie odlozysz na polke gdy Ci kasy zabraknie na pieluchy lub jedzenie. No chyba, ze utrzyma Was maz lub rodzice. Co do tego ostatniego, raczej uczciwe to wobec nich nie bedzie.

4 minuty temu, Gość Ags napisał:

Jak dobrze pojdzie, zycze Ci powodzenia, to za to zostaniesz mloda babcia. Bedziesz miala tylko 40 lat i wnuka lub wnuczke. Oczywiscie jesli Twoja pociecha pojdzie w Twoje slady. 

Swoja droga mam nadzieje, ze majac 21 lat masz prace i mozliwosci by dziecko utrzymac. Bo wiesz tali maly czlowiek to nie zabawka. Nie odlozysz na polke gdy Ci kasy zabraknie na pieluchy lub jedzenie. No chyba, ze utrzyma Was maz lub rodzice. Co do tego ostatniego, raczej uczciwe to wobec nich nie bedzie.

Pewnie kolejna fanka starego macierzynstwa. Nie przychodzi wam czasem do glowy, ze nie kazda 20 latka to "klientka" mopsu albo utrzymanka rodzicow/meza? To ze ktos nie chce latac z brzuchem w wieku 40 lat to nie znaczy ze mniej nadaje sie na matke. Wrecz przeciwnie. Cos ten instynkt macierzynski u was niepewny skoro tak pozno dojrzewacie do dziecka.

15 godzin temu, Gość Nick napisał:

W moim otoczeniu co trzecia rodzi pierwsze dziecko w przedziale 35-40 lat. 

To radzę zmienić otoczenie bo nie pasujesz do dzisiejszego świata

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Nie, nie lepiej. Dla mnie 40stki w ciazy wygladaja nienaturalnie, wrecz niesmacznie, niezaleznie od tego czy sa zadbane i szczuple czy nie.

a skąd ty możesz wiedzieć ile która kobieta ma lat ?teraz nie poznasz, bo czterdziestolatki wyglądają o wiele młodziej niż kiedyś.Jeśli kobieta nadal miesiączkuje to jej organizm jest zdolny do ciąży więc nie ma w tym nic dziwnego.

1 minutę temu, Gość Udo napisał:

a skąd ty możesz wiedzieć ile która kobieta ma lat ?teraz nie poznasz, bo czterdziestolatki wyglądają o wiele młodziej niż kiedyś.Jeśli kobieta nadal miesiączkuje to jej organizm jest zdolny do ciąży więc nie ma w tym nic dziwnego.

Jasne. Moj organizm byl zdolny do ciazy w wieku 10 lat. Ale to ze cos mozna zrobic nie znaczy ze sie powinno 

3 minuty temu, Gość Udo napisał:

a skąd ty możesz wiedzieć ile która kobieta ma lat ?teraz nie poznasz, bo czterdziestolatki wyglądają o wiele młodziej niż kiedyś.Jeśli kobieta nadal miesiączkuje to jej organizm jest zdolny do ciąży więc nie ma w tym nic dziwnego.

Moze dla ciebie. Dla mnie to dziwne, spaczone i lekko obrzydliwe. 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Moze dla ciebie. Dla mnie to dziwne, spaczone i lekko obrzydliwe. 

Obrzydliwe?Ciąża jak ciąża,matka jak matka. Skąd ty możesz wiedzieć że w wieku 40 lat na przykład nie zaliczysz wpadki? Ja też jak miałam 20 lat to myślałam że 40 lat to starość.Ty też kiedyś będziesz miała 40 lat i gwarantuję ci że w żaden sposób nie będziesz tego odczuwała, nadal będziesz się czuła jakbyś miała 20 lat ,wiem to po sobie.Jedynie psychicznie będziesz mądrzejsza. Ja mając 25 lat nawet nie myślałam o założeniu rodziny.

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Moze dla ciebie. Dla mnie to dziwne, spaczone i lekko obrzydliwe. 

Obrzydliwe?Ciąża jak ciąża,matka jak matka. Skąd ty możesz wiedzieć że w wieku 40 lat na przykład nie zaliczysz wpadki? Ja też jak miałam 20 lat to myślałam że 40 lat to starość.Ty też kiedyś będziesz miała 40 lat i gwarantuję ci że w żaden sposób nie będziesz tego odczuwała, nadal będziesz się czuła jakbyś miała 20 lat ,wiem to po sobie.Jedynie psychicznie będziesz mądrzejsza. Ja mając 25 lat nawet nie myślałam o założeniu rodziny.

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Moze dla ciebie. Dla mnie to dziwne, spaczone i lekko obrzydliwe. 

Obrzydliwe?Ciąża jak ciąża,matka jak matka. Skąd ty możesz wiedzieć że w wieku 40 lat na przykład nie zaliczysz wpadki? Ja też jak miałam 20 lat to myślałam że 40 lat to starość.Ty też kiedyś będziesz miała 40 lat i gwarantuję ci że w żaden sposób nie będziesz tego odczuwała, nadal będziesz się czuła jakbyś miała 20 lat ,wiem to po sobie.Jedynie psychicznie będziesz mądrzejsza. Ja mając 25 lat nawet nie myślałam o założeniu rodziny.

3 minuty temu, Gość OSP napisał:

Obrzydliwe?Ciąża jak ciąża,matka jak matka. Skąd ty możesz wiedzieć że w wieku 40 lat na przykład nie zaliczysz wpadki? Ja też jak miałam 20 lat to myślałam że 40 lat to starość.Ty też kiedyś będziesz miała 40 lat i gwarantuję ci że w żaden sposób nie będziesz tego odczuwała, nadal będziesz się czuła jakbyś miała 20 lat ,wiem to po sobie.Jedynie psychicznie będziesz mądrzejsza. Ja mając 25 lat nawet nie myślałam o założeniu rodziny.

Tylko ze ja mam 36 lat, wiec nie mowie tego z perspektywy nastolatki. Nie wpadne, bo dla wyedukowanych i w miare inteligentnych ludzi cos takiego jak wpadka nie istnieje.

Jasne. Moj organizm byl zdolny do ciazy w wieku 10 lat. Ale to ze cos mozna zrobic nie znaczy ze sie powinno 

x

 Kiepskie porownanie dziecka ( karalne chocby prawem) do  dorosłej, odpowiadajacej za siebie, kobiety.

Poza tym nikt nie mowi, ze POWINNO sie zachodzi w ciaze ok 40, tylko ze mozna.

4 minuty temu, Gość ssss napisał:

Jasne. Moj organizm byl zdolny do ciazy w wieku 10 lat. Ale to ze cos mozna zrobic nie znaczy ze sie powinno 

x

 Kiepskie porownanie dziecka ( karalne chocby prawem) do  dorosłej, odpowiadajacej za siebie, kobiety.

Poza tym nikt nie mowi, ze POWINNO sie zachodzi w ciaze ok 40, tylko ze mozna.

To ja powiem ze NIE POWINNO zachodzic sie w ciaze w tym wieku bo czas juz minal staruszki

Mysle autorko ze to ty masz spaczona wizje 40-latek  ... 

28 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie wpadne, bo dla wyedukowanych i w miare inteligentnych ludzi cos takiego jak wpadka nie istnieje.

o ales Ty naiwna, dojrzala kobieto.

Wpadka nie istnieje tylko w tych przypadkahc, gdy 1) kobieta jets nieplodna  z przyczyn zdrowotnych, 2) podwiazala jajowody (badz je usunela).

nie ma 100% antykoncepcji. a poza tym nawet najbardziej inteligentnym, wyksztalconym, super madrym ludziom moze sie zdarzyc chwila  slabosci, ot po prostu odpowiednia atmosfera, ochota na seks, silne emocje i  zapomna o gumce , lub guma peknie  a tabletka 'po' nie zadziala.

Ze nie wpadne to nawet ja nie mowie - mimo ze rok temu podwiazalam jajowody, wiec teoretycznie miec juz wiecej dzieci nie moge (mam dwojke,  4-letnie i 8-letnie a ja mam 36 lat)

i to  nie prywatnie, lecz normalnie, porzez sluzbe zdrowia, na zyczenie, nieodplatnie. nie w Polsce. na szczescie tam nie mieszkam (chodzi mi o prawa kobiet).

Nie ma sensu zakladac takich watkow, bo zaraz wpadaja na niego wlasnie te 40letnie mamuski i wyklocaja sie ze to fajne i normalne miec w tym wieku dziecko. A jaka prawda kazdy wie

3 minuty temu, Gość Marigold napisał:

o ales Ty naiwna, dojrzala kobieto.

Wpadka nie istnieje tylko w tych przypadkahc, gdy 1) kobieta jets nieplodna  z przyczyn zdrowotnych, 2) podwiazala jajowody (badz je usunela).

nie ma 100% antykoncepcji. a poza tym nawet najbardziej inteligentnym, wyksztalconym, super madrym ludziom moze sie zdarzyc chwila  slabosci, ot po prostu odpowiednia atmosfera, ochota na seks, silne emocje i  zapomna o gumce , lub guma peknie  a tabletka 'po' nie zadziala.

Ze nie wpadne to nawet ja nie mowie - mimo ze rok temu podwiazalam jajowody, wiec teoretycznie miec juz wiecej dzieci nie moge (mam dwojke,  4-letnie i 8-letnie a ja mam 36 lat)

i to  nie prywatnie, lecz normalnie, porzez sluzbe zdrowia, na zyczenie, nieodplatnie. nie w Polsce. na szczescie tam nie mieszkam (chodzi mi o prawa kobiet).

I chwile slabosci, zapomnieniu o gumce itd. Nazywasz wpadka? dla mnie to jak wypicie soku z ogorkow na pusty zoladek, bo moze sie uda bez rozwolnienia  

6 minut temu, Gość Marigold napisał:

o ales Ty naiwna, dojrzala kobieto.

Wpadka nie istnieje tylko w tych przypadkahc, gdy 1) kobieta jets nieplodna  z przyczyn zdrowotnych, 2) podwiazala jajowody (badz je usunela).

nie ma 100% antykoncepcji. a poza tym nawet najbardziej inteligentnym, wyksztalconym, super madrym ludziom moze sie zdarzyc chwila  slabosci, ot po prostu odpowiednia atmosfera, ochota na seks, silne emocje i  zapomna o gumce , lub guma peknie  a tabletka 'po' nie zadziala.

Ze nie wpadne to nawet ja nie mowie - mimo ze rok temu podwiazalam jajowody, wiec teoretycznie miec juz wiecej dzieci nie moge (mam dwojke,  4-letnie i 8-letnie a ja mam 36 lat)

i to  nie prywatnie, lecz normalnie, porzez sluzbe zdrowia, na zyczenie, nieodplatnie. nie w Polsce. na szczescie tam nie mieszkam (chodzi mi o prawa kobiet).

To w takim razie powiedz mi ile znasz wpadek po tabletkach, podwiazaniu jajnikow itp. I to nie takich typu znajoma znajomej powiedziala...

Poza tym, jesli ktos decyduje sie na wspolzycie, to godzi sie z mozliwoscia zajscia w ciaze. Wiec gdzie tu wpadka? Wpadka mogloby byc jak bys sie potknela i wiadomo co dalej...

36 minut temu, Gość Gosc napisał:

Tylko ze ja mam 36 lat, wiec nie mowie tego z perspektywy nastolatki. Nie wpadne, bo dla wyedukowanych i w miare inteligentnych ludzi cos takiego jak wpadka nie istnieje.

Wiesz. To ze Ty czujesz się staro nie oznacza ze wszystkie tam maja. Ja mam 36 lat, 8lerniego syna i 3 letnia córkę. To późniejsze macierzyństwo o niebo lepiej mi smakowało. Wpadka nie istnieje? To dziwne bo ja przy spirali zaliczyłam wpadkę. Tak, tak. Wiem dodatkowo gumki, pozywanie i tabletki ... najlepiej z sexu zrezygnować. 

Co do samego postu autorki. Ani w jednej ani w drugiej ciazy nie zamierzałam rozdzic naturalnie. Ale z karmieniem było zupełnie odwrotnie niż piszesz. Syna karmiłam tylko przez połóg, córkę 2 lata. Z reszta większość moich dzieciatych koleżanek (tych młodych mam) szybko kończyła karmienie. Dopiero to późniejsze macierzyństwo otwierało oczy na pewne rzeczy. Nigdy nie byłam przewrażliwiona na punkcie dzieci i uwaga grzało mnie kiedy kto zachchodzi w ciąże. Dlaczego? Bo jestem szczęśliwa i nie analizuje czyjegoś życia i zachowania.

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

I chwile slabosci, zapomnieniu o gumce itd. Nazywasz wpadka? dla mnie to jak wypicie soku z ogorkow na pusty zoladek, bo moze sie uda bez rozwolnienia  

tak nazywam to wpadka do ktoj jednak nie dopuszcze- w sensie nie dopuscilam w przeszlosci, by byc w niechcianej ciazy, mimo hcwili slabosci . Zdarzylo mi sie w zyciu 3 razy  - dwa razy pomiedzy dziecmi, i raz juz po drugim dziekcu a przed "podwiazaniem sie" - isc do apteki po tabletke "po" - dostepna za darmo, oczywiscie. 

12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie ma sensu zakladac takich watkow, bo zaraz wpadaja na niego wlasnie te 40letnie mamuski i wyklocaja sie ze to fajne i normalne miec w tym wieku dziecko. A jaka prawda kazdy wie

No właśnie opowiedz jaka jest prawda. Ale tak wiesz z własnego doświadczenia.