Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lopo91

jeszcze niedawno pisałam tutaj, że nikt mnie nie chce

Polecane posty

Gość lopo91

Dobijam do 30-stki. Nie raz pisałam tutaj, że jestem samotna, że nie potrafię nikogo sobą zainteresować.

Odmieniło się. Zainteresował się mną (chyba) naprawdę fajny facet. Nawet był taki moment, że był mną zainteresowany więcej niż jeden....Ale to nie będzie o tym.

Jak byłam sama to było źle, bywało że nie czułam się pewna siebie, może momentami zbyt mało kobieco. Teraz gdy to zainteresowanie się pojawiło i gdy z mojej strony ono też jest....to ja się czuję jeszcze gorzej. Wiem, że to głupie ale mi się ciągle wydaje, że on się mną rozczaruje, że nie jestem wystarczająco dla niego dobra, pojawia się myśl, że może on to robi z braku innych możliwości (chociaż na zdrowy rozum to nie pozwolił mi nigdy tego odczuć). Jest atrakcyjnym facetem - ja przy nim chyba wypadam blado...Prawi mi komplementy dotyczące urody, wyglądu - a ja mu czasem nie wierzę, wiem, że to normalne nie jest. Kiedy jestem z nim to o tym nie myślę, problem pojawia się gdy na spokojnie zaczynam o tym myśleć w swoich czterech ścianach, gdy zaczynam analizować. Chciałabym się beztrosko cieszyć z tej znajomości, a czasem po prostu nie potrafię.

Czy któraś z Was miała podobne rozterki? Jak się ich pozbyć? Chyba zależy mi na tej znajomości, nie chciałabym go sobą rozczarować....

Może to wynika z braku doświadczenia w relacjach damsko-męskich? Chociaż w sumie może to po prostu brak pewności siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja nie. Ale moj ex niski facet gada jak Ty czym doprowadza mnie do takotsubo ze wykorzystalam go i porzucilam mimo ze mowie ze moze zostac mezem a on mi nie wierzy i mowi ze mam cos z glowa ze chce paszczura i ze jaja sobie robie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

niskie poczucie własnej wartości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość gość napisał:

niskie poczucie własnej wartości

Ale ja go kocham najbardziej na swiecie i mam smutne oczy kiedy nie moge go przytulac 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Będę z Tobą szczery. Taki typ kobiet jest najgorszy... W końcu facet zrezygnuje nie z powodu tego, że Cię nie lubi, tylko przez te kompleksy. Może idź na jakieś kilka spotkań z psychologiem? To na prawdę może pomóc. Nie mówię o terapii tylko, tak żebyś mogła kilka razy z kimś pogadać. OD dawna byłaś sama, sytuacja jest dla Ciebie nowa. Może warto by Cie ktoś wspomógł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×