Dostalam z przychodni wezwanie na zalegle szczepienia. Dziecko jest obserwowane w kierunku autyzmu, ma objawy neurologiczne.

Oczywiscie wszystko zdiagnozowane w Warszawie, bo w mojej dziurze nikt nie widzi problemu! Co robic? Chca mu podac 3 szczepionki na raz! Dziecko ma „zawieszki”, dziwne ruchy rak, ale neurolog nie chce odroczyc szczepien. Cos mi moga zrobic jak nie przyjde?

A co maja szczepionki do tego, ze twoje dziecko ma autyzm?

Naloza na Ciebie kare pieniezna.

co ma piernik do wiatraka?

1 minutę temu, Gość gość napisał:

co ma piernik do wiatraka?

MĄKĘ...

znajdz lekarza specjaliste,ktory odroczy szczepienia. 

Słyszałam głupoty, że szczepionki powodują autyzm. Nie, nie powodują. Ale żeby nie nożna było zastrzepić, bo jest podejrzenia autyzmu to dla mnie nowość.

w przypadku autyzmu moga wystapic zawieszania i stereotypie czyli te ruchy rąk. Ale miej na uwadze,ze zawieszania moga byc tez objawem padaczki,musicie znalesc dobrego neurologa,wykonac  eeg,rezonans . Eeg wykonuje sie podczas snu. Czy w wieku niemowlecym zaobserwowalas u dziecka obnizone lub wzmozone napiecie miesniowe? masz konto na fb? Znajdz grupy autystyczne. Jesli decydujesz sie szczepic to pojedynczo,rob odstepy i pamietaj,ze dziecko musi byc w 100% zdrowe.

To jak ma autyzm to już mu chyba szczepionka gorzej nie zrobi. 

Możesz po prostu zadzwonić i powiedzieć, że prosisz o inny termin, bo dziecko jest chore A w tym czasie znaleźć lekarza, który odroczy szczepienia. 

Albo podpisać oświadczenie, że w chwili obecnej ( nie że w ogóle, jeśli boisz się konsekwencji) nie zgadzasz się na szczepienia. Nie trzeba podawać powodu.

Możesz też napisać że jesteś głupim ciemnogrodem i że nie dasz zaszczepić 

Nie napisalam przeciez ze na autyzm od szxzepien, ale w renomowanym osrodku diagnostycznym poradzono nam (nieoficjalnie) odroczyc szczepienia, bo kiedy jest problem szczepionka moze go nasilic. Rozumiem ze wasze dzieci sa zdrowe, wiec mozecie sobbie ze mnie stroic zarty, bo problem was nie dotycxy. Neurolog z Warszawy prywatnie zlecil nam badanie eeg, rezonans, ale nas na to nie stac. Niestety panstwowy z mojej miejscowosci  nie chce dac skierowan ani odroczenia, uwaza ze to nasze wymysly.

Nie mamy diagnozy jeszcxe, na razie obserwacja, dziecko 19 miesiecy

57 minut temu, Gość Gość napisał:

 

Słyszałam głupoty, że szczepionki powodują autyzm. Nie, nie powodują. Ale żeby nie nożna było zastrzepić, bo jest podejrzenia autyzmu to dla mnie nowość.

 

To ze o czyms nie slyszalas nie znaczy ze tego nie ma.

Diagnoze robisz w Synapsis,Owi albo prywatnie bo na nfz sie czeka. Diagnoze stawia zespól czyli psycholog,psychiatra,neurologopeda. Jak masz diagnoze to szukasz poradni psych ped i tam wyrabiasz orzeczenie o ksztalceniu specjalnym oraz opinie o wczesnym wspomaganiu. Lecisz tez wyrabiac orzeczenie o niepelnosprawnosci na Andersa ,jak otrzymasz punkt 7  i 8 to masz prawo do swiadczenia pielegnacyjnego,cos okolo 1500 zl plus zasilek pielegnacyjny ok 180 zl. Nie pamietam dokladnych sum,sprawdzisz w necie. Zycie z autysta bywa trudne,moga byc np ucieczki,krzyki,nadwrazliwosc sluchowa,wechowa. Masa objawow ,niestety wiekszosc upierdliwa. chowaj noze,przelewaj plyny do malych opakowan jeśli wylewa. Nastaw sie na mase konsekwencji,cierpliwosci. Mozesz kupic znaczek z napisem mam autyzm lub koszulke aby ludzie wiedzieli skad trudne zachowania u dziecka. Opinie ludzi po pewnym czasie bedziesz miec i tak w tyle i skupisz sie wylacznie na dziecku. Majac orzeczenie lub legitymacje po Wwie a takze w 2 strefie jezdisz z dzieckiem komunikacja miejska za darmo. jak masz pytania to pisz,wracam do roboty bo mnie stary udusi . Daj kontakt do siebie to pogadamy o autyzmie i calej reszcie. Da sie zyc z autystykiem chociaz latwe to nie jest. I pracujcie nad komunikacja. Pozdrawiam. Uszy do gory,dacie rade.

Nie znam absolutnie nikogo, kto by nie szczepił dziecka i nie ma znaczenia, czy ma autyzm czy jakąkolwiek inną chorobę

To może spróbuj u genetyka? Nasz wydal oświadczenie że trzeba się wstrzymać ze szczepieniami. U nas w związku z mutacja genu mthfr

takie realia,ze trzeba prosic o skierowanie. Zadzwon do Owi,na Pilicka ( Wwa,Mokotow,dobry dojazd metrem do stacji Wierzbno) .Nr znajdziesz w sieci,jest tam neurolog,psychiatra,psycholog,neurologopeda,pedagog,lekarz rehabiitacji. Zrobicie diagnoze,dostaniesz wszystkie potrzebne skierowania,opinie,zaswiadczenia do orzeczen ,wszystko na nfz. A szczepienia..gdybym wiedziala to co wiem teraz to postapila bym pewnie inaczej i byc moze moj syn funkcjonowal by lepiej ale czasu nie cofne. Ciesze sie,ze myslisz.

Kategorycznie nie szczep ...idź do przychodni i powiedz że dopóki nie będziesz miała diagnozy nie zaszczepisz dziecka.tylko nic nie podpisuj.Pracuj z dzieckiem czytaj ćwicz,19 miesięcy to jeszcze maleństwo.dużo da się osiągnąć.rtęć i aluminium to ostatnie co mu teraz potrzeba.

Nie szczep. Nie dokładaj mu toksyn do małego organizmu. Pamiętaj że nie ma przymusu szczepień. Jest obowiązek ale nie przymus. Dziecko jest Twoje a nie państwowe. Nie było żadnych epidemii odry jak straszył telewizor. Zdobywaj wiedzę nie słuchaj tv i lekarzy marionetek koncernów. Szczepienia zawierają szkodliwe substancje. Ulotki szczepionek na polski rynek różnią się od innych. Są przekłamane składy. Ja znam dzieciaki nieszczepienie. Mają się dobrze są zdrowe. 

nic ci nie moga zrobic. Kary nie moga nałozyc, przeciez oni nie są od tego. 

2 godziny temu, Gość Fiona78 napisał:

Nie szczep. Nie dokładaj mu toksyn do małego organizmu. Pamiętaj że nie ma przymusu szczepień. Jest obowiązek ale nie przymus. Dziecko jest Twoje a nie państwowe. Nie było żadnych epidemii odry jak straszył telewizor. Zdobywaj wiedzę nie słuchaj tv i lekarzy marionetek koncernów. Szczepienia zawierają szkodliwe substancje. Ulotki szczepionek na polski rynek różnią się od innych. Są przekłamane składy. Ja znam dzieciaki nieszczepienie. Mają się dobrze są zdrowe. 

Co za stek BZDUR. Jak jej dziecko dostanie zapalenia mózgu po odrze to zafundujesz trumienkę?

2 godziny temu, Gość Fiona78 napisał:

Nie szczep. Nie dokładaj mu toksyn do małego organizmu. Pamiętaj że nie ma przymusu szczepień. Jest obowiązek ale nie przymus. Dziecko jest Twoje a nie państwowe. Nie było żadnych epidemii odry jak straszył telewizor. Zdobywaj wiedzę nie słuchaj tv i lekarzy marionetek koncernów. Szczepienia zawierają szkodliwe substancje. Ulotki szczepionek na polski rynek różnią się od innych. Są przekłamane składy. Ja znam dzieciaki nieszczepienie. Mają się dobrze są zdrowe. 

Ziemia jest płaska, illuminati chcą przejąć nad nami kontrolę, a Hit.ler nie wiedział o wojnie.

Jezu, ale macie problem. Wasze kaszojady, wasze zmartwienie. Możecie nie szczepić, leków profilaktycznie też nie dawać. Ale jak będziecie mieć problem z przyjęciem do przedszkola to nie piszcie potem na kafe, że łolaboga Karynki pomocy, bo dyskryminujo. I jak wam mlekopij kopnie w kalendarz z powodu takiej odry to nie latajcie po uwagach, bo panie redaktorze złoty, kono.wały mi zabiły dziecko.

Stek bzdur to ty wypisujesz. Ile znasz osób które zachorowaly na Odrę? Ja żadnej. Natomiast łącznie z moim synem znam co najmniej 5 szczególnych dzieci  z przeróżnymi zaburzenia rozwoju.  Opóźniona mowa, diagnoza w kierunku autyzmu, zaburzenia si, masakra jakaś. I nie,wcale się nie poznaliśmy bo chodzimy do jednej poradni czy cokolwiek. To są wszystko dzieci  z domów gdzie nie było do tej pory żadnych takich przypadków. Mam syna z autyzmem i obiecałam sobie że zrobię wszystko żeby tego syfu już mu nie dawać. Czytałaś kiedyś chociaż fragment jakiejkolwiek ulotki od szczepionki? Producenci sami podają przeróżne konsekwencje jak np encefalopatia poszczepienna nie mówiąc o innych. Ok szczepmy  ale niech ktoś w tym kraju ponosi konsekwencje za ewentualne nopy, nie szczepmy  dzieci zaraz po urodzeniu, nie szczepmy tymi koktajlami 20w1 czy 3 wklucia w  jeden dzień. Albo  dajmy wybór. Są kraje gdzie szczepienia nie są obowiązkowe czy tam wybuchły epidemie polio czy odry? Ja zaszczepilam dziecko na wszystko co trzeba bylo do 2rz. W wieku 3.5 roku diagnoza autyzm. Jakoś w 3.rz pojawiły się stymulacja i inne zaburzenia. Ok skoro to sprawa genetyczna czemu muszę do poradni czekać prawie rok? I jeszcze się tłumaczyć rejestrując dziecko, po co i na co? Już nawet pomijając autyzm i innego tego typu historie, wiele osób pisze chociażby o szczepionce na grypie, że serdecznie odradza, bo myśleli że już nie dojdą do siebie. Moja mama też tak miała i znajoma . Po przyjęciu szczepionki przez pół roku nie mogły się wyhodować, co chwilę grypa! Gdzie wcześniej były okazało zdrowia. Coś jest nie tak 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jezu, ale macie problem. Wasze kaszojady, wasze zmartwienie. Możecie nie szczepić, leków profilaktycznie też nie dawać. Ale jak będziecie mieć problem z przyjęciem do przedszkola to nie piszcie potem na kafe, że łolaboga Karynki pomocy, bo dyskryminujo. I jak wam mlekopij kopnie w kalendarz z powodu takiej odry to nie latajcie po uwagach, bo panie redaktorze złoty, kono.wały mi zabiły dziecko.

Ty tez bylas kaszojadem madralo i też się nie żal, jak będziesz prawilnie szczepila dziecko na wszystko A ono ci potem nie daj Boże trafi do szpitala z nopem, a w szpitalu ci powiedzą, że koincydencja, chvj  że do tej pory dziecko było zdrowe jak ryba, jeszcze im przyklasniesz i pocalujesz  ich w zupę, bo lekarze są nieomylny przecież. Mi naszą wspaniałą pediatra nawet nie powiedziała, że katar czy jakakolwiek infekcja jest przeciwskazaniem do szczepienia. I ja durna jedna że szczepionek dziecku pozwoliłam podać. 

14 godzin temu, Gość Claudin napisał:

Nie napisalam przeciez ze na autyzm od szxzepien, ale w renomowanym osrodku diagnostycznym poradzono nam (nieoficjalnie) odroczyc szczepienia, bo kiedy jest problem szczepionka moze go nasilic. 

To ci głupot nagadali. Autyzm ma się od urodzenia, nie można go nabyć czy się zarazić. A tym bardziej nasilić. Czytałam kiedyś bloga dziewczyny z Aspergerem i miała post o szczepionkach i obalała w nim właśnie takie glupie tezy. Szkoda, że już usunęła bloga.

14 godzin temu, Gość Claudin napisał:

Nie napisalam przeciez ze na autyzm od szxzepien, ale w renomowanym osrodku diagnostycznym poradzono nam (nieoficjalnie) odroczyc szczepienia, bo kiedy jest problem szczepionka moze go nasilic. 

To ci głupot nagadali. Autyzm ma się od urodzenia, nie można go nabyć czy się zarazić. A tym bardziej nasilić. Czytałam kiedyś bloga dziewczyny z Aspergerem i miała post o szczepionkach i obalała w nim właśnie takie glupie tezy. Szkoda, że już usunęła bloga.

20 godzin temu, Gość gość napisał:

A co maja szczepionki do tego, ze twoje dziecko ma autyzm?

Ma.Mi pediatra nie chciała zaszczepić mówiąc że niektóre szczepionki nasilają autyzm.

Mój syn ma autyzm.Przed szczepieniem muszę zrobić u neurologa badanie EEG dziecka czyli neurologiczne badanie dał mózgu i od tego będzie zależeć czy zaszczepią.