Córka nie wpisała na maturze numeru pesel czy za to obcieli jej punkty, matura z matematyki, otrzymała 19% chcemy sprawdzenia komisyjnego

Czy za nie wpisanie pesela sa ujemne punkta? 

Za takie rzeczy nie są obcinane punkty. Córka robi cie w wała. Musi w ogóle nic nie umieć żeby nie zdać matury na poziomie podstawowym. Lepiej ją zagoń do nauki do poprawki od razu a nie daj sobie mydlić oczu peselem. Rozumiem że nie każdy jest orłem, ale żeby nie zdać podstawowej matury z matmy to trzeba być wyjątkowym leniem. Bierz się za nią 

41 minut temu, Gość gość napisał:

Czy za nie wpisanie pesela sa ujemne punkta? 

Nie, nie ma ujemnych punktów. Córka widocznie zawaliła i się wstydzi dlatego ściemnia.

Yntelygencje ma po matce, stąd taki wynik.

Czyli ile punktów jej odjeli? 81? 

Za takie coś punkty nie są odejmowane. Nr PESEL nie ma nic wspólnego z wiedzą wyniesioną z lekcji matematyki. Jak można nie zdać matury na poziomie podstawowym? I to jeszcze z matematyki

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Czy za nie wpisanie pesela sa ujemne punkta? 

Punkta, pesela...

Z dala widać, że prowoooo.

Dla dzbana z zasady sa ujemne punkta, gdyż na inne rokuje negatywnie. Dziękuję oraz kij ci w d upę.

Ale dlaczego nie wpisała? Jak się widzi rubrykę „podaj pesela”, to trzeba podać pesela.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ale dlaczego nie wpisała? Jak się widzi rubrykę „podaj pesela”, to trzeba podać pesela.

Widocznie wolała ujemne punkta.

A z polskiego ile miała? bo jeśli język ojczysty odziedziczyła po tobie to słabiutko... jeszcze słabiej niż z matmy zgaduje

Wpadłam

Za brak numeru PESEL jest chyba z automatu niesprawdzony arkusz co równa się 0%. 

Za brak numeru PESEL jest chyba z automatu niesprawdzony arkusz co równa się 0%. 

A to nie jest tak, że wtedy matura z matmy jest jakby niezaliczona i trzeba pisać ją raz jeszcze w sierpniu? No sorry, bo jak inaczej zidentyfikują, że to matura Twojej córki, jak jedynym jej "znakiem rozpoznawczym" był pesel? Do sierpnia trochę zostało, znajdź jakiegoś korepetytora, niech ogarnie z nią to, czego ona nie potrafi i co najważniejsze: niech robi arkusze maturalne z poprzednich lat, na nich schemat jest podobny, są podobne zadania, takie robienie dawnych arkuszy sporo daje i jakoś wyciągnie na te 30%.

Co się dzieję z ta młodzieżą. Córka koleżanki nigdy nie była Alfą i Omegą z matematyki,jechała na trojkach A maturę z matematyki napisała na 64%.Napisać na 19% to naprawdę trzeba być matołem