Co z tą kobietą?

Moja żona prawie nigdy nie ma ochoty na seks zawsze ja muszę zaczynać, ale jak się już rozkręci to nie daje mi spać bo che jeszcze i jeszcze. Potem znowu ona nic kiedyś ja tak miesiąc przetrzymalem myślałem że nie wytrzyma ale nie do kiedy ja się do niej nie dobiorę ona palcem nie kiwnie. Tak to przytula się całuje ale nic więcej. I tu największą zagadka po wypiciu alkoholu jej odwala! Tzn w pozytywnym sensie bo ma ochotę na seks i normalnie odpływam, jest niesamowita. Tylko nie rozumiem dlaczego bez alkoholu kompletnie nic, mógłbym jej codziennie dawać coś do wypicia ale nie chce żony alkoholiczki. Ktoś mi to wytlumaczy.

Pozostaje Ci zgodzić się na bzykanko raz w tygodniu. Wtedy raczej nie wpadnie w nałóg.

Rozmawiasz z nią na ten temat i ogólnie na temat seksu? Wygląda na to, że ma jakieś zahamowania. Ona sama najlepiej mogłaby wytłumaczyć tą sytuację. 

Chciałem pytałem co jest nie tak uśmiecha się i mówi że nie do końca mi ufa, wiem bywało różnie między nami ale to stare dzieje już od dawna się nie klucimy a tu lipa

Czyli mniej więcej znasz powód. Utracone zaufanie trudno jest odzyskać. Potrzeba czasu. 

1 minutę temu, Laluz napisał:

Czyli mniej więcej znasz powód. Utracone zaufanie trudno jest odzyskać. Potrzeba czasu. 

Ja rozumiem wszystko ale od tamtej pory prawie dziesięć lat minęło czy to nie przesada?

1 minutę temu, Gość Czytowazne napisał:

Ja rozumiem wszystko ale od tamtej pory prawie dziesięć lat minęło czy to nie przesada?

Być może przesada

29 minut temu, Gość Czytowazne napisał:

Ja rozumiem wszystko ale od tamtej pory prawie dziesięć lat minęło czy to nie przesada?

To nabroiles że po 10latach nadal ma złość do ciebie

26 minut temu, Bolek napisał:

Jak po alkoholu "pozytywnie" jej odwala, to poczekaj aż sama pójdzie na imprezę, chłopaki będą zadowoleni

 

Nigdy nie chodzi sama na imprezy