Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przepisałam bez zgody byłego męża syna do inne przedszkola i jest awantura, czy on coś może mi zrobić

Polecane posty

Gość gość

Przepisałam go na 2 koniec miasta, kiedyś chodził blisko byłego męża pracy. Były się awanturuje i mówi że zrobiłam to bez jego zgody i zanim rzucił słuchawkę krzyczał o sądzie. Cyz coś może mi zrobić? Juz opłaciłam z góry pare miesięcy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhgv

Tak, w ogóle dziwię się że Ci pozwolono, skoro ma były prawa to też decyduje. 

A do sądu może iść jak najbardziej. Dobre podstawy sobie robi do ograniczenia ci praw, bo widać że próbujesz mu ograniczyć kontakt i jesteś niestabilna emocjonalnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No ale dlaczego go przepisałaś? Masz jakieś istotne argumenty? No nie wiem, płakał w tym starym? Ty miałaś daleko z pracy? Dlaczego? jeśli przepisałaś z ważnych powodów, to mu o tym zwyczajnie powiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

A jaki mialas powod by przepisac dziecko? Bo chyba oprocz zlosliwosci jakis mialas? Tez bym sie wsciekla na miejscu Twojego eks. A jakby On zrobil cos takiego, to bys pewnie psy na nim wieszala. Najpierw moglas z nim porozmawiac, ze chcialabys cos takiego zrobic, teraz zalagadzaj i tlumacz sie dlaczego tak postapilas bez jego zgody. Swoja droga czy w przedszkolu nie wymagaja podpisow obojga rodzicow przy zalatwianiu formalnosci? W przypadku mojego dziecka tak bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Były odszedł więc dlaczego dziecka ma być bliżej niego? To on nie chciał walczyć o naszą rodzinę, więc nie widziałam powodu dlaczego wynagradzac mu to bliskością dziecka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Odszedl od Ciebie, to nie musi oznaczac, ze zostawil dziecko. Ja bym sie cieszyla, ze nie zapomina, ze ma syna. Karzesz go odcinajac kontakt z dzieckiem? W ten sposob karzesz swoje dziecko bo dla niego kontak z tata jest wazny. Wez sie zastanow co robisz. Rozgoryczenie zacmiewa Ci zdrowy osad. Obys pozniej tego nie zalowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko, a były jak się opiekuje dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie jest mi ciebie wcale szkoda. Zrobiłaś to po złości, mam nadzieję że mąż załatwi tę sprawę w sądzie i zabierze ci dzieciaka bo go wykorzystujesz do gierek z byłym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×