Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kardulaki

Co byście zrobili w takiej sytuacji...?

Polecane posty

Mój tata chodzi o kulach mieszka z mamą.Dom rodzinny jest w opłakanym stanie jest to stary drewniany dom, bez normalnej łazienki itp,na wsi. Wychowałam się w nim i to był koszmar. Obok stoi dom taki dwupiętrowy niedokończony trzeba praktycznie wszystko robić 100 000 to minimum żeby tam zamieszkać. Rodzeństwo się wyprowadziło juz dawno ,myślałam, że najmłodszy brat będzie kończył ten dom ale on mieszka z dziewczyną za granicą i nawet nie myśli tam wracać. Poza tym z tatą idzie wytrzymać ale mama jest bardzo ciężką osobą do współżycia, zrzędzi narzeka jaka to jest schorowana ile to się napracowała itp. Ja wyprowadziłam się już dawno stamtąd i niewyobrażam sobie tam mieszkać. Znosic to cale towarzystwo. Tam nie ma zadnej prywatnosci,sasuedzi chodza do rodzicow jakby nigdy nic.Poza tym sama mam długi nikt mi kredytu nie da żeby zrobić coś w tym domu ,a stary zaraz się rozwali... Ale z drugiej strony strasznie mi przykro ,ze tata chodzi o kulach i mieszka w takich strasznych warunkach . Ciągle się tym dołuje:(. Za chwilę będzie jakaś tragedia zawali sie ten dom albo coś. Nie wiem co ja mam zrobić nikt na mnie kredytu nie weźmie nawet jakbym chciała tutaj mieszkać . Rodzice nie chca tego sprzedać żeby kupic sobie mieszkanie i wyprowadzić się do miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusa

Chcesz kogoś wkopać w kredytka? Düpę daj, zarób i nie bądź taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flo

Nic nie zrobisz jeżeli rodzice tego nie chcą, możesz porozmawiać z rodzeństwem czy maja jakaś wizje ratowania rodziców, sama w tym nie jesteś. Nie bierz kredytu i nie wracaj na wieś, jedyne co możesz to pogadać z tubylcami , sąsiadami czy maja jakiś pomysł - czasami ktoś kto mieszka i spotyka się z waszymi rodzicami więcej wiedza i widza. Poza tym ile rodzice maja lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Flo napisał:

Nic nie zrobisz jeżeli rodzice tego nie chcą, możesz porozmawiać z rodzeństwem czy maja jakaś wizje ratowania rodziców, sama w tym nie jesteś. Nie bierz kredytu i nie wracaj na wieś, jedyne co możesz to pogadać z tubylcami , sąsiadami czy maja jakiś pomysł - czasami ktoś kto mieszka i spotyka się z waszymi rodzicami więcej wiedza i widza. Poza tym ile rodzice maja lat ?

Rodzice właśnie nie chcą się wyprowadzać,a na wykończenie też nie mają kasy i nie zarobią bo mają renty. Uważają , że budowali dom z myślą o dzieciach wychowali 6 dzieci ,a teraz nikt nie chce tam mieszkać,a oni chorób sobie nie wybierali.  Tam jest taka mentalność, że to dzieci mają się odwdzięczac rodzicom i z nimi mieszkać na starość nieważne, że dzieci chcą zyc po swojemu . Rodzeństwo ma swoje domy i rodziny .Ja nie mam rodziny I brat młodszy ma dziewczynę ale oni chcą budować swój dom nowoczesny energooszczędny i nie użerać się z kimś i opłacać taki duży dom ogrzewanie itp. Mama ma 60 ,a tata 65 Ale jest chory chodzi o kulach i mi to szkoda ,że całe zycie harował i nic z tego nie ma nawet ciepłej normalnej łazienki..:(. A sąsiedzi jaki mają mieć pomysł? Pewnie też tak myślą 6 dzieci, a dom rozwalajacy się.  Rodzeństwo pomaga ale też a Ja swoje rodziny poza tym skoro nie jest na nikogo przepisane to nikt nie będzie inwestował. Mogliby przepisać na którąś siostrę miałaby dom dla dzieci ale tata nie chce żeby potem wnuki nim rządzili jak się wprowadzą.Masakra jednym słowem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
46 minut temu, kardulaki napisał:

Mogliby przepisać na którąś siostrę miałaby dom dla dzieci ale tata nie chce żeby potem wnuki nim rządzili jak się wprowadzą.Masakra jednym słowem.

Aha! 

Czyli dzieci i wnuki mają sponsorować ale bez prawa głosu?

Niech zdychają w biedzie skoro własnym wnukom żałują, wcale mi ich mię szkoda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Gość Gość napisał:

Aha! 

Czyli dzieci i wnuki mają sponsorować ale bez prawa głosu?

Niech zdychają w biedzie skoro własnym wnukom żałują, wcale mi ich mię szkoda!!!

Nie o to chodzi, po prostu wolą mieszkać ze swoim dzieckiem i przepisać dziecku w pierwszej kolejności 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turino
5 godzin temu, kardulaki napisał:

Mój tata chodzi o kulach mieszka z mamą.Dom rodzinny jest w opłakanym stanie jest to stary drewniany dom, bez normalnej łazienki itp,na wsi. Wychowałam się w nim i to był koszmar. Obok stoi dom taki dwupiętrowy niedokończony trzeba praktycznie wszystko robić 100 000 to minimum żeby tam zamieszkać. Rodzeństwo się wyprowadziło juz dawno ,myślałam, że najmłodszy brat będzie kończył ten dom ale on mieszka z dziewczyną za granicą i nawet nie myśli tam wracać. Poza tym z tatą idzie wytrzymać ale mama jest bardzo ciężką osobą do współżycia, zrzędzi narzeka jaka to jest schorowana ile to się napracowała itp. Ja wyprowadziłam się już dawno stamtąd i niewyobrażam sobie tam mieszkać. Znosic to cale towarzystwo. Tam nie ma zadnej prywatnosci,sasuedzi chodza do rodzicow jakby nigdy nic.Poza tym sama mam długi nikt mi kredytu nie da żeby zrobić coś w tym domu ,a stary zaraz się rozwali... Ale z drugiej strony strasznie mi przykro ,ze tata chodzi o kulach i mieszka w takich strasznych warunkach . Ciągle się tym dołuje:(. Za chwilę będzie jakaś tragedia zawali sie ten dom albo coś. Nie wiem co ja mam zrobić nikt na mnie kredytu nie weźmie nawet jakbym chciała tutaj mieszkać . Rodzice nie chca tego sprzedać żeby kupic sobie mieszkanie i wyprowadzić się do miasta.

Nic nie zrobisz, więc przestań o tym myśleć. Nie rozwiążesz wszystkich problemów, więc daj spokój. Jest co jest i każdy musi z tym żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×