Cięcie się :(

Cześć,zapewne wiecie dlaczego tutaj jestem,cięcie się jest taką wojną łatwo zacząć ale kur*a trudno skończyć..2 lata temu rozwiedli sie moi rodzice,co prawda ich związek nie było idalny ale był i naprawdę sie dogadywali to mnie zmieniło mimo tego że ojciec naprawdę źle nas traktował podnosił na nas ręke,krzyczał i na na mnie i na mojego brata i mame poprostu znęcał się psychicznie i fizycznie w każdy możliwy sposób. ...Rok temu przeprowadziliśmy się do innego miasta co też było dla mnie szokiem bo tam mam nową szkołę a nowa szkoła nowe wyzwania ,nowi ludzie i takie podobne sprawy no ch*j bałam sie ich nie wiem ich reakcji nie wiem czego ale bałam się. ...W szkole jak i w domu miałam masakre ...W szkole wyzwiska ,chore akcje z osobami z klasy gdy wyrażałam własne zdanie,same 2-3 ze sprawdzianów, hejt,gadanie o mnie za plecami,i wiele innych...W domu lepiej?nie wiem może...w domu byłam odrzucana przez brata wyzwiska okej to rozumiem tak ma każde rodzeństwo ale mama...mama wracała z roboty i leżała nie przejmowała sie mną i bratem poprostu sama chce mieć dla siebie czas a nie dla nas....No i wyszło tak że kupiłam żyletkę w aptece na początku miało to być do projektu ale żyletki jak zwyczaj nikt nie używa w dobrym znaczeniu tylko złym ...tak to się zaczęło pierwsza kreska ,druga,trzecia, noga,udo,znów udo i tak dalej kiedyś w szkole moja przyjaciółka to zobaczyła i sie ode mnie odwróciła i to właśnie zdarzenie przywiodło mnie dalej do samookaleczania ...tne się dalej choć nikt o tym nie wie(chyba)i nie umiem przestać chcę ale nie umiem...a do psychologów ,pedagogów nie pójdę nie chce z nimi gadać. ...pomożecie mi ludzie!chce z tym skończyć ale nie wiem jak i nie umiem...Pomóżcie mi

Polecam jak naszybsza konsultacje z psychologiem/psychiatra. Jezel chcesz odczuwac fizyczny bol, zeby zagluszyc dyskomfort psychiczny, to przykladaj sobie kostki lodu z zamrazalnika do wrazliwych miejsc na ciele. Bedziesz wtedy odczuwac ostry bol ale bez okaleczen. Ciecie moze doprowadzic do zakazenia calego organizmu, znam niestety taki przypadek, dlugie i bolesne umieranie. Sprobuj spojrzec pozytywnie na fakt, ze matka miala sile zakonczyc zwiazek z facetem, ktory was bil. Zaaklimatyzowanie sie w nowych strukturach jest trudne i troche trwa, ale to lepsze, niz tkwic w takim zwiazku, jakim bylo malzenstwo twoich rodzicow. Matka widocznie tez potrzebuje spokoju i troche czasu dla siebie, zeby sie przystosowac do nowego zycia i ogarnac. To zrozumiale, ze chcesz byc zauwazana i akceptowana ale nie zapomnij, ze nie jestes pepkiem swiata. Twoja matka i brat tez musza "lizac rany".