Seks z kolegą/koleżanką z pracy

Hej ekipa!

Co o tym myslicie? Jak takie cos widzicie jesli wogole bierzecie pod uwage taka mozliwosc?

całkiem ciekawa opcja ale czasem powstaje kłopot kiedy się skończy a zacznie coś nowego

Kiedyś się zdarzyło i pewnie powtórzę jak będzie okazja bo było megaaa

ryzykowna sprawa

Waliłem koleżankę z pracy. Było luks. Polecam.

18 godzin temu, Gość motylek napisał:

ryzykowna sprawa

Zawsze to możesz wyjść na jaw i chyba zawsze wychodzi

Ja uprawiam seks od roku z koleżanką z pracy, jest to oczywiście seks bez zobowiązań. 

Kiedyś kolega był mega załamany, wiec powiedziałam, „chodź, zrobię Ci laskę, tak po przyjacielsku. na poprawę humoru”. On się zdziwił moją propozycją, ale zrobiłam mu ręką, a pózniej, po kilku dniach ustami.

2 minuty temu, Gość Biurwa napisał:

Kiedyś kolega był mega załamany, wiec powiedziałam, „chodź, zrobię Ci laskę, tak po przyjacielsku. na poprawę humoru”. On się zdziwił moją propozycją, ale zrobiłam mu ręką, a pózniej, po kilku dniach ustami.

 

Dobrze, że pracuje z samymi kobietami. Zero pokus.

5 godzin temu, Gość Biurwa napisał:

Kiedyś kolega był mega załamany, wiec powiedziałam, „chodź, zrobię Ci laskę, tak po przyjacielsku. na poprawę humoru”. On się zdziwił moją propozycją, ale zrobiłam mu ręką, a pózniej, po kilku dniach ustami.

 

Mnie poprosił o to kolega, był po rozwodzie i mocno wyposzczony, zaczęłam ręką ale jak zobaczyłam co on ma, pozwoliłam na wszystko i do środeczka, szkoda było mi zmarnować takiej okazji.

Ja rowniez "pomoglam" koledze, ktory byl zalamany po stracie dziewczyny. Zaprosilam go do siebie i powiedzialam: ja tu siadam na krzesle z drinkiem w rece, a ty masz sie rozebrac, polozyc i masturbowac az do skutku. Na pewno pomoze ci sie odblokowac i wyjsc z czarnych mysli. Na pytanie, czy mu pomoge, z usmiechem odmowilam. Wywracal sie po dywanie kilkanascie minut, az wreszcie doprowadzil do konca. Odprezony poszedl do domu. Nie jestesmy i nie bedziemy para, ale jeszcze kilka razy w tym samym celu mnie odwiedzil  -  radzi sobie sam coraz lepiej, jedynym naszym blizszym kontaktem byl kiedys udany footfjob z mojej strony.

Jest to sprawna która przerabiamy ale z prezesem. Jestem dość młoda , drobna i ładna również mam przystojnego chłopaka. Była propozycją z mojej strony trójkąta z jeszcze jednym facetem. Na trafił się prezes i bardzo sie zdziwił gdy powiedziałam że bardzo chętnie przystaje na propozycję seksu ale w trójkąciez moim chłopakiem inaczej nie ma możliwości. Powiedział czy nie żartuję ale odparłam że nie. Po chwili namysłu się zgodził. Warunek u niego w domu. Facet około 40 parę lat jego żona około 30 lat. Gdy poszliśmy na te orgię zrobiłam przezornie lewatywe i to  był strzał w dziesiątkę bo bylbseks w obie dziurki. Gdy zaszliśmy okazało sie ze był z żoną w bardzo erotycznej bieliźnie. U nich nocowaliśmy i była całonocna orgia w roznych układach. Jego żona była nauczony dużo nowości w seksie tak jak gdyby była kiedyś prostytutką lub z filmów porno miała te wiadomości.