Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolezanka

co dać na chrzest

Polecane posty

Gość kolezanka

witam, kolezanka poprosila mnie na chrzestna, co mam dac dziecku ? co kupic oprocz ubranka ? dodam ze mam swoje dzieci i nie chce sie zapozyczac 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc

koperta 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kszestna

Pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Koleżanka chrzestną?Pewnie będzie tak jak w przypadku mojej koleżanki.Poprosiła na chrzestną swoją wówczas bardzo dobrą przyjaciółkę.3 lata później owa przyjaciółka wyjechała do Anglii ,tam poznała faceta ,wyszła za mąż i nie widziała swojej chrześnicy od 15 lat i w ogóle się nią nie interesuje i koleżanka z tą byłą przyjaciółką w ogóle nie utrzymuje kontaktu,bez sensu brać za chrzestną koleżankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

nie kupuj, liczą na kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka

prosze o jakieś propozycje prezentów , ile kasy ? nie mam pojecia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pieniędzy tyle na ile Cię stać. Możesz dać 500zl, możesz dać 2000zl. Z prezentów to jak dziewczynka to może być złota biżuteria, zestaw srebrnych sztućców, kocyk z grawerem, srebrna grzechotka, pościel z grawerem. Co kto lubi możliwości jest mnóstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka

kupuje ubranko i szatkę , chce kuic rowerek ? dobry pomysl ? czy nie 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Rowerek dla niemowlaka? Będzie tylko miejsce zabierał i czekał aż dziecko dorośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka

to co lepsze? dziewczynka ma 4mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Gość kolezanka napisał:

kupuje ubranko i szatkę , chce kuic rowerek ? dobry pomysl ? czy nie 

 

Rowerek to na roczek a nie na chrzest.Pieniądze.Kwota zależy od tego w ile osób idziecie, jeżeli we czwórkę lub więcej, no to wypada dać 500 zł. Jeśli idziesz tylko z mężem to myślę że 250 zł wystarczy.To nie wesele .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fyfyfyfyf

Ja i maz tez zostalismy poproszeni o bycie chrzestnymi (chrzest za tydzien). Dajemy kartke i 500zl. Zadnych tam kocykow, grawerowanych sreberek czy bizuterii. Bo niemowlak kocyki i reszte ma, a jakichs mini duperelek sama nie lubie bo pozniej nie wiadomo gdzie to trzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anikar

Ja też zostałam poproszona o bycie chrzestną córki koleżanki(to nawet nie jakaś przyjaciółka, bylam bardzo zaskoczona, ale wychodzę z zalozenia, że dziecku do chrztu się nie odmawia). Kupiłam ubranka, dałam w kopertę 700zł i zamówiłam posrebrzany obrazek z aniołem stróżem i grawerem pamiatkowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Moj maz zostanie chrzestnym swojej siostrzenicy. Kupujemy swiece, zlote kolczyki, pamiatke i do koperty od 300 do 500zl. Jeszcze nie ustalilismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli36

ostatnio mój mąż był chrzestnym to daliśmy 500 zł...szliśmy tylko we dwójkę bo dzieci nie mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak to wszystko czytam... masakra jakaś, normalnie nie udzielanie dziecku sakramentu tylko jarmark jak komunie i wesela...

Czekają mnie w tym roku chrzciny synka, ale nie wyobrażam sobie wymagać od kogokolwiek kopert i takich kwot. Chcę, aby rodzinka po prostu uczestniczyła w sakramencie. Jeśli będą chcieli kupić jakąś pamiątkę chrztu - to fajnie, w zasadzie tyle wystarczy, a o całą resztę powinni zadbać rodzice, nie licząc na "sponsoring" rodziny.

Potem dziwić się, że ciężko znaleźć chrzestnych i samemu robi się słabo na myśl o takich imprezach, jak człowiek jest sprowadzany do roli bankomatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja w zeszłym roku dałam jako chrzestna 100 zł i złoty medalik na łańcuszku. Bez przesady, sama mam dwoje dzieci i sporo wydatków. To jest sakrament, a nie składanie ofiar Odynowi żeby majątek wyprzedawać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli36

wiesz,każdy daje tyle na ile go stać...ja nie musiałam na szczęście żadnego majątku wyprzedawać...ale ja na szczęści nie mam dzieci więc tych wydatków nie mam...dzięki ci boże...tak zachwalacie to macierzyńtwo a prawie w każdym temacie o pieniądach stękacie jak to macie źle bo macie dzieci...to na cholere je robiliście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×