Jak skończyć z masturbacją dla osób które są uzależnione i żyją już długo w tym nałogu ,nie mogą skończyć z tym .

Jak osoba która nie ma partnera/partnerki jest kawalerem /panną a jest uzależniona od masturbacji już od kilku lat ma z tym skończyć i uwolnić się od tego ? podobno to jest grzech i kościół potępia to bo to jest egoizm i sprawianie sobie samemu /samej przyjemności i skupianie się na samym sobie .To jak osoba która nie ma nikogo żyje sama nie jest w związku ma zaspokoić swoje popędy płciowe i jak ma żyć jak nie uprawia seksu z drugą osobą to jeszcze bez masturbacji ? na pewno dużo tutaj jest osób co to robią młodzi bądź dorośli no i jak teraz z tym skończyć żeby nie powracać do tego ? skoro to jest sposób na rozładowanie swoich emocji i nie można żyć bez tego bo to samo przychodzi do człowieka i nawracają takie myśli że się chce i nie można bez tego żyć ;;/ niby co pomoże modlitwa że się odmówi ? jak człowiek myśli o tym i nie może żyć bez tego a przecież wiele ludzi jak patrzę na fora internetowe uważa to za normalną życiową czynność , nikt nie uważa jak widze na portalach ze to jest szkodliwe że to jest czyn który godzi w ludzką godność ;/ niby czemu mam czuć się źle z tym że się masturbuje ? ja nie odczuwałem przez kilka lat wstydu jedynie robiłem to tak żeby domownicy z rodziny nie wiedzieli i nie widzieli mnie że to robię ;/ dopiero pod koniec zeszłego roku miałem jakieś wyrzuty sumienia że robię żle że to nie jest dobre i że żyje w nałogu jestem uzależniony ze już się wciągnołem tak że to jest mój sposób na życie że nie potrafię żyć bez tego że się masturbuje .Potrafiłem kiedyś chociażby robić to nawet codziennie nie że kilka razy na dzień ale tak raz dziennie ale co dzień przynajmniej musiałem sobie ulżyć .Teraz wytrzymuje góra dwa tygodnie i nie mogę też przestać myśleć jednak o akcie płciowym i o dogodzeniu sobie chociażby w sposób samoczynny .No i tak mnie to gnębi bo już chciałem z tym przestać i się uwolnić od tego nałogu oderwać i skończyć z tym aktem masturbowania się ,jednak jestem chyba za słaby bo nie mogę żyć bez zrobienia sobie dobrze jak nie zrobię tego to jestem nie do życia i ciągle myślę o tym i mam zboczone erotyczne myśli jakieś pornograficzne scenki w głowie .Tak to ciągle myślę że mnie chce się seksu że mam ochotę żebym sobie zrobił sam dobrze to jak można żyć nagle bez tego ? to jest jak walka nałogowca z alkoholizmem jak bym był uzależniony od narkotyków to jest taki nałóg że się samemu bierze i robi to bo już to jest po prostu część życia że muszę to zrobić inaczej mam kiepski dzień i nie mam humoru .Ja jestem szczęśliwy jak się mogę masturbować odczuwam błogość nie wiem czemu niby to jest potępiane przez kościół że grzech zaliczający się do nieczystości że robi się źle że to jest grzech ciężki .No ale jak nie robić tego skoro ktoś nie może się inaczej zaspokoić a człowiek jest tylko człowiekiem swoje potrzeby ma każdy i nie można przecież żyć bez seksu i bez wytrysku .Jak tak można z tym żyć jak że oglądam tvp  i niby zapomnę o seksie albo nie będę myślał o zboczonych rzeczach intymnych ? jak ja i tak myślę a ksiądz spowiednik myśli że jak będę czytał ksiązkę albo oglądał film słuchał muzyki to zajmę moją głowę czymś innym i nie będę myślał o seksie i pornograficznych sprawach .Tylko że jednak to się i tak chce i przychodzi do mnie co kilka dni samo z siebie i nie mogę żyć jak nie zrobię sobie sam dobrze i nie zwalę tego konia że powiem tak wprost .

zestarzałem się, czytając to.

Głowa mnie rozbolała od czytania tego szittuu

Grzech to zabić! Jesli nie robisz nikomu krzywdy to , rób sobie dobrze! Nie zawracaj sobie głowy slowami jakiegos księdza, który tez jest facetem i zapewne to robi! Byle bys robil to tak, by nie ublizyc nikomu, oraz by nie narazac się na to by ktos cię widział! 80% facetów i 70% kobiet się masturbuje! No stress to żaden grzech!

Jak zwykle jakieś oszołomy muszą wejść i narzekać bo im coś nie pasuje .To napisz sam wuju  jeden z drugim coś lepszego i bardziej przystepnego złożonego .PO wuja  wchodzić i to pisać jak wjedzie jakaś  menda i pisze bo bełkot bo nudne bo się mnie czytać nie chce .No to nie czytaj i nie wchodź każe Ci ktoś jak Ci się nie podoba temat i jest za długie dla Ciebie. Sobie to oszczędzić możecie bo nie macie dnia  lepszego jak tego nie napiszecie ?

1 godzinę temu, Gość XXXXXX napisał:

Jak zwykle jakieś oszołomy muszą wejść i narzekać bo im coś nie pasuje .To napisz sam wuju  jeden z drugim coś lepszego i bardziej przystepnego złożonego .PO wuja  wchodzić i to pisać jak wjedzie jakaś  menda i pisze bo bełkot bo nudne bo się mnie czytać nie chce .No to nie czytaj i nie wchodź każe Ci ktoś jak Ci się nie podoba temat i jest za długie dla Ciebie. Sobie to oszczędzić możecie bo nie macie dnia  lepszego jak tego nie napiszecie ?

Za długie... Jak widzę takie litanie, jeszcze pisane interpunkcją z podstawówki to dostaję migreny...

Ale ja chce porady albo jakiejś wskazówki jak z tego wyjść nałogu jak z tego wyjść ? Jestem uzależniony nie umiem sobie z tym poradzić sam .To jeszcze ktoś powie bo za długie i nie chce się mu tyle czytać .To co nikt nie ma takiego problemu nikt nie jest nałogowcem że ciągle musi się masturbowac ? Mało ludzi tym żyje na codzien ? Przecież wiele osób nie tylko samotnie żyjących tak sobie dogadają.

Musisz się przyznać sam przed sobą, że nie masz nad tym kontroli. Porno steruje twoim życiem i stales się niewolnikiem. Znajdź coś w życiu co pochłonie twój czas i rób coś kreatywnego. Nie marnuj życia na patrzenie się w ekran. Zacznij od dzisiaj, wszystko mały krokami, a kiedyś zwyciężysz. Pozdro

znajdź jakieś hobby i tyle

Ile masz lat?

39 minut temu, Gość *** napisał:

Ile masz lat?

W tym roku już mnie 30 stka strzeli niedługo .

Mam to samo uzależnienie i tak samo chciałbym wyjść z tego, nie jesteś sam z tym problemem. Ja od niedawna szukam pomocy. Szukaj w internecie. Lekarz to jedyne wyjście. 

Ja mam tak od paru lat. Nie jestem w staniu po dwóch, trzech dniach nie rozładować napięcia z rozkoszą. Nic na to nie poradzę. Spowiadam się że zwyczajnie masturbuję się często. Raz tylko ksiądz spowiednik tym się zainteresował a tak to nigdy.

Z czym masz problem? Ciesz się życiem! Masturbacja to rewelacja!