Mam zezwolenie od zajętej na podryw

To znaczy że nie kocha swojego faceta? Patrzy na mnie jak na milion dolarów. Wyrzuciła mi ostatnio że nic nie robie względem niej, między słowami i postanowiłem spróbować. Chce żeby była moja na zawsze i wszystko co złe razem pokonamy

Współczuję pustej kobiety,która jest wyrachowana i będąc z kimś wystawia się innemu.A Ty nie lepszy, ludzie bez wartości i zasad.Dna moralne,bierz i korzystaj

"Podaruj tym, których kochasz skrzydła, by mogli latać, korzenie, aby wracali i powody, aby zostali. "

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Współczuję pustej kobiety,która jest wyrachowana i będąc z kimś wystawia się innemu.A Ty nie lepszy, ludzie bez wartości i zasad.Dna moralne,bierz i korzystaj

Nie znasz nie oceniaj. Pani/ Panie idealny. Kobieta ma wiele do zaoferowania i ja również

4 minuty temu, Gość Niick napisał:

Nie znasz nie oceniaj. Pani/ Panie idealny. Kobieta ma wiele do zaoferowania i ja również

Szma.ta do wytarcia.Zajeta rozstaje się z kimś zanim znow z kimś jest.Alw do tego trzeba mieć kręgosłup moralny a nie chcice w gaciach

9 minut temu, Gość Dobra rada napisał:

"Podaruj tym, których kochasz skrzydła, by mogli latać, korzenie, aby wracali i powody, aby zostali. "

Nie zesraj się ze swoimi radami na kafe 

3 minuty temu, Gość Jasne napisał:

Szma.ta do wytarcia.Zajeta rozstaje się z kimś zanim znow z kimś jest.Alw do tego trzeba mieć kręgosłup moralny a nie chcice w gaciach

Sam jesteś ... i do pięt nie dorastasz. 

4 minuty temu, Gość Niick napisał:

Sam jesteś ... i do pięt nie dorastasz. 

Kur.wie nigdy do pięt nie dorosne, bo się nie szma,ce

4 minuty temu, Gość Niick napisał:

Sam jesteś ... i do pięt nie dorastasz. 

Ale czy jak jej gościu w nią wchodzi, albo ona mu ssie to czy ona myśli o tobie, czy wtedy nie? 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ale czy jak jej gościu w nią wchodzi, albo ona mu ssie to czy ona myśli o tobie, czy wtedy nie? 

A nie wiem, a może już z nim nie jest, albo coś. Nie mieszka z nim to chyba nic poważnego

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Kur.wie nigdy do pięt nie dorosne, bo się nie szma,ce

Nie jest ..., nie spalismy ze sobą i przestan ja obrazac. To świetna kobieta i takich powinno być więcej

Przed chwilą, Gość Niick napisał:

Nie jest ..., nie spalismy ze sobą i przestan ja obrazac. To świetna kobieta i takich powinno być więcej

To ...a.laj do niej w odsłonach i odczep się od innych

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

To ...a.laj do niej w odsłonach i odczep się od innych

Takiej patuski bym nie chciał, już wole się brac za zajęte niz takie szambo jak ty..

5 minut temu, Gość Niick napisał:

Takiej patuski bym nie chciał, już wole się brac za zajęte niz takie szambo jak ty..

Z patoli co wsadzaja w zajęte brzydzilabym się korzystac

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Z patoli co wsadzaja w zajęte brzydzilabym się korzystac

Kieruje mną miłość, nic inn

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Z patoli co wsadzaja w zajęte brzydzilabym się korzystac

A wsadze jak już go rzuci

Moralne dno. I ty i ona. Ona nawet większe bo maci ci we łbie mimo że ma faceta a ty latasz jak kundel za cieczka. 

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Moralne dno. I ty i ona. Ona nawet większe bo maci ci we łbie mimo że ma faceta a ty latasz jak kundel za cieczka. 

Co Cię obchodzi cudze życie? Ty jesteś mentalnym idealem? Co innego mąż, ale chlopak?!

3 minuty temu, Gość Niick napisał:

Co Cię obchodzi cudze życie? Ty jesteś mentalnym idealem? Co innego mąż, ale chlopak?!

Przecież po to założyles ten temat żeby innych twoje życie interesowało więc co się rzucasz? Co za różnica czy mąż czy nie? Tylko taka że ciężej odejść.

Twoje zdanie już mnie nie interesuje. Napisałaś co wiedziałas, chętnie poczytam innych

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Przecież po to założyles ten temat żeby innych twoje życie interesowało więc co się rzucasz? Co za różnica czy mąż czy nie? Tylko taka że ciężej odejść.

Różnica jest taka, że mężowi przysiegasz bycie razem na zawsze, a chlopak to chlopak, dzis ten, jutro następny. Miłość jest ważniejsza niż moralnosc bo jest w związku z kims do kogo nic  nie czuje. Wlasne szczęście musi być na pierwszym miejscu, miłość do siebie 

Przed chwilą, Gość Niick napisał:

Twoje zdanie już mnie nie interesuje. Napisałaś co wiedziałas, chętnie poczytam innych

Błąd. Chętnie poczytasz to co potwierdza twój punkt widzenia.

Przed chwilą, Gość Niick napisał:

Różnica jest taka, że mężowi przysiegasz bycie razem na zawsze, a chlopak to chlopak, dzis ten, jutro następny. Miłość jest ważniejsza niż moralnosc bo jest w związku z kims do kogo nic  nie czuje. Wlasne szczęście musi być na pierwszym miejscu, miłość do siebie 

Tak ci powiedziała wprost czy sam sobie uroiles? Gdyby tak było to po co z nim jest a nie z Tobą? Ile ty masz lat chłopcze? 16?

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak ci powiedziała wprost czy sam sobie uroiles? Gdyby tak było to po co z nim jest a nie z Tobą? Ile ty masz lat chłopcze? 16?

Dziewczyno nie jestesmy w gimnazjum gdzie dziewczyna lata za chlopakiem i wyznaje mu milosc, jestesmy dorosli i oczywiście że mi nic nie powiedziala takiego, ale tez nie pytalem.

1 minutę temu, Gość Niick napisał:

Dziewczyno nie jestesmy w gimnazjum gdzie dziewczyna lata za chlopakiem i wyznaje mu milosc, jestesmy dorosli i oczywiście że mi nic nie powiedziala takiego, ale tez nie pytalem.

Aha

11 minut temu, Gość Niick napisał:

Różnica jest taka, że mężowi przysiegasz bycie razem na zawsze, a chlopak to chlopak, dzis ten, jutro następny. Miłość jest ważniejsza niż moralnosc bo jest w związku z kims do kogo nic  nie czuje. Wlasne szczęście musi być na pierwszym miejscu, miłość do siebie 

No i co , wierzysz ze ktos kto potraktuje przedmiotowo jedną osobę, wobec drugiej będzie uczuciowy? Jak ktos nie ma zasad i moralnosci to i przysiega nie pomoze. Jesli tego nie widzisz,tzn.ze jestes taki sam, więc jestescie siebie warci.

"Czyjeś szczęście to czasami czyjaś krzywda"   tak bardzo realne ...

2 minuty temu, Arystoteles napisał:

"Czyjeś szczęście to czasami czyjaś krzywda"   tak bardzo realne ...

Wzniosły jak zawsze żal 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wzniosły jak zawsze żal 

żal nic tu nie pomoże

15 minut temu, Gość amika napisał:

No i co , wierzysz ze ktos kto potraktuje przedmiotowo jedną osobę, wobec drugiej będzie uczuciowy? Jak ktos nie ma zasad i moralnosci to i przysiega nie pomoze. Jesli tego nie widzisz,tzn.ze jestes taki sam, więc jestescie siebie warci.