Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ola

Jacy są wasi mężowie po alkoholu???

Polecane posty

Gość Nnxbxbx
12 minut temu, Gość gosc napisał:

Nie wykręcaj sie teraz. Przeczytaj co napisałaś wyżej. Namawiasz go do picia na imprezach tylko po to by cie potem hołbił po pijaku. Wstyd! jaka jesteś kombinatorska zapatrzona w siebie podstępna żmija. Oleju w głowie sobie dolej albo wiadro zimnej wody na łeb bo sodówa buzuje samolubie. Licha i nędzna ta twoje rzekoma miłość do męża. Sama sie nachlej i poczuj tego kaca rano żmijo. Wstyd! Wstyd!

Nie ma kaca bo się nie upija do tego stopnia. Wypija 3 piwa Max a normalnie nie pije w ogóle to mu starczy żeby miał Szumisia w głowie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bbxdbdbb
12 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja umiem, dlatego ci tak napisałam. Potrzebujesz słodkich słówek, a słyszysz je tylko podczas seksu i po procentach. Dlatego, żeby słyszeć je częściej namawiasz go na alko, bo pewnie seksu nie ma tak dużo. Piszesz, kiedy od chce. Nawet jakby chciał raz na dwa tygodnie, to chyba tych słówek nie jest tak bardzo mało co? 

To Ty tylko się kochasz z mężem jak przyjdzie i powie ze chce sexu ? Jak ja mam ochotę to go nakręce i już chce a nie dał sygnału 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Bbxdbdbb napisał:

To Ty tylko się kochasz z mężem jak przyjdzie i powie ze chce sexu ? Jak ja mam ochotę to go nakręce i już chce a nie dał sygnału 

Co ty bredzisz? Napisałaś najpierw nieprzemyślaną głupotę, potem zamiast napisać sorry, to było z przymrużeniem oka, niejasno się wyraziłam, to atakujesz, że czytać nie umiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bdbdbdb
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Co ty bredzisz? Napisałaś najpierw nieprzemyślaną głupotę, potem zamiast napisać sorry, to było z przymrużeniem oka, niejasno się wyraziłam, to atakujesz, że czytać nie umiemy.

Może nie z przymróżeniem oka ale ze skrótami myślowymi ale widocznie tylko dla inteligentnych. Nie bredzę tylko tłumacze jaśniej żebyście zrozumiały. Ale to trzeba jeszcze chcieć zrozumieć. Widzę na tym forum kilka naczelnych szczekaczek które tylko czekają żeby podłapac czyjaś wypowiedz i mieć używanie. A w domu przykładne usłuchane Karyny żeby Sebix w mordę nie strzelił. To chociaż tu sobie rekompensujecie. Ktoś kto ma udane, szczesliwe życie nie czepia się czyiś słówek. Takie jest moje zdanie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak się upije to śpiewa A później uwali się i spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag

Przerabialam to. Było rozwalanie mieszkanie, szm.. i dziw... Wiedziałam, że "no to dziś nie pospie" awantury na całą klatkę. W tamtych chwilach po prostu płakałam, że nikt policji nie wezwie... Nikt nic nie słyszał, nikt nic nie widział. Byłam wrakiem i chciałam z sobą skończyć 😞 Rano nic nie pamiętał i przepraszal. 

To się nazywa alkoholizm. I nic tego nie tłumaczy. Zaczęłam nagrywać awantury na dyktafon. Puszczalam mu to rano jak przepraszal. Mówil "wyłącz to, nie mogę tego słuchac". 

Powiedziałam mu, że mnie to nie obchodzi, że on nie chciał, nie świadomie, nie pamięta. Jeśli nie umie pić to nie powinien otwierać nawet jednego piwa. Otwierając wybiera - znowu mogę jej to zrobić. Jak tam wybiera to jeszcze jest świadomy. 

I odeszłam. Nic nie pomogło. 

Uciekaj. Zadzwoń na infolinię od czego zacząć. Lepiej w noclegowni niż dziecku piekło urządzać.... 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Robi się odważny. Otwiera się i zaczyna rozmawiać na tematy na które by normalnie nie gadał. Robi się z niego śmieszek i romantyk. Często ma ochotę na ostry seks ale to też zależy.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola
3 godziny temu, Gość Mag napisał:

Przerabialam to. Było rozwalanie mieszkanie, szm.. i dziw... Wiedziałam, że "no to dziś nie pospie" awantury na całą klatkę. W tamtych chwilach po prostu płakałam, że nikt policji nie wezwie... Nikt nic nie słyszał, nikt nic nie widział. Byłam wrakiem i chciałam z sobą skończyć 😞 Rano nic nie pamiętał i przepraszal. 

To się nazywa alkoholizm. I nic tego nie tłumaczy. Zaczęłam nagrywać awantury na dyktafon. Puszczalam mu to rano jak przepraszal. Mówil "wyłącz to, nie mogę tego słuchac". 

Powiedziałam mu, że mnie to nie obchodzi, że on nie chciał, nie świadomie, nie pamięta. Jeśli nie umie pić to nie powinien otwierać nawet jednego piwa. Otwierając wybiera - znowu mogę jej to zrobić. Jak tam wybiera to jeszcze jest świadomy. 

I odeszłam. Nic nie pomogło. 

Uciekaj. Zadzwoń na infolinię od czego zacząć. Lepiej w noclegowni niż dziecku piekło urządzać.... 

 

Jak sobie poradziłaś?ja mam dwójkę dzieci,5 latka i 8 miesieczniaka. Mam grosze na koncie bo wszystko idzie na spłatę kredytu.odeszlabym ale nie mam kasy.wszystko się obraca wokół pieniędzy.moglabym ewentualnie zamieszkać z mamą,ale ona ma małe mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córka i siostra alkoholika

Kobieto odejdz od alkoholika i przemocowca zniszczy Ci życie tacy ludzie sie nie zmieniają. Jakie Twoje dzieci beda mialy dzieciństwo? Mam 43 lata i do dzisiaj budzę się po nocach bo sni mi sie pijany agesywny ojciec.Spakuj sie i  zostaw gnoja sa domy samotnej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ch.j z pieniędzmi zniszczysz życie swoich dzieci i swoje bo kredyt?! Opanuj się, z każdego bagna da się wyjść tylko trzeba chcieć! Będzie ciężko ale jak któregoś dnia podniesie rękę po alkoholu na wasze dzieci albo ciebie pobije to jak wtedy będziesz się czuć? Dalej będziesz pytać czy inni tak robią? Jeżeli on nie zrozumie, że ma problem i nic z tym nie zrobi to lepiej nie będzie tylko coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×