Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aga123

Mąż mnie nie kocha...

Polecane posty

Gość Aga123

Jestesmy ze sobą 9 lat, mamy niespełna 2 letnią córkę i jestem w 8 miesiącu ciąży. Niby wszystko ok. Poukładane życie. Mąż mnie nie bije, nie zdradza, poprostu mnie nie kocha. Stwierdził, że e tak naprawdę nigdy mnie nie kochał, tylko ostatnio sobie to uświadomił. Nie chce się rozstawać bo to za dużo komplikuje. Poza tym swiata poza córką nie widzi i niechce jej mieszać w życiu ( to jego słowa). No i drugie dziecko się za chwilę pojawi...

Mamy być nadal ze sobą bo tak jest ok. Powiedział mi to kiedy mówiłam mu, że niczego w naszym związku mi nie brakuje oprócz czułośći, chciałam żeby  mnie częściej dotykał, całował itp. A on na to ze nie ma takiej potrzeby i nie chce się zmuszać, bo mnie nie kocha. I jak z tą świadomością życ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartek
2 minuty temu, Gość Aga123 napisał:

Jestesmy ze sobą 9 lat, mamy niespełna 2 letnią córkę i jestem w 8 miesiącu ciąży. Niby wszystko ok. Poukładane życie. Mąż mnie nie bije, nie zdradza, poprostu mnie nie kocha. Stwierdził, że e tak naprawdę nigdy mnie nie kochał, tylko ostatnio sobie to uświadomił. Nie chce się rozstawać bo to za dużo komplikuje. Poza tym swiata poza córką nie widzi i niechce jej mieszać w życiu ( to jego słowa). No i drugie dziecko się za chwilę pojawi...

Mamy być nadal ze sobą bo tak jest ok. Powiedział mi to kiedy mówiłam mu, że niczego w naszym związku mi nie brakuje oprócz czułośći, chciałam żeby  mnie częściej dotykał, całował itp. A on na to ze nie ma takiej potrzeby i nie chce się zmuszać, bo mnie nie kocha. I jak z tą świadomością życ?

Ja będę lizał Twoją cipkę do orgazmu. Chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Aga123 napisał:

Jestesmy ze sobą 9 lat, mamy niespełna 2 letnią córkę i jestem w 8 miesiącu ciąży. Niby wszystko ok. Poukładane życie. Mąż mnie nie bije, nie zdradza, poprostu mnie nie kocha. Stwierdził, że e tak naprawdę nigdy mnie nie kochał, tylko ostatnio sobie to uświadomił. Nie chce się rozstawać bo to za dużo komplikuje. Poza tym swiata poza córką nie widzi i niechce jej mieszać w życiu ( to jego słowa). No i drugie dziecko się za chwilę pojawi...

Mamy być nadal ze sobą bo tak jest ok. Powiedział mi to kiedy mówiłam mu, że niczego w naszym związku mi nie brakuje oprócz czułośći, chciałam żeby  mnie częściej dotykał, całował itp. A on na to ze nie ma takiej potrzeby i nie chce się zmuszać, bo mnie nie kocha. I jak z tą świadomością życ?

Obie ciąże były nieplanowane czy tylko ta druga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......
4 minuty temu, Gość Aga123 napisał:

Jestesmy ze sobą 9 lat, mamy niespełna 2 letnią córkę i jestem w 8 miesiącu ciąży. Niby wszystko ok. Poukładane życie. Mąż mnie nie bije, nie zdradza, poprostu mnie nie kocha. Stwierdził, że e tak naprawdę nigdy mnie nie kochał, tylko ostatnio sobie to uświadomił. Nie chce się rozstawać bo to za dużo komplikuje. Poza tym swiata poza córką nie widzi i niechce jej mieszać w życiu ( to jego słowa). No i drugie dziecko się za chwilę pojawi...

Mamy być nadal ze sobą bo tak jest ok. Powiedział mi to kiedy mówiłam mu, że niczego w naszym związku mi nie brakuje oprócz czułośći, chciałam żeby  mnie częściej dotykał, całował itp. A on na to ze nie ma takiej potrzeby i nie chce się zmuszać, bo mnie nie kocha. I jak z tą świadomością życ?

Raczej Ciebie kocha jak zakisił ogóra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvv
5 minut temu, Gość Aga123 napisał:

Jestesmy ze sobą 9 lat, mamy niespełna 2 letnią córkę i jestem w 8 miesiącu ciąży. Niby wszystko ok. Poukładane życie. Mąż mnie nie bije, nie zdradza, poprostu mnie nie kocha. Stwierdził, że e tak naprawdę nigdy mnie nie kochał, tylko ostatnio sobie to uświadomił. Nie chce się rozstawać bo to za dużo komplikuje. Poza tym swiata poza córką nie widzi i niechce jej mieszać w życiu ( to jego słowa). No i drugie dziecko się za chwilę pojawi...

Mamy być nadal ze sobą bo tak jest ok. Powiedział mi to kiedy mówiłam mu, że niczego w naszym związku mi nie brakuje oprócz czułośći, chciałam żeby  mnie częściej dotykał, całował itp. A on na to ze nie ma takiej potrzeby i nie chce się zmuszać, bo mnie nie kocha. I jak z tą świadomością życ?

Gdzie chcesz żeby Cie dotykał? Po cyckach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga123
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Obie ciąże były nieplanowane czy tylko ta druga?

Obie planowane 😑

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz
7 minut temu, Gość Aga123 napisał:

Jestesmy ze sobą 9 lat, mamy niespełna 2 letnią córkę i jestem w 8 miesiącu ciąży. Niby wszystko ok. Poukładane życie. Mąż mnie nie bije, nie zdradza, poprostu mnie nie kocha. Stwierdził, że e tak naprawdę nigdy mnie nie kochał, tylko ostatnio sobie to uświadomił. Nie chce się rozstawać bo to za dużo komplikuje. Poza tym swiata poza córką nie widzi i niechce jej mieszać w życiu ( to jego słowa). No i drugie dziecko się za chwilę pojawi...

Mamy być nadal ze sobą bo tak jest ok. Powiedział mi to kiedy mówiłam mu, że niczego w naszym związku mi nie brakuje oprócz czułośći, chciałam żeby  mnie częściej dotykał, całował itp. A on na to ze nie ma takiej potrzeby i nie chce się zmuszać, bo mnie nie kocha. I jak z tą świadomością życ?

Czy teraz podczas ciąży robisz mężowi dobrze ustami i połykasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 136q
Przed chwilą, Gość Aga123 napisał:

Obie planowane 😑

W jakiej pozycji było bara bara?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1111
9 minut temu, Gość Aga123 napisał:

Jestesmy ze sobą 9 lat, mamy niespełna 2 letnią córkę i jestem w 8 miesiącu ciąży. Niby wszystko ok. Poukładane życie. Mąż mnie nie bije, nie zdradza, poprostu mnie nie kocha. Stwierdził, że e tak naprawdę nigdy mnie nie kochał, tylko ostatnio sobie to uświadomił. Nie chce się rozstawać bo to za dużo komplikuje. Poza tym swiata poza córką nie widzi i niechce jej mieszać w życiu ( to jego słowa). No i drugie dziecko się za chwilę pojawi...

Mamy być nadal ze sobą bo tak jest ok. Powiedział mi to kiedy mówiłam mu, że niczego w naszym związku mi nie brakuje oprócz czułośći, chciałam żeby  mnie częściej dotykał, całował itp. A on na to ze nie ma takiej potrzeby i nie chce się zmuszać, bo mnie nie kocha. I jak z tą świadomością życ?

Musi Pani częściej robić mężowi loda bez prezerwatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnn
14 minut temu, Gość Aga123 napisał:

Jestesmy ze sobą 9 lat, mamy niespełna 2 letnią córkę i jestem w 8 miesiącu ciąży. Niby wszystko ok. Poukładane życie. Mąż mnie nie bije, nie zdradza, poprostu mnie nie kocha. Stwierdził, że e tak naprawdę nigdy mnie nie kochał, tylko ostatnio sobie to uświadomił. Nie chce się rozstawać bo to za dużo komplikuje. Poza tym swiata poza córką nie widzi i niechce jej mieszać w życiu ( to jego słowa). No i drugie dziecko się za chwilę pojawi...

Mamy być nadal ze sobą bo tak jest ok. Powiedział mi to kiedy mówiłam mu, że niczego w naszym związku mi nie brakuje oprócz czułośći, chciałam żeby  mnie częściej dotykał, całował itp. A on na to ze nie ma takiej potrzeby i nie chce się zmuszać, bo mnie nie kocha. I jak z tą świadomością życ?

Pewnie zrozumiał, że woli facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 99999999
15 minut temu, Gość Aga123 napisał:

Jestesmy ze sobą 9 lat, mamy niespełna 2 letnią córkę i jestem w 8 miesiącu ciąży. Niby wszystko ok. Poukładane życie. Mąż mnie nie bije, nie zdradza, poprostu mnie nie kocha. Stwierdził, że e tak naprawdę nigdy mnie nie kochał, tylko ostatnio sobie to uświadomił. Nie chce się rozstawać bo to za dużo komplikuje. Poza tym swiata poza córką nie widzi i niechce jej mieszać w życiu ( to jego słowa). No i drugie dziecko się za chwilę pojawi...

Mamy być nadal ze sobą bo tak jest ok. Powiedział mi to kiedy mówiłam mu, że niczego w naszym związku mi nie brakuje oprócz czułośći, chciałam żeby  mnie częściej dotykał, całował itp. A on na to ze nie ma takiej potrzeby i nie chce się zmuszać, bo mnie nie kocha. I jak z tą świadomością życ?

Czy w trakcie ciąży zaspokajasz męża oralnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
21 minut temu, Gość Aga123 napisał:

Jestesmy ze sobą 9 lat, mamy niespełna 2 letnią córkę i jestem w 8 miesiącu ciąży. Niby wszystko ok. Poukładane życie. Mąż mnie nie bije, nie zdradza, poprostu mnie nie kocha. Stwierdził, że e tak naprawdę nigdy mnie nie kochał, tylko ostatnio sobie to uświadomił. Nie chce się rozstawać bo to za dużo komplikuje. Poza tym swiata poza córką nie widzi i niechce jej mieszać w życiu ( to jego słowa). No i drugie dziecko się za chwilę pojawi...

Mamy być nadal ze sobą bo tak jest ok. Powiedział mi to kiedy mówiłam mu, że niczego w naszym związku mi nie brakuje oprócz czułośći, chciałam żeby  mnie częściej dotykał, całował itp. A on na to ze nie ma takiej potrzeby i nie chce się zmuszać, bo mnie nie kocha. I jak z tą świadomością życ?

Musisz mężowi odciągać skórę zakrywająca główkę siusiaka i lizać główkę siusiaka. Zapamiętasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxx
24 minuty temu, Gość Aga123 napisał:

Jestesmy ze sobą 9 lat, mamy niespełna 2 letnią córkę i jestem w 8 miesiącu ciąży. Niby wszystko ok. Poukładane życie. Mąż mnie nie bije, nie zdradza, poprostu mnie nie kocha. Stwierdził, że e tak naprawdę nigdy mnie nie kochał, tylko ostatnio sobie to uświadomił. Nie chce się rozstawać bo to za dużo komplikuje. Poza tym swiata poza córką nie widzi i niechce jej mieszać w życiu ( to jego słowa). No i drugie dziecko się za chwilę pojawi...

Mamy być nadal ze sobą bo tak jest ok. Powiedział mi to kiedy mówiłam mu, że niczego w naszym związku mi nie brakuje oprócz czułośći, chciałam żeby  mnie częściej dotykał, całował itp. A on na to ze nie ma takiej potrzeby i nie chce się zmuszać, bo mnie nie kocha. I jak z tą świadomością życ?

Kiedy mąż ostatnio wszedł w Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna

Włos się na głowie jeży po odpowiedziach powyżej. Co wy macie w łbach?!

Do autorki postu naprawdę mi szczerze przykro i naprawdę nie wiem jakbym postąpiła na twoim miejscu. Trzymaj się! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnn33333333333
2 minuty temu, Gość Martyna napisał:

Włos się na głowie jeży po odpowiedziach powyżej. Co wy macie w łbach?!

Do autorki postu naprawdę mi szczerze przykro i naprawdę nie wiem jakbym postąpiła na twoim miejscu. Trzymaj się! 

Na cipce też Ci się włos jeży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga123
3 minuty temu, Gość Martyna napisał:

Włos się na głowie jeży po odpowiedziach powyżej. Co wy macie w łbach?!

Do autorki postu naprawdę mi szczerze przykro i naprawdę nie wiem jakbym postąpiła na twoim miejscu. Trzymaj się! 

Dzięki, Ty też się trzymaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga123
4 minuty temu, Gość Martyna napisał:

Włos się na głowie jeży po odpowiedziach powyżej. Co wy macie w łbach?!

Do autorki postu naprawdę mi szczerze przykro i naprawdę nie wiem jakbym postąpiła na twoim miejscu. Trzymaj się! 

Czy Twój mąż Cię kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnn3333333...
3 minuty temu, Gość Aga123 napisał:

Czy Twój mąż Cię kocha?

Jestem dziewicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna
9 minut temu, Gość Martyna napisał:

Włos się na głowie jeży po odpowiedziach powyżej. Co wy macie w łbach?!

Do autorki postu naprawdę mi szczerze przykro i naprawdę nie wiem jakbym postąpiła na twoim miejscu. Trzymaj się! 

Ja na szczęście nie mam problemów z mężem, bo jestem dziewicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
43 minuty temu, Gość Aga123 napisał:

Jestesmy ze sobą 9 lat, mamy niespełna 2 letnią córkę i jestem w 8 miesiącu ciąży. Niby wszystko ok. Poukładane życie. Mąż mnie nie bije, nie zdradza, poprostu mnie nie kocha. Stwierdził, że e tak naprawdę nigdy mnie nie kochał, tylko ostatnio sobie to uświadomił. Nie chce się rozstawać bo to za dużo komplikuje. Poza tym swiata poza córką nie widzi i niechce jej mieszać w życiu ( to jego słowa). No i drugie dziecko się za chwilę pojawi...

Mamy być nadal ze sobą bo tak jest ok. Powiedział mi to kiedy mówiłam mu, że niczego w naszym związku mi nie brakuje oprócz czułośći, chciałam żeby  mnie częściej dotykał, całował itp. A on na to ze nie ma takiej potrzeby i nie chce się zmuszać, bo mnie nie kocha. I jak z tą świadomością życ?

Czy już w trakcie nocy poślubnej dałaś mężowi bez gumki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość ee

Mój mówił że mnie kocha a robił co chciał...tzn szukał szczęścia gdzi4 indziej..więc obłuda nie zna granic Sama nie wiesz co życie przyniesie.Zajmij się dziećmi na te chwile a potem może spotka Cie jeszcze miłość. Myśl o sobie i się trzymaj.

14 minut temu, Gość Aga123 napisał:

Dzięki, Ty też się trzymaj!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość ee
1 minutę temu, Gość Gość gość ee napisał:

Mój mówił że mnie kocha a robił co chciał...tzn szukał szczęścia gdzi4 indziej..więc obłuda nie zna granic Sama nie wiesz co życie przyniesie.Zajmij się dziećmi na te chwile a potem może spotka Cie jeszcze miłość. Myśl o sobie i się trzymaj.

 

Trzymam się, jestem dziewicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Widać że dzieciarnia ma wakacje.Same ...e odpowiadają.Jeszcze życie Wam pokaże....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×