Uważam,ze różne światy sensownie się nie połączą

bo ludzie najczęściej nie przyjmują do wiadomości,ze ten ktoś jest inny.Nie uwzględniaja tego w decyzjach od pójścia w swoją stronę,dania komuś spokoju po decyzje gdzie lepiej mieć świat wspólny gdzie osobny.

napiłbym się piwka.., szkoda, ze do soboty tak daleka droga

dlatego też uważam, że we wrześniu nie będę upojony swądem skarpet Bogini i pozostaną mi nudne, ale znane i swojskie majtki Honoraty. 

Z takim kosmitą trudno mieć wspólny świat, nie sądzisz?

Dlatego nie mając nic do innych ras ani narodowosci z ludźmi z Mozambiku potrafiłem się lepiej dogadać niż z Polakami,uwazam multikulturalizm Czyli głoszenie,ze kultury sa takie same za absurd.

Natomiast najlepiej czuję się w Kambodży, ale tam nie ma ma Bogini. Jest przewidywalnie ale stabilnie.

Z Honoratą jesteście podobni do siebie, lepsze nudne stare gacie niż nowe klapki na oczach.

Majtki Honoraty były moim marzeniem w 1987 na studiach. Honorato czy nadal masz te czerwone majtki ze studniówki reprezentujące nasz wspólny świat?

Jasne są w dolnej szufladzie w garderobie

Honorato czy nadal pamiętasz skromnego chłopaka z 2 B? Najbardziej dziwi fakt, że ludzie nie rozumieją w co się pakują i że połączenie różnych światów prowadzi najczęściej do wielkiej tragedii.