Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Pytanie do ludzi w związkach

Polecane posty

Gość Gość

Czy jesteście szczęśliwi? Czy raczej macie wrażenie, że Wasz partner/partnerka jest dla Was kulą u nogi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś można powiedzieć że byłem ale podobno nic nie może wiecznie trwać. Wszystko ma swój początek i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Czy jesteście szczęśliwi? Czy raczej macie wrażenie, że Wasz partner/partnerka jest dla Was kulą u nogi?

Jeśli się kogoś kocha to nie powinno być takiego wrażenia. Wręcz odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Najszczęśliwsza na świecie, bardzo kocham mojego męża ♡ nie szukałam związku, po prostu w odpowiednim czasie on pojawił się w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, lonelyman napisał:

Jeśli się kogoś kocha to nie powinno być takiego wrażenia. Wręcz odwrotnie.

Dokładnie. Nie na darmo mówią, że miłość uskrzydla. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Hmm to ciekawe co piszecie. Bo mi mój związek dał tak w kość, że choćbym miała spotkać faceta anioła to nie pozwoliłabym mu się do siebie zbliżyć żeby z czasem znowu się nie zawieść. Z perspektywy czasu wydaje mi się, że lepiej przegapić dobrego człowieka i być wolnym niż znowu się z kimś użerać i cierpieć. Jest tu ktoś kto jednak zaufał drugiej osobie po bardzo ciężkim związku? Dzięki za odpowiedzi i wszystkiego dobrego/ autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okłamał mnie jeden

dokładnie nie ma co się pchać w żadne związki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Jestem szczęśliwa i kocham meza bardzo, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisu

Jestem smutna,mam męża alkoholika,dużo wycierpiałam..nie czuje się szczesliwa,nie wiem czy umiałabym jeszcze komuś zaufać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Bardzo szczęśliwa 🙂 związki kule u nogi zakończyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

związki przygniatają, ograniczają... dziś jakby cofnąć czas byłabym sama..co nie oznacza samotna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 godzin temu, Gość Gość napisał:

Hmm to ciekawe co piszecie. Bo mi mój związek dał tak w kość, że choćbym miała spotkać faceta anioła to nie pozwoliłabym mu się do siebie zbliżyć żeby z czasem znowu się nie zawieść. Z perspektywy czasu wydaje mi się, że lepiej przegapić dobrego człowieka i być wolnym niż znowu się z kimś użerać i cierpieć. Jest tu ktoś kto jednak zaufał drugiej osobie po bardzo ciężkim związku? Dzięki za odpowiedzi i wszystkiego dobrego/ autorka.

mój były okazał się niezrównoważony psychicznie. dwa lata po nim byłam sama, bo rzygałam wręcz związkami i facetami. po dwóch latach w moim życiu pojawił się mój mąż. przy nim poczułam, że miłość jednak istnieje. także nie łam się, być może znajdziesz kogoś lepszego, a jak nie, to też przecież możesz być szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×