Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cara

Czy znacie takie osoby

Polecane posty

Gość cara

Ktore chwala sie, ze zarabiaja w Anglii 5000-6000 zl miesiecznie i “sa Panami”, “na wszystko ich stac”? Tzn.opowiadaja takie bajeczki bedac na urlopie w Polsce... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie. Masz jakieś kompleksy, że musisz się spowiadać ile zarabiasz (i jeszcze głupio to przeliczać na złotówki)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Markus 5 napisał:

tak znamy i trzeba być jeebniętym żeby to na kimś teraz zrobiło wrażenie te 5000-6000 to jest minimalna w uk, a oni żyją jak śmieci mieszkając po 10 w jednym domu i oszczędzając każdy funt 

Pany jak chuuj 😄

Tak żyjesz? Wypadałoby współczuć, ale głupich i nieudolnych ludzi mi jakoś nie szkoda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Markus 5 napisał:

Kto JA? JA W ŻYCIU NIE BYŁEM W UK I NIE MAM ZAMIARU TAM JECHAĆ A JUŻ NAPEWNO NIE ZAROBKOWO, MOŻE KIEDYŚ TURYSTYCZNIE DO LONDYNU NAJWYŻEJ

Chyba ty tak żyjesz w tym swoim JUKEJ 😄 

No coś ty? Opisujesz swoje warunki życia tak malowniczo, że cieżko sobie wyobrazić, że zwyczajnie zmyślasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 minut temu, Markus 5 napisał:

OPISUJE WARUNKI ŻYCIA 90% POLACZKÓW ŻYJĄCYCH W UK xD

Ty to nawet nie jeden promil polaczków w uk, więc twoje warunki życia to żaden punkt odniesienia. Wracaj to tej swojej nory, szczurku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 098098
7 godzin temu, Markus 5 napisał:

MOŻE KIEDYŚ TURYSTYCZNIE DO LONDYNU NAJWYŻEJ

w UK jest duzo ciekawszych miejsc niż zapchany po brzegi Londyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 098098
6 godzin temu, Markus 5 napisał:

OPISUJE WARUNKI ŻYCIA 90% POLACZKÓW ŻYJĄCYCH W UK xD

Dziwne, bo ja takich Polaków nie znam - z takimi się w zasadzie od wielu lat nie zadaję, bo i po co. nie są w moich kręgach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cara
11 godzin temu, Gość gość napisał:

Nie. Masz jakieś kompleksy, że musisz się spowiadać ile zarabiasz (i jeszcze głupio to przeliczać na złotówki)?

Czytanie ze zrozumieniem sie klania. Nigdzie nie jest napisane, ze to ja tyle zarabiam i “chwale” sie tym przed innymi w Pl dodatkowo przeliczajac na zlotowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

6.000 zł to conajmniej dwie polskie pensje więc wy polaczki w pl żyjecie jak szczury. Od czasu do czasu warto wam i tym przypomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brytyjczyk

My z obywatelstwem brytyjskim i zarobkami wielokrotnie przekraczającymi polskie pensje jesteśmy dla was paznokciem w oku co nie?Śmiejemy się z was i z waszej bezradności. Za/pier/da/lajcie dalej za bezdurno w tym waszym śmiesznym kraiku z obrzeży Europy wschodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ales ty glupi
35 minut temu, Gość Brytyjczyk napisał:

My z obywatelstwem brytyjskim i zarobkami wielokrotnie przekraczającymi polskie pensje jesteśmy dla was paznokciem w oku co nie?Śmiejemy się z was i z waszej bezradności. Za/pier/da/lajcie dalej za bezdurno w tym waszym śmiesznym kraiku z obrzeży Europy wschodniej.

Ales Ty glupi.

Myslisz, ze tylko ci obywatele, ktorzy dostali brytyjskie obywatelstwo, maja lepiej platne prace, bardziej 'ptestizowe' stanowiska?

Wcale niekoniecznie.

Moja kolezanka ma od jakis 4 lat brytyjskie obywatelstwo, pracuje  na duzym lotnisku przy odprawach, przeszukuje ludzi. czasem musi byc w pracy juz na 4 rano. zarabia naprawde niezle plus  pare dotakow typu znizki na loty, ale ja bym takiej pracy nie chciala.

ja mam brytyjskie obywatelstwo w nosie, nie chce go miec. I ja mam prace od poniedzialku do piatku, 8:30-4:30, przy biurku, ...enka, buty na obcasie.

 wole ta prace niz taka jak ma ona, mimo ze ona zarabia co najmniej  £300 netto na miesiac wiecej, niz ja (z tego co sie orientuje). 

znam tez Polaka ktory rowniez brytyjskiego 'papierka' nie ma, a wykonuje tak izawod, w ktorym z jego doswiadczeniem zarabia sie £70,000 rocznie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Z obywatelstwem czy bez ... ważne jest to, że  ja zarabiam pięć razy więcej niż ty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olutac
14 godzin temu, Gość cara napisał:

“na wszystko ich stac”?

na "WSZYSTKO"  stac kogos, kto nie mieszka w Londynie, nie ma dzieci, ale ma partnerke/partnera i razem zarabiaja przynajmniej £4,000 netto miesiecznie.

 A w Londynie to pewnie muszam iec conajmniej £5,500 /mies netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olutac

ale jak maja dzieci, to i tak moga miec calkiem niezly poziom zycia z jednym dzieckiem majac te £4,000 netto na rodzine. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja pasjami lubię przyjechać do pl i z bliska popatrzeć na was jak się męczycie za te wasze goowniane pensyjki. Oby tak dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhe
6 godzin temu, Gość Gość napisał:

6.000 zł to conajmniej dwie polskie pensje więc wy polaczki w pl żyjecie jak szczury. Od czasu do czasu warto wam i tym przypomnieć

UK to nie Polska i 6000zl to najnizsza krajowa = kiepski poziom zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość ehhhe napisał:

UK to nie Polska i 6000zl to najnizsza krajowa = kiepski poziom zycia

 Może i tak ale to w dalszym ciągu dwa-trzy razy tyle co w pl. Nie zapominaj o tym! Ty ryjesz trzy miesiące na to co on jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaaa
57 minut temu, Gość Gość napisał:

 Może i tak ale to w dalszym ciągu dwa-trzy razy tyle co w pl. Nie zapominaj o tym! Ty ryjesz trzy miesiące na to co on jeden.

N  I  E

Nie należy przeliczać  anie według kursu walut, ani  1 do 1.

Liczy się to, co można kupić  (np żywność, ubrania...) za pieniądze zarobione np w 5 godzin pracy, zarabiając pensję minimalną tu, i tam. i porównać.

I widać wtedy, że  łatwiej się żyje w UK.

I tu nie ma co zaklinać rzeczywistości. 

minimalna stawka w Polsce, juz po podatku, to około 10,50 zł. w UK - 8 funtów (tu są niższe podatki niz w Polsce, poza tym  kwota całkowicie wolna od podatku dochodowego to okolo 13 tysięcy rocznie... a w Polsce?!).

8x5 to 40. 10,50x 5 daje 52,50.

za 40 funtow można zrobić  niezłe zakupy spożywcze: kilo piersi indyka, pół kilo pstrąga, dobre masło 250g, ziemniaki 2 kilo, kilka marchewek, 5 pomidorów, 3 awokado, duży arbuz, 10 bananów,  truskawki 500kg, malinu 500g, dobra kawa 300g, jakies ciastka.

nie kupisz tego za 52 złote...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doubt
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

 Może i tak ale to w dalszym ciągu dwa-trzy razy tyle co w pl. Nie zapominaj o tym! Ty ryjesz trzy miesiące na to co on jeden.

Zaplac £1000 za mieszkanie z rachunkami i to nie w Londynie, bo tam jest jeszcze drozej, a za pozostale £100-200 sprobuj zyc... Powodzenia... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tia
2 minuty temu, Gość ewelinaaa napisał:

N  I  E

Nie należy przeliczać  anie według kursu walut, ani  1 do 1.

Liczy się to, co można kupić  (np żywność, ubrania...) za pieniądze zarobione np w 5 godzin pracy, zarabiając pensję minimalną tu, i tam. i porównać.

I widać wtedy, że  łatwiej się żyje w UK.

I tu nie ma co zaklinać rzeczywistości. 

minimalna stawka w Polsce, juz po podatku, to około 10,50 zł. w UK - 8 funtów (tu są niższe podatki niz w Polsce, poza tym  kwota całkowicie wolna od podatku dochodowego to okolo 13 tysięcy rocznie... a w Polsce?!).

8x5 to 40. 10,50x 5 daje 52,50.

za 40 funtow można zrobić  niezłe zakupy spożywcze: kilo piersi indyka, pół kilo pstrąga, dobre masło 250g, ziemniaki 2 kilo, kilka marchewek, 5 pomidorów, 3 awokado, duży arbuz, 10 bananów,  truskawki 500kg, malinu 500g, dobra kawa 300g, jakies ciastka.

nie kupisz tego za 52 złote...

Podatki w uk moze i nizsze, ale i za nin potracaja i pension po przejsciu okresu probnego jesli pracujesz “na kontrakt”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaaa
Przed chwilą, Gość tia napisał:

Podatki w uk moze i nizsze, ale i za nin potracaja i pension po przejsciu okresu probnego jesli pracujesz “na kontrakt”

Piszac 'podatki' mialam na mysli wlasnie wszystko - NIN, income tax, pension.

Moj facet zarabia prawie 40,000 funtów rocznie. zabieraja mu wszystkiego- NIN, income tax, pension oraz studnet loan - 34%.  w Polsce  byłoby to co najmniej 40% zabrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaaa

*student loan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh ludzie

5000-6000 zl czyli srednio £1000-1200 miesiecznie to w Wielkiej Brytanii przy obecnych cenach po prostu bieda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irka

To co piszecie to są dywagacje siły nabywczej pieniądza w stosunku do zarobków/wydatków a ja to widzę tak: gość przyjeżdża do pl z ciężko zarobionymi £££, wyjmuje z kieszeni 2.000£ które zarobił powiedzmy w miesiąc. I wy patrzycie na tą kasę wyłupiastymi oczami, bo żeby tyle kasy zarobić musicie sobie wszystkiego odmawiać przez conajmniej trzy miesiące (nie jeść, nie pić, nie płacić za waszą obskurną norę ani za inne wydatki). No i co wy na to? Dalej jesteście zachwyceni waszą obsraną ojczyzną? Jeżeli tak to gratuluję. Nie mam więcej uwag. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tragedy
2 godziny temu, Gość Irka napisał:

To co piszecie to są dywagacje siły nabywczej pieniądza w stosunku do zarobków/wydatków a ja to widzę tak: gość przyjeżdża do pl z ciężko zarobionymi £££, wyjmuje z kieszeni 2.000£ które zarobił powiedzmy w miesiąc. I wy patrzycie na tą kasę wyłupiastymi oczami, bo żeby tyle kasy zarobić musicie sobie wszystkiego odmawiać przez conajmniej trzy miesiące (nie jeść, nie pić, nie płacić za waszą obskurną norę ani za inne wydatki). No i co wy na to? Dalej jesteście zachwyceni waszą obsraną ojczyzną? Jeżeli tak to gratuluję. Nie mam więcej uwag. 

Zarobi £2,000 i do Polski tez przyjedzie z £2,000. A to ciekawe 🤣 Nie idealizujcie juz tak UK. Kurs funta ok. 4.60, zarobki praktycznie takie same jak 10 lat temu. Czynsze, council tax, gaz, prad, paliwo, ceny za transport, uslugi czy zywnosc ostro poszly w gore. O czym tutaj w ogole mowic. Obecne zarobki sa nieadekwatne do kosztow. Wiele osob nie zarabia nawet £10 na godzine... Porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrffrrff
7 godzin temu, Gość tragedy napisał:

Nie idealizujcie juz tak UK. Kurs funta ok. 4.60, zarobki praktycznie takie same jak 10 lat temu. 

Ze co??

10 lat temu to my zarabialismy 2 razy mniej niż teraz. dokładnie, dwa razy mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aurora Hildegarda

stoja w miejscu pensje u tych, którzy nie robią nic, by zmienić swoje zycie, by wskoczyć na lepszy poziom, którzy tkwią w jednej pracy, zwykle jakiejs zwykłej, prostej robocie, latami. i nie ruszą się ze 'strefy komfortu' , bo boją się porażki, a to jest niezbędne, by probować. 2,3 razy się nie uda a potem się uda. warto próbować.

i mieć plan!! ocxzywiście. i świent jęyk oraz być wygadanym (a nie nie gadułą),  konkretnym, i asertywnym. i dobrze też mieć brytyjski papierek w ręcę, choćby jakiś HNC tylko; i referencje od Brytyjczykow a nie Polaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie. Ogólnie chyba większość osób mieszkających w Anglii zarabia około 1500-2000 funtów (nic do tych którzy tyle nie zarabiają) więc tak to jest tak mnie więcej 6000-9000 zł ale kto to przelicza na zł? 

W Anglii są inne warunki niż w Polsce i nie ma co przeliczać. I nie nie znam takich osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znamy takich nawet tu na tym forum. Kto nie zna realiów pracy za granicą, to może i w to uwierzy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johny

Tylko nieuk pracuje w UK za mniej niż 2.000£. Z mojego doświadczenia wynika, że 2.000£ to dolna granica zarobków. Niewiele z tego odłożysz, ale wystarczy na skromne życie w Londynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×