Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie o poród - czy pielegniarka lub salową zajmują sie dziećmi w czasie kiedy matka rodzi, mam córkę 4 lata i będzie z nami w szpitalu ale jak mąż będzie w pracy to ktoś musi przeciez jej pilnować

Polecane posty

Gość gość

Jak takie zgłoszenie powinno wyglądać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Hahahaha, ale się komuś dzisiaj nudzi ;P

Odpiszę, dla rozrywki :) Tak małe dziecko nie wejdzie na porodówkę. Nie wejdzie nawet potem. W moim szpitalu wpuszczali dzieci od 12 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Jak takie zgłoszenie powinno wyglądać??

Że co? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tak, w szpitalu są specjalne nianie, które zajmują się dziećmi, których mamusia przyszła rodzić albo na badania. A jak będziesz musiała zostać tam kilka dni to mają specjalny hotel dla tych dzieci i jest opieka niań 24h/dobę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

😂😂😂😂😂😁😁😁😁

dobre👍👍👍👍👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamiilii

A to wcale nie jest takie głupie pytanie. Ja rodziłam w prywatnym szpitalu, mój mąż i 2 letni syn byli ze mną w pokoju. Na cc i 4  godziny po zostałam przeniesiona do innej sali a potem wróciłam do moich chłopaków. W prywatnym szpitalu wszystko jest kwestia dogadania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamiilii

Jeżeli rodzisz w szpitalu, który dopuszcza obecność dzieci to musi być z dzieckiem twoj mąż. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość jamiilii napisał:

A to wcale nie jest takie głupie pytanie. Ja rodziłam w prywatnym szpitalu, mój mąż i 2 letni syn byli ze mną w pokoju. Na cc i 4  godziny po zostałam przeniesiona do innej sali a potem wróciłam do moich chłopaków. W prywatnym szpitalu wszystko jest kwestia dogadania. 

Ale ona pyta, czy pielęgniarka, lub salowa zajmą się jej dzieckiem. Więc tak, głupie pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość jamiilii napisał:

A to wcale nie jest takie głupie pytanie. Ja rodziłam w prywatnym szpitalu, mój mąż i 2 letni syn byli ze mną w pokoju. Na cc i 4  godziny po zostałam przeniesiona do innej sali a potem wróciłam do moich chłopaków. W prywatnym szpitalu wszystko jest kwestia dogadania. 

Tylko ze maz zajmował się dzieckiem, a nie pielęgniarka, która ma inne obowiązki niż pilnowanie dzieci. Maz niech sobie wez nie wolne jak będziesz rodzić. Raczej dla nas a wywiertow na marsie nie robi,że nie zdąży dojechać czy mu wolnego nie dadzą. Poza tym jest opcja opiekunki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc 4

Pielęgniarka ma ważniejsze sprawy na głowie i nie płacą jej za obowiązki niani. Ale kumam, że to prowo. Pracowałam na recepcji i też niektóre klientki salonu kosmetycznego myślały, że ja mam płacone za to, żeby przy okazji zajmować się ich dziećmi kiedy one robią sobie balejaż. Mnie już nic nie dziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamiilii

u nas faktycznie cały czas mąż był z synem, ale szczerze mówiąc myślę, że jakbyśmy poprosili (i dopłacili zapewne) to np. na samo przecięcie pępowiny pewnie jakaś pani salowa mogłaby popilnować małego. Serio prywatny szpital to nie państwowa porodówka i wszystko jest kwestia dogadania się i odpowiednich funduszy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

pielęgniarki i salowe mają już co robić w szpitalu. jeszcze więcej gówniaków sobie natrzaskaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoczekkkkk

Gość gośc 4

Naprawdę jakieś babska myślały, że recepcjonistka to darmowa niania? Haha, to skąd te baby się wzięły 😄

Co do tematu, to prowo ale chociaż śmieszne 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tak, pielęgniarka i salowa opiekują się bombelkiem. A jak któraś ma potrzebe wyjść np do toalety, wtedy opiekę nad twoim dzieckiem przejmuje położna lub lekarz odbierajacy poród. Zawsze możesz też poprosić inną rodzącą. Powodzenia! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam

nie wyobrazam sobie brać dziecka na porodowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jasne że możesz zabrać dziecko na porodowke. Może nawet pozwolą mu przeciąć pępowinę a potem dadzą córci łożysko do zabawy 😚

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lotis

Nie sciemniajcie, położna opiekuje się dzieckiem w domu  na wypadek gdyby poród się przedłużył a dziecko zgłodniało. Trzeba dopytać o adres domowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylka

Autorko, dlaczego nie wynajmiesz po prostu opieki dla dziecka, na czas pobytu w szpitalu? 

I jeśli mi teraz napiszesz, ze boisz się obcej osoby  zostawiać w domu z dzieckiem, to miałaś 9 miesięcy na przetestowanie i sprawdzenie odpowiedniej osoby. Teraz się obudziłas? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To zależy od szpitala. W naszym np można podrzucić dziecko na oddział noworodków. Tam pielęgniarki i tak nic nie robią, więc z chęcią zajmą się twoją córeczka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 4
1 godzinę temu, Gość skoczekkkkk napisał:

Gość gośc 4

Naprawdę jakieś babska myślały, że recepcjonistka to darmowa niania? Haha, to skąd te baby się wzięły 😄

Co do tematu, to prowo ale chociaż śmieszne 🙂

Uwierz, robiłam z dzieciakami kolorowanki, klientki prosiły bym wysadzała dziecko na kibel (raz czy dwa), a większość babek była tak zajęta sobą, że potrafiły mnie zapytać "Nie wie Pani gdzie moje dziecko?" A wystarczyła chwila by dzieciak otworzył sobie drzwi i wybiegł na zatłoczone skrzyżowanie. Lubię dzieci, nie był to dla mnie jakiś wielki problem, ale sorry, nie za to mi płacili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Hahahaha, ale się komuś dzisiaj nudzi 😜

Odpiszę, dla rozrywki 🙂 Tak małe dziecko nie wejdzie na porodówkę. Nie wejdzie nawet potem. W moim szpitalu wpuszczali dzieci od 12 roku życia.

U mnie w szpitalu od 7 rż.

Mąż wszedł z córeczką 3,5 letnią i pani doktor zwróciła mu uwagę żeby następnym razem nie przychodził z małym dzieckiem bo małe dzieci roznoszą najwięcej chorób.Śmiechu warte!Ciekawe jakie choroby roznoszą dzieci do 7 roku życia a po 7 roku życia już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Lampka napisał:

U mnie w szpitalu od 7 rż.

Mąż wszedł z córeczką 3,5 letnią i pani doktor zwróciła mu uwagę żeby następnym razem nie przychodził z małym dzieckiem bo małe dzieci roznoszą najwięcej chorób.Śmiechu warte!Ciekawe jakie choroby roznoszą dzieci do 7 roku życia a po 7 roku życia już nie.

Masz rację, starszych gowniakow też nie powinni wpuszczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tak, a pan z ochrony zajmie się twoim psem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem kobieta
7 godzin temu, Lampka napisał:

U mnie w szpitalu od 7 rż.

Mąż wszedł z córeczką 3,5 letnią i pani doktor zwróciła mu uwagę żeby następnym razem nie przychodził z małym dzieckiem bo małe dzieci roznoszą najwięcej chorób.Śmiechu warte!Ciekawe jakie choroby roznoszą dzieci do 7 roku życia a po 7 roku życia już nie.

Dzieci w określonym wieku około 120cm wzrostu są na wysokości gdzie kumuluje się najwięcej drobnoustrojów,odporność i możliwe komplikacje są  też inne niż u osoby dorosłej /starszego dziecka  tak więc niewskazane jest ich prowadzenie na jakiekolwiek oddziały szpitalne w odwiedziny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama

Ludzie to PROWO. To jest ze screenu z grupy MAdka i Tateł na facebooku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama

A przy okazji, mieszkam za granica i tu w szpitalu ma sie wlasny pokoj do rodzenia i mozna przyprowadzic cala rodzine (jesli lekarz nie ma nic przeciwko), dzieci rowniez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

E tam. Temat był ju z na fejsie. Na "Madka i tateł spotted". Wymyśl coś własnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×