wybór imienia dla dziecka

Wybierałam imię wspólnie z mężem, czasem ktoś z rodziny lub znajomych podpowiedział jakiś swój typ, ale to my jako rodzice wybieraliśmy imię. Dlatego nie rozumiem tych pytań o imię na forum, chcecie żeby jacyś obcy imię waszemu dziecku wybierali? Naprawdę same nie potraficie zdecydować?

Czasem ktoś z rodziny podpowiedział swój typ... Po co pytasz?:)

a nie masz uczucia ze te pytanie o imie  tyczą się tylko tych nowych wynalazków? Np "co myslicie o imieniu Amanda"  albo "imie dla dziecka Wilhelm" w  innych przypadkach to zestawienie kilku imion , a poprzez napisanie postu samemu czasem zaczyna sie inaczej mysleć o imieniu dla dziecka. 

Też kiedyś zadałam takie pytanie, bo imie które wybrałam jest bardo rzadkie i kojarzyło mi sie z podstarzałą ciotką , jak sie potem okazało tylko mi się tak kojarzyło i wątpliwość została rozwiana na dobre.

A jaki jest problem z zapytaniem.  Opinie pozytywne jak rowniez negatywne daja sie rozpoznac jak imie jest odbierane.  Nieraz mozesz dowiedziec sie czegos nowego i poznac inna perspektywe.  Chyba nikt nie nadaje imienia, ktore im sie nie podoba.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A jaki jest problem z zapytaniem.  Opinie pozytywne jak rowniez negatywne daja sie rozpoznac jak imie jest odbierane.  Nieraz mozesz dowiedziec sie czegos nowego i poznac inna perspektywe.  Chyba nikt nie nadaje imienia, ktore im sie nie podoba.

ja nadałam imie które ciezko mi sie niepodobało, ale maż od 13 lat powtarzał ze chce mieć syna o tym imieniu. Ciężkie boje przeszłam  własna niechęcią, ale w sumie imie jak imie, ani wydziwnione, a teraz bardzo rzadko nadawane, Mozna spotkac chłopca o tym imieniu i widuje się nekrologi z tym imieniem. 

Ja uważam że branie pod uwagę opinii z forum przy wyborze imienia to głupota. Jak się ma wątpliwości to można bliskich zapytać.

2 minuty temu, Gość gośćiu napisał:

ja nadałam imie które ciezko mi sie niepodobało, ale maż od 13 lat powtarzał ze chce mieć syna o tym imieniu. Ciężkie boje przeszłam  własna niechęcią, ale w sumie imie jak imie, ani wydziwnione, a teraz bardzo rzadko nadawane, Mozna spotkac chłopca o tym imieniu i widuje się nekrologi z tym imieniem. 

Zdarzaja sie i takie przypadki, jedno z rodzicow ma ukochane imie i trudno odmowic.  Jezeli normalne to zawsze mozna fajne zdrobnienie wymyslic.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Ja uważam że branie pod uwagę opinii z forum przy wyborze imienia to głupota. Jak się ma wątpliwości to można bliskich zapytać.

Tylko, ze bliscy zwykle maja swoje wlasne opinie, ktore uwazaja, ze musza byc brane pod uwage i czesto sie obrazaja jezeli ich wybor nie jest uznany.  Potem rodzice sluchaja miesiacami jak maja nadac na imie i zyja pod presja.  Malo takich przykladow?

36 minut temu, Gość gosc napisał:

Tylko, ze bliscy zwykle maja swoje wlasne opinie, ktore uwazaja, ze musza byc brane pod uwage i czesto sie obrazaja jezeli ich wybor nie jest uznany.  Potem rodzice sluchaja miesiacami jak maja nadac na imie i zyja pod presja.  Malo takich przykladow?

 

jaka presja? twoje dziecko, ty wybierasz imię, a jak się babcia czy ciocia obraża to jej problem

6 minut temu, Gość gość napisał:

jaka presja? twoje dziecko, ty wybierasz imię, a jak się babcia czy ciocia obraża to jej problem

Nie wiesz co to jest presja?  Nacisk ze strony rodziny na takie, a nie inne imie.  Nieraz udaje im sie.

Mnie to śmieszy, te pytania jak nazwać dziecko, czy kupić wózek szary czy beżowy. Rozumiem, że forum ma słóżyć wymianie informacji, ale nie przesadzajmy. Rozumiem pytanie czy lepiej sprawdza się wózek firmy tej czy tej, albo czy lepszy czterokołowiec czy trójkołowiec i dlaczego. Ale decyzję jak nazwać dziecko opierać na opinii anonimów z forum?

A mnie nie.  Coraz mniej mamy kontaktow bezposrednich i w ten sposob anonimowo wspomagamy nasze decyzje.

Też nie widzę w tym sensu. Albo mi się coś podoba, albo nie i na tej podstawie podejmuję decyzję. Co mnie obchodzi co na ten temat myślą przypadkowi ludzie z neta?