Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

EwelGosz

Teściowa budują nowy dom, my zostajemy w starym

Polecane posty

Dziewczyny doradzicie... szukałam podobnego tematu ale nie znalazłam dlatego założyłam nowy wątek... Dwa lata temu wyszłam za mąż, od początku było wiadome że zamieszkały z treściami bo moi rodzice mieszkają w zupełnie innym mieście niż pracujemy. Ja pracuje w szpitalu, więc jescze mogłabym zmienić miejsce pracy ale mąż ma swoją firmę transportową obok domu rodziców. I tak oto 2 lata temu zamieszkaliśmy z treściami i z siostrą męża plus z jej mężem i dwójką dzieci... szwagierka z mężem po roku się wyprowadzili do nowego domu ą natepny mieliśmy budować my. Mieliśmy bo teściowa wymyśliła że to jest bez sensu pomyśl, po co się tak zadłużać jak oni mają super dom, zostawią go nam a oni - UWAGA obok wybudują swój dom ... Bo po co im taki duży, oni wolą mały ... mało tego, nikt nie pytał nas o zdanie bo teściową mówiąc ta nowinę pokazala nam projekt za który zapłaciła kilkanaście tyś... od tego czasu ciągle się z mężem kluce, on nie widzi w tym nic dziwnego bo to super że nie musimy brać kredytu. Mało tego, budowa Jeszce się nawet nie zaczęła a najwcześniej pewnie wyprowadza się za 2-3 lata a mi do tego czasu nie wolno w tym domu nic zmienić, najlepiej jak przedstawiam wazon powinnam zapytać czy mogę... jestem załamana co Wy o tym myślicie ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc

poczekasz do wyprowadzki. Dom przepiszą na was i wtedy porządzisz:) miałam podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trojka-mieczy/
4 minuty temu, EwelGosz napisał:

Dziewczyny doradzicie... szukałam podobnego tematu ale nie znalazłam dlatego założyłam nowy wątek... Dwa lata temu wyszłam za mąż, od początku było wiadome że zamieszkały z treściami bo moi rodzice mieszkają w zupełnie innym mieście niż pracujemy. Ja pracuje w szpitalu, więc jescze mogłabym zmienić miejsce pracy ale mąż ma swoją firmę transportową obok domu rodziców. I tak oto 2 lata temu zamieszkaliśmy z treściami i z siostrą męża plus z jej mężem i dwójką dzieci... szwagierka z mężem po roku się wyprowadzili do nowego domu ą natepny mieliśmy budować my. Mieliśmy bo teściowa wymyśliła że to jest bez sensu pomyśl, po co się tak zadłużać jak oni mają super dom, zostawią go nam a oni - UWAGA obok wybudują swój dom ... Bo po co im taki duży, oni wolą mały ... mało tego, nikt nie pytał nas o zdanie bo teściową mówiąc ta nowinę pokazala nam projekt za który zapłaciła kilkanaście tyś... od tego czasu ciągle się z mężem kluce, on nie widzi w tym nic dziwnego bo to super że nie musimy brać kredytu. Mało tego, budowa Jeszce się nawet nie zaczęła a najwcześniej pewnie wyprowadza się za 2-3 lata a mi do tego czasu nie wolno w tym domu nic zmienić, najlepiej jak przedstawiam wazon powinnam zapytać czy mogę... jestem załamana co Wy o tym myślicie ? 

dom za frico ciesz sie a nie grymasisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość trojka-mieczy/ napisał:

dom za frico ciesz sie a nie grymasisz

bo to ta z tych roszczeniowych bab,dac jej palec to reke upiertoli 🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

roszczeniowe babsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Potem bedziesz musiala splacic szwagierke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Fajne prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaaa

No to jak tak bardzo ci to przeszkadza to też weźcie kredyt i sobie dom w okolicy wybudujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Fajne prowo

Naprawde chciałabym żeby to była prowokacja ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Aaaaa napisał:

No to jak tak bardzo ci to przeszkadza to też weźcie kredyt i sobie dom w okolicy wybudujcie.

No ja dokładnie tak chciałam zrobić! A nie mieszkać w 15 letnim domu w którym mieszkali wszyscy to moim zdaniem logiczne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola

dziwne myślenie. masz dom a to sporo. pomęcz się trochę a po ich wyprowadce zrobisz w nim co chcesz. Ciesz się że jest tak on 8 lat na kupie z teściami mieszkam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, EwelGosz napisał:

Dziewczyny doradzicie... szukałam podobnego tematu ale nie znalazłam dlatego założyłam nowy wątek... Dwa lata temu wyszłam za mąż, od początku było wiadome że zamieszkały z treściami bo moi rodzice mieszkają w zupełnie innym mieście niż pracujemy. Ja pracuje w szpitalu, więc jescze mogłabym zmienić miejsce pracy ale mąż ma swoją firmę transportową obok domu rodziców. I tak oto 2 lata temu zamieszkaliśmy z treściami i z siostrą męża plus z jej mężem i dwójką dzieci... szwagierka z mężem po roku się wyprowadzili do nowego domu ą natepny mieliśmy budować my. Mieliśmy bo teściowa wymyśliła że to jest bez sensu pomyśl, po co się tak zadłużać jak oni mają super dom, zostawią go nam a oni - UWAGA obok wybudują swój dom ... Bo po co im taki duży, oni wolą mały ... mało tego, nikt nie pytał nas o zdanie bo teściową mówiąc ta nowinę pokazala nam projekt za który zapłaciła kilkanaście tyś... od tego czasu ciągle się z mężem kluce, on nie widzi w tym nic dziwnego bo to super że nie musimy brać kredytu. Mało tego, budowa Jeszce się nawet nie zaczęła a najwcześniej pewnie wyprowadza się za 2-3 lata a mi do tego czasu nie wolno w tym domu nic zmienić, najlepiej jak przedstawiam wazon powinnam zapytać czy mogę... jestem załamana co Wy o tym myślicie ?  

Nie widzę problemu. Bierzecie kredyt, kupujecie działkę i zaczynanie budowę własnego domu - gdzie chcecie i jakiego chcecie. Jak Ci się nie podoba dom teściów to nikt Cię w nim na siłę nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość gość napisał:

Nie widzę problemu. Bierzecie kredyt, kupujecie działkę i zaczynanie budowę własnego domu - gdzie chcecie i jakiego chcecie. Jak Ci się nie podoba dom teściów to nikt Cię w nim na siłę nie trzyma.

Mamy dzialke, i mamy zdolność kredytowa. Ale jak mamy budować dom a ż tym co ma być? Rodzice męża wybudowali sobie to 15 lat temu teraz im się nie podoba i budują nowy a my musimy w nim zostać. Nie mamy możliwości  sprzedać bo po pierwsze firma.meza jest na tej samej działce co dom a 2 teściowej też budują nowy dom na tej samej dzialce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza

A ja się tobie dziwię. Dostaniesz dom, 15 letni , pozniej urządzisz  go jak chcesz, wiele małżeństw nie ma takiego startu, nie musisz brać kredytu , tylko trochę poczekać, w czym problem? Ciesz się z tego co masz, życie jest krótkie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola

to samo piszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alina

Szczerze to rozumiem autorkę. Mieliśmy bardzo podobna sytuację tylko że dom z lat 70 tych 280m2 teście stwierdzili że po co im taki duży to my w nim mamy zostać a oni sobie wybudują malutki. Ok tyle że zawsze marzyłam o swoim domu już mieliśmy projekt itp. I teraz ktoś wciska mi starego klocka do remontu. Do tego wiadomo zapisany na męża więc w razie w.mialabym zero i jak ktoś pisze zawsze rodzeństwo mogło od męża oczekiwać spłaty czy choćby zachowku. Nie powiem mąż początkowo chciał było sporo dyskusji i kłótni. Ale w końcu zrozumiał ze wlozymy w niego wszystkie nasze oszczędności i dalej będziemy mieli stary dom, zawsze ktoś powie wam to dobrze bo zejście dostali od rodziców.... Teście obrażeń bo jak tak można nie wziąć jak ktoś daje. My wprowadziliśmy się w maju na swoje za 2 miesiące będzie dzidziuś i teraz mąż sam stwierdził że była to najlepsza decyzja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Alina napisał:

Szczerze to rozumiem autorkę. Mieliśmy bardzo podobna sytuację tylko że dom z lat 70 tych 280m2 teście stwierdzili że po co im taki duży to my w nim mamy zostać a oni sobie wybudują malutki. Ok tyle że zawsze marzyłam o swoim domu już mieliśmy projekt itp. I teraz ktoś wciska mi starego klocka do remontu. Do tego wiadomo zapisany na męża więc w razie w.mialabym zero i jak ktoś pisze zawsze rodzeństwo mogło od męża oczekiwać spłaty czy choćby zachowku. Nie powiem mąż początkowo chciał było sporo dyskusji i kłótni. Ale w końcu zrozumiał ze wlozymy w niego wszystkie nasze oszczędności i dalej będziemy mieli stary dom, zawsze ktoś powie wam to dobrze bo zejście dostali od rodziców.... Teście obrażeń bo jak tak można nie wziąć jak ktoś daje. My wprowadziliśmy się w maju na swoje za 2 miesiące będzie dzidziuś i teraz mąż sam stwierdził że była to najlepsza decyzja. 

No nareszcie ktoś <3 dokładnie tak jest u nas że dom jest męża to raz, dwa zawsze marzyłam o domu zupełnie innym niż ten i są rzeczy w domu których nie da się zmienić albo kosztuje to i tak tyle co budowa nowego. A sytuacja że ktoś powie że my to możemy wydawać  na wakacje czy na auto bo my dom dostaliśmy a siostra wybudowała to jest standard już słyszę to przy każdej okazji .... pomijając dom jest w miarę nowy i niezniwzczony wcale nie pomaga bo przez to jak powiem że chciałabym zmienić meble albo łazienkę to to też jest problem bo po co jak oni za to tyle zapłacili i jest jak nowe ... Więc proszę mnie zrozumieć chyba każdy ma jakoś swój styl, teściową lubi dworki i w takim właśnie pretensjonalnym stylu jest ten dom normalnie ja to na to patrzeć nie mogę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, EwelGosz napisał:

Mamy dzialke, i mamy zdolność kredytowa. Ale jak mamy budować dom a ż tym co ma być? Rodzice męża wybudowali sobie to 15 lat temu teraz im się nie podoba i budują nowy a my musimy w nim zostać. Nie mamy możliwości  sprzedać bo po pierwsze firma.meza jest na tej samej działce co dom a 2 teściowej też budują nowy dom na tej samej dzialce

Niczego nie musicie, nikt was siłą nie trzyma. Macie działkę, macie zdolność to nie widzę problemu. Możecie się nawet budować gdzie indziej, a mąż będzie najwyżej dojeżdżać do pracy 5,10 czy 15 min - korona mu z głowy nie spadnie.

Czyli co teściowe budują dom na waszej działce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Niczego nie musicie, nikt was siłą nie trzyma. Macie działkę, macie zdolność to nie widzę problemu. Możecie się nawet budować gdzie indziej, a mąż będzie najwyżej dojeżdżać do pracy 5,10 czy 15 min - korona mu z głowy nie spadnie.

Czyli co teściowe budują dom na waszej działce?

Tak! 5m od ściany domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 minut temu, EwelGosz napisał:

Tak! 5m od ściany domu

Na waszej działce budować nie mogą. Przecież to nielegalne. Pozwolenia by nie dostali więc chyba coś kręcisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trojka-mieczy/
4 godziny temu, EwelGosz napisał:

No ja dokładnie tak chciałam zrobić! A nie mieszkać w 15 letnim domu w którym mieszkali wszyscy to moim zdaniem logiczne 

15 letni to stary? co mowisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba
1 godzinę temu, Gość gość napisał:
1 godzinę temu, EwelGosz napisał:

Tak! 5m od ściany domu

Na waszej działce budować nie mogą. Przecież to nielegalne. Pozwolenia by nie dostali więc chyba coś kręcisz.

Mogą!

Bo ta "działka autorki" to tak naprawdę działka teściów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba

Najważniejsze pytanie - teściowie stary dom przepiszą "WAM" czy twojemu mężowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie dość że na łeb się zwala teściowej to jeszcze roszczenia. Śmieszą mnie takie kobiety. Klucicie się aha 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×