Zakochał się w niej wspaniały mężczyzna

Jest zniewalająco inteligentny, uduchowiony, potrafi być bardzo romantyczny, a zarazem podniecający, bo oprócz pociągającego charakteru jest także przystojny,  wysoki i świetnie zbudowany. Ten książę na białym kuniu, był żonaty.  Jego ex jest bardzo piękną blondynką, a do tego bardzo dobrze wykształconą, ma dobrą pracę i robi karierę. Księciu ma też z nią dzieci, a jednak... A jednak nie są razem. Zastanawiam się jak to możliwe,  że mając taką żonę rozwiódł się z nią, a potem zakochał w dziewczynie... z totalnie innego świata. Nie mogąc znaleźć konsensusu z dziewczyną z tego samego świata teraz miałby znaleźć go z tamtą? Mnie wydaje się to nieprawdopodobne... A Wy co o tym myślicie?
 

Ksionze z dworem w postaci ex żony i dzieci to nie ksionze haha

Możliwych odpowiedzi jest wiele choć tylko ta jedna jest prawdziwa. I choć nie są razem to niekoniecznie jego wina, być może to zła kobieta była albo wcale nie byli zakochani.... Może któreś z nich popełniło błąd, a później go żałowało, a może zrobili to oboje. Możliwe, że książę nie spotkał jeszcze swej księżniczki i wierzy, że znalazł ją w końcu hen hen za górami, za lasami i piecioma królestwami. Granice narzucamy sobie sami.

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Ksionze z dworem w postaci ex żony i dzieci to nie ksionze haha

Fakt, powinien obciąć swej ex głowę!

1 minutę temu, Gość Henryk VIII napisał:

Fakt, powinien obciąć swej ex głowę!

Ex są jak hydra. A dzieci nie odetniesz do usranej śmierci.

Jednak nurtuje mnie ten fakt. Mężczyzna, który znalazł swój ideał, rozwiódł się. ☺

To jaką ta druga dziewczyna może mieć pewność, że książę kocha ja naprawdę, skoro ona jest z tego innego świata (nie mylić z pozaziemskim lub pozagrobowym), a więc nie jest ideałem księciunia?

Dajcie spokój z tymi innymi światami,mezaliansami itd co Wy,w średniowieczu żyjecie?

Żadna. To pewnie kaprys znudzonego ksiencia. 

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Żadna. To pewnie kaprys znudzonego ksiencia. 

Ten znudzony ksienć godny jest podziwu, ponieważ aby spełnić swój ekscentryczny kaprys czeka już od pół roku na nią... ale ona nadal myśli, że ksienciu coś ukrywa, że ma szkieleta w szafie albo ta miłość to jego wishful thinking.... Być może faktycznie to tylko kaprys dla rozpuszczonego bogacza (ksienć jest ponoć majętny).

2 minuty temu, Gość Logos napisał:

Ten znudzony ksienć godny jest podziwu, ponieważ aby spełnić swój ekscentryczny kaprys czeka już od pół roku na nią... ale ona nadal myśli, że ksienciu coś ukrywa, że ma szkieleta w szafie albo ta miłość to jego wishful thinking.... Być może faktycznie to tylko kaprys dla rozpuszczonego bogacza (ksienć jest ponoć majętny).

Nic nie zrozumiałam a dwa razy czytać mi się nie chce.

2 minuty temu, Gość Hrabia napisał:

Nic nie zrozumiałam a dwa razy czytać mi się nie chce.

Czy to takie trudne czytać ze zro zu mie niem??

Opuszczam ten temat z powodu zniewagi. 

Może to nie on się rozwiódł tylko blondyna z nim.

16 minut temu, Gość Hrabia napisał:

Opuszczam ten temat z powodu zniewagi. 

Prawda boli.

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Może to nie on się rozwiódł tylko blondyna z nim.

Nawet jeśli... to pogarsza zprawę. Musiała mieć poważny powód. Nie sądzisz? 

Poważny powód mając dzieci to chyba tylko zdrada ksiencia i to wielokrotna.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Poważny powód mając dzieci to chyba tylko zdrada ksiencia i to wielokrotna.

A blondyna taka piękna jak pospilia w Polsce co drugą na ulicy. Dzieci to nie wyrok do końca życia a zmęczenie się z nudną żoną już tak

Czyli książę nie taki wspaniały!

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A blondyna taka piękna jak pospilia w Polsce co drugą na ulicy. Dzieci to nie wyrok do końca życia a zmęczenie się z nudną żoną już tak

Czyli twoim zdaniem nudne życie jest powodem do rozwodu? Twój pogląd oparty jest na doświadczeniu własnym? Oczekujesz od życia fajerwerków i potrzebujesz kaowca który będzie dostarczał ci rozrywek?

Nuda jest częścią życia nie ma nic wspanialszego niż nuda we dwoje troje lub czworo i tego ksieciuniu ci zycze

Księciunio słodki popełnił błąd i niczego się nie nauczył, bo wie, że jego nowa księżniczka do rozrywkowych nie należy,  a jednak obstaje przy tym, że to jest to

Ksieciunio lubi rozrywkowe? Niech skoczy na miasto coś wyrwie. Za miastem to tylko kasiorka potrzebna.

3 godziny temu, Gość Hubert Urbański napisał:

Możliwych odpowiedzi jest wiele choć tylko ta jedna jest prawdziwa. I choć nie są razem to niekoniecznie jego wina, być może to zła kobieta była albo wcale nie byli zakochani.... Może któreś z nich popełniło błąd, a później go żałowało, a może zrobili to oboje. Możliwe, że książę nie spotkał jeszcze swej księżniczki i wierzy, że znalazł ją w końcu hen hen za górami, za lasami i piecioma królestwami. Granice narzucamy sobie sami.

Myślicie osoby

Te dzieci to jak seksualny odstraszacz? Brr