Jestem zakochany w pięknej kobiecie

O staly kontakt nie jest trudno w czasach wszechobecnego internetu. Może spróbuj podtrzymywać kontakt, zainteresowanie przez telefon, maile. Będzie mniej stresująco.

Czy ona w ogole wie, ze Ci na Niej zależy? Moze czeka na Twoj ruch? Stąd te przerwy..

Może sprawiasz wrażenie niezdecydowanego? I kobieta nie ma pewności...

Ja kiedys bylam tą stroną ktora zawsze zagadywala, facet odpowiadał, ale sam z siebie nigdy niczego nie inicjował. Zastanawiałam sie ciągle czy nie pomyśli, ze to ja go napastuje...

Trzeba trochę pograc jakby w ping ponga Zeby obie strony mialy pewność, o co nam chodzi

28 minut temu, Gość TAK napisał:

O staly kontakt nie jest trudno w czasach wszechobecnego internetu. Może spróbuj podtrzymywać kontakt, zainteresowanie przez telefon, maile. Będzie mniej stresująco.

Czy ona w ogole wie, ze Ci na Niej zależy? Moze czeka na Twoj ruch? Stąd te przerwy..

Może sprawiasz wrażenie niezdecydowanego? I kobieta nie ma pewności...

Nie umiem nawiązać tego kontaktu przez media, najpierw wolałbym się spotkać a potem pisać. Przez smsy nie widzisz reakcji, czy dana osoba jest szczera, czy Cię chce.

A teraz tego nie wiesz, na podstawie dotychczasowej znajomosci? Nie czujesz ze jest cos miedzy wami?

10 minut temu, Gość gosc napisał:

Nie umiem nawiązać tego kontaktu przez media, najpierw wolałbym się spotkać a potem pisać. Przez smsy nie widzisz reakcji, czy dana osoba jest szczera, czy Cię chce.

Znałam kiedyś kogoś tzn znam dalej ale właśnie nie mamy już kontaktu a z tego co pamiętam to on zawsze wołał jak do niego,,golnęłam""w sensie zadzwoniłam albo on do mnie/nas.Nigdy nie lubił esemesów.Brzmisz  jak on.Długich przerw też nie lubił bo bał się że za bardzo się od siebie oddalimy..mimo że niby gdy nie byliśmy razem.Chidziło bardziej o więź emocjonalną.

20 minut temu, Gość gosc napisał:

Nie umiem nawiązać tego kontaktu przez media, najpierw wolałbym się spotkać a potem pisać. Przez smsy nie widzisz reakcji, czy dana osoba jest szczera, czy Cię chce.

A spotkania pewnie nie będzie, bo ciężko sie zdobyć na odwagę. I kolo sie zamyka.

A ja mam taką sytuację już od kilku miesięcy, on patrzy ,zakochany ale nie robi nic!!! Mam dość, nie będę czekać bo na co mam czekać, to trwa już tak długo i nic.  Jestem zmęczona,psychicznie ,nie chciałam innych ,tylko jego, widział to w moich oczach,czekałam,teraz zeszlam mu z oczu,nie PRZYCHODZĘ, myślałam że zateskni. Poddaję się, już mi nieraz łzy w oczach stały, nie mam już sił, on mnie już myślę nie chce, nie chcę nikogo,będę sama

36 minut temu, Gość Gość napisał:

A teraz tego nie wiesz, na podstawie dotychczasowej znajomosci? Nie czujesz ze jest cos miedzy wami?

Czuje ale jak mam jej o tym powiedzieć? Wprost to będzie desperacja. Jest od początku to coś.

Zagadywac podtrzymywac kontakt

3 minuty temu, Gość I tak napisał:

Zagadywac podtrzymywac kontakt

Przez jakiś czas tego kontaktu praktycznie nie było i teraz ciężko to odbudować

27 minut temu, Gość gosc napisał:

Czuje ale jak mam jej o tym powiedzieć? Wprost to będzie desperacja. Jest od początku to coś.

jak to jak? normalnie.Żadna desperacja tylko akt odwagi i szczerych uczuć.Mało kto ma to coś a Ty od tak to marnujesz.

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Przez jakiś czas tego kontaktu praktycznie nie było i teraz ciężko to odbudować

doskonale to rozumiem,potrzeba pierwszego kroku później będzie z górki

1 minutę temu, Gość to coś napisał:

jak to jak? normalnie.Żadna desperacja tylko akt odwagi i szczerych uczuć.Mało kto ma to coś a Ty od tak to marnujesz.

Mam mętlik w głowie niby chce a coś mnie blokuje.

Teraz jak zagadałem to nie wiedziała że to dlatego bo chciałem, czy dlatego że musiałem

Na początku zwykle jest niezręcznie. Jak wam na sobie zależy, to powinniście obydwoje byc wobec siebie bardziej wyrozumiali...

4 godziny temu, Gość Powoli napisał:

Na początku zwykle jest niezręcznie. Jak wam na sobie zależy, to powinniście obydwoje byc wobec siebie bardziej wyrozumiali...

Skąd się ta niezręcznosc bierze? Mówisz że to zawsze?

Bo wam zależy. Chcecie jak najlepiej wypaść. To normalne. Wiec tym bardziej trzeba podejsc do siebie ze zrozumieniem i łaskawiej.

Pochwal się, jak Ci idzie Trzymamy kciuki!

Ona czeka 

Wiecznie czekać nie będzie. Nawet jak jestes porządnym facetem. Wystarczy, że utwierdzisz ja w przekonaniu, ze ci nie zależy.

I wtedy pojawi się inny facet.

Dnia 21.07.2019 o 22:30, Gość gosc napisał:

Nie umiem nawiązać tego kontaktu przez media, najpierw wolałbym się spotkać a potem pisać. Przez smsy nie widzisz reakcji, czy dana osoba jest szczera, czy Cię chce.

Jestem na urlopie i  niemal  bez przerwy myślę o nim. Tęsknię tak, że aż mnie skręca. Z wyjazdu wróciłam i mam ochotę pojechać do pracy, by go zobaczyć, chwilę porozmawiać. Ale wygladaloby to ...yczne, więc męczę się...

Przykro mi, że ostatni SMS był w swej treści powsciagliwy ( mój bardziej wylewny- emoty)

Ale i tak cieszyłam się że odpisał niemal natychmiast.