Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Degenerat

A ja w ogóle nie mam życia uczuciowego.

Polecane posty

Gość Degenerat

90 % dziewczyn, które znałem nawet się do mnie niebodzywały bo przy mojej obecności czuły się dziwnie, jakby bały się mnie. Reszta odzywała się do mnie jedynie przy większym gronie osób. Sam na sam rozmawiałem z dziewczynami o ogólnikach typu uczelnia/szkoła/praca itp. Dodam,że jakikolwiek dialog nawiązała z ze mną jedna dziewczyna na 10. Przykładowo w liceum w mojej klasie były 23 dziewczyny a do mnie przez 3 lata odezwały się może 3 więcej niż raz. 

Z wyglądu nie jestem brzydki, nie wyglądam jak przestępca, nie mam zeza i innych wad. Wyglądam jak zwykły dwudziestokilkulatek może nawet lepiej. Jestem spokojny ale nie jestem niesmiały bo rozmawiam z ludźmi,sam inicjuję rozmowy.

Zauważyłem, że zawsze gdy rozpoczynam rozmowę z jakąkolwiek dziewczyną to one dziwnie reagują. Jak zadaje pytanie to odpowiadaja szybko i koniec dialogu. Co o tym sądzicie? Z kolegami normalnie rozmawiałem od zawsze i normalnie było. Przy kobietach się nie jąkam i mówię normalnie a one reagują jak reagują. Czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bo pewnie nawet nie wiesz że przynudzasz. Na siłę to i gòwna nie wysrasz. Nie ma co się silic na gacie gdy widać że ktoś ma nas w dupie. Jesteście wszyscy idealni. Szkoda że tylko na kafetełu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blee

Bo z dziewczynami się nie da normalnie rozmawiać jak ludźmi. Te 10-15% dziewczyn co z tobą rozmawia to te normalne, a reszta to zniszczone zachodem materialistki, Internetówy, księżniczki i inne odpady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam
15 minut temu, Gość Blee napisał:

Bo z dziewczynami się nie da normalnie rozmawiać jak ludźmi. Te 10-15% dziewczyn co z tobą rozmawia to te normalne, a reszta to zniszczone zachodem materialistki, Internetówy, księżniczki i inne odpady

Potwierdzam, co zaczne, nie wychodzi, a jakos z realna kolezanka samo, pisanie tez. Oczywiscie ze z wolna nie wyjdzie, bo takich nie ma na zywo.

Nadmuchane jakies, zbyt pewne siebie albo i nudne. Po prostu od razu by trzeba pytac o spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyk z wyboru ludzi
2 godziny temu, Gość Degenerat napisał:

90 % dziewczyn, które znałem nawet się do mnie niebodzywały bo przy mojej obecności czuły się dziwnie, jakby bały się mnie. Reszta odzywała się do mnie jedynie przy większym gronie osób. Sam na sam rozmawiałem z dziewczynami o ogólnikach typu uczelnia/szkoła/praca itp. Dodam,że jakikolwiek dialog nawiązała z ze mną jedna dziewczyna na 10. Przykładowo w liceum w mojej klasie były 23 dziewczyny a do mnie przez 3 lata odezwały się może 3 więcej niż raz. 

Z wyglądu nie jestem brzydki, nie wyglądam jak przestępca, nie mam zeza i innych wad. Wyglądam jak zwykły dwudziestokilkulatek może nawet lepiej. Jestem spokojny ale nie jestem niesmiały bo rozmawiam z ludźmi,sam inicjuję rozmowy.

Zauważyłem, że zawsze gdy rozpoczynam rozmowę z jakąkolwiek dziewczyną to one dziwnie reagują. Jak zadaje pytanie to odpowiadaja szybko i koniec dialogu. Co o tym sądzicie? Z kolegami normalnie rozmawiałem od zawsze i normalnie było. Przy kobietach się nie jąkam i mówię normalnie a one reagują jak reagują. Czemu?

Mam dokładnie ten sam problem i też się ciągle zastanawiam, z czego to wynika... Naprawdę jakbym czytał o sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×