Malowodzie 17 tydzien ciazy. Jestem zalamanal

Cześć

Postanowiłam napisać tutaj,bo jestem załamana. W 17 tygodniu ciazy, podczas standardowej wizyty lekarz powiedział,że maluszek nie wygląda dobrze...ma mało miejsca,nie można wykonać badania ze względu na małowodzie. Od kilku dni staram się mało ruszać,pić dużo - niestety wód nie przybywa. Dowiedziałam się , że rokowania na tym etapie nie są korzystne. Poszłam do innego lekarza,na bardziej dokładne usg i poprosiłam o skierowanie do szpitala. Czy ktoś z was spotkał się z takim przypadkiem na początku ciąży i jak to się skończyło? Czy są jakieś szanse, że wody się uzupełnią?

A co drugi lekarz powiedzial?

A co drugi lekarz powiedzial?

Powiedział,że wód jest bardzo mało...maluszek ma bardzo niewiele miejsca do poruszania się...stan jest krytyczny bo to dopiero 17 tydzien, prawdopodobieństwo uszkodzenia wod plodowych.

Tzn uszkodzenia worka owodniowego. Bardzo chciałabym, aby sam się zasklepił, niestety z tego co czytam prawdopodobienstwo jest nikłe.

Mnie też tak jeden ancymon straszył, do szpitala wysyłał a w szpitalu patrzyli jak na wariatkę, bo nikt normalny nie ocenia ilości wod przed 20 tc.... Uszkodzenie/pęknięcie worka = sączenie wód, czujesz coś takiego? Sprawdzili takim szybkim.testem czy coś cieknie?

Cześć. To nie chodziło o ocenę ilości wod w 17 tygodniu ciazy, chodziło o zwykłą wizytę u ginekologa prowadzącego, który przerazil się bo nie mógł wykonać badania ze względu na skrajnie niska ilość wód. Po prostu wody plodowe są nośnikiem sygnału dla głowicy usg, gdy ich nie ma ...jest trudno ocenić czy płód rozwija się prawidłowo. U mnie na pewno dzidzius nie może swobodnie poruszać się , poza tym mała ilość wód nie sprzyja prawidlowemu rozwojowi dziecka. Wod nie przybywa...konsultowalam wyniki u 2 innych lekarzy, na bardziej dokładnym sprzęcie,  przeznaczonym do badań prenatalnych. Oba wyniki jednoznacznie wskazywały na małowodzie. Pół biedy jak występuje po 30 tygodniu ciazy, gorzej w ciąży niskiej tak jak moja. Może to świadczyć o uszkodzeniu worka, bądź wadach układu moczowego. Na razie nie znam przyczyny, jestem w trakcie badań. Jest to stan ciężki bo mała ilość wód albo ich wyciek sprzyjają infekcji płodu, niedorozwojowi narządów i wielu innych. czytałam że można takie wody uzupełniać...pytanie na ile jest to skuteczne ?

Nie wiem czy chcesz to czytac. Kolezanka po pieciu tyg w szpitalu niemalze bez ruchu, urodzila coreczke w 23 tyg ciazy. Wod nie bylo juz wogole, stan zagrazajacy zyciu matki. Leki na wywolanie porodu podawali ponad dwa dni, dziecko juz niezylo.

Zycze by Twoja historia zakonczyla sie szczesliwie.

Bardzo się boję... mam w głowie same czarne scenariusze...:(

A jesteś w szpitalu? Powinnaś być pod opieką medyczna 24h. 

Tak. Jestem obecnie w szpitalu. Pojutrze mam badania...Bardzo się boję wyników.

Nie byłam w takiej sytuacji, ale czytałam, że można uzupełnić ilość wód płodowych. Może zapytaj o to?

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Nie byłam w takiej sytuacji, ale czytałam, że można uzupełnić ilość wód płodowych. Może zapytaj o to?

Czytałam, bo sama miałam stosunkowo niedużo, ale już pod koniec ciąży.

Można...gorzej jak pomimo uzupełniania nadal będą się saczyly.

Jestem załamana psychicznie, obwiniam sie o ten stan rzeczy, boję się podjęcia przez lekarzy niewłaściwych decyzji... Mam wiele obaw.

Mi wód przybywało jak piłam dużo soków jabłkowego albo pomarańczowego ale na późniejszym etapie ciąży , dosyć szybko ich przybywało , sama woda nic nie dawała, niby te wody to siusiu boba bo lekarka mówiła że duzo musial

 siusiać że tak wzrosły 

8 godzin temu, Gość BB31 napisał:

obwiniam sie o ten stan rzeczy, 

A co masz sobie do zarzucenia? Jakiś uraz, że podejrzewasz uszkodzenie worka owodniowego?

Kochana, to nie jest Twoja wina, dobrze, że jesteś w szpitalu, to lekarze muszą wiedzieć, co robić. Rokowania faktycznie nie są najlepsze, ale może uda się je uzupełnić? Gorzej, jeśli to wada płodu, bo tu już nic nie da się zrobić na tym etapie. Ale trzeba walczyć. 

Sama przeszłam przez hipotrofię płodu i żyłam w stresie przez 5 tygodni. Miałam wywoływany poród w 28 tc i niestety, nie skończyło się dobrze. Do dziś się zastanawiam, czy wtedy mogłam zrobić coś więcej, tylko co to zmienia? Ja wiem, że trudno o spokój w Twojej sytuacji, ale póki co, nie poddawaj się i postaraj się wykorzystać wszystkie możliwości, jakie się pojawią. Nawet jeśli sytuacja jest bez szans, to będziesz wiedziała, że zrobiłaś wszystko, co mogłaś, a tak naprawdę możesz niewiele. 

Dziękuję za odpowiedzi....cały czas myślę kiedy moglo mi się to zdarzyc....moze niepotrzebnie tyle chodziłam,może trzeba było leżeć, lekarz zalecił abym chodziła na ćwiczenia dla ciężarnych od 14 tygodnia że względu na cukrzycę ciazowa- może mogłam nie iść.... chciałabym znać przyczynę tego malowodzia . Czytałam że może to być wadą układu moczowego, może wyciek spowodowany stanem zapalnym, może jakaś bakteria....Bardzo żałuję że w weekend nie ma lekarza który mógłby szybko przeprowadzić diagnostykę. Cortana a u Ciebie w ktorym tygodniu malowodzie zostalo zdiagnozowane ?

Jeden z lelarzy powoedzil mi tu, że przecież kobiety w Sudanie noszą kilogramy i rodzą zdrowe dzieci i że mam się nie zadreczac, tym że mogłam leżeć....Ale i tak mnie to bardzo wykańcza psychicznie 

12 minut temu, Gość BB31 napisał:

Jeden z lelarzy powoedzil mi tu, że przecież kobiety w Sudanie noszą kilogramy i rodzą zdrowe dzieci i że mam się nie zadreczac, tym że mogłam leżeć....Ale i tak mnie to bardzo wykańcza psychicznie 

Bo lekarz ma rację. Worek owodniowy jest bardzo mocny i czytałam, że najbezpieczniejsze dziecko jest w II trymestrze. Nie zadręczaj się. U mojej córki hipotrofia była nieznaczna, bo donoszona urodziła się niedużo poniżej 2,5kg. Wód było ledwo ledwo. Czekaj spokojnie do jutra, a póki co, oglądaj filmy, tv. Odmóżdżające, ale to mi pomagało w stresie, bo czytanie książek nie działało. 

Ale czy u kogoś tutaj malowodzie też było stwierdzone na tak wczesnym etapie i jak to się skończyło?

1 godzinę temu, Gość BB31 napisał:

Dziękuję za odpowiedzi....cały czas myślę kiedy moglo mi się to zdarzyc....moze niepotrzebnie tyle chodziłam,może trzeba było leżeć, lekarz zalecił abym chodziła na ćwiczenia dla ciężarnych od 14 tygodnia że względu na cukrzycę ciazowa- może mogłam nie iść.... chciałabym znać przyczynę tego malowodzia . Czytałam że może to być wadą układu moczowego, może wyciek spowodowany stanem zapalnym, może jakaś bakteria....Bardzo żałuję że w weekend nie ma lekarza który mógłby szybko przeprowadzić diagnostykę. Cortana a u Ciebie w ktorym tygodniu malowodzie zostalo zdiagnozowane ?

U mnie było to w 22 tc, tak że nieco później niż u Ciebie. 

U nas stwierdzono jeszcze dodatkowo wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu, miała być robiona kordocenteza, ale ostatecznie nie zrobiono tego. Ja z kolei miałam gestozę, więc to zapewne miało jakiś wpływ. Bardzo mało przybrałam na wadze, ciąży prawie nie było widać, ale do 20 tc wszystko szło dobrze. 

Pisałaś o cukrzycy ciążowej - to też może mieć wpływ na ilość wód. Przyczyną może być również defekt łożyska.