Czy ryzykować związek z koleżanka z pracy?

Boje sie że coś nie pyknie, wylece i stracę z nią kontakt całkowicie, zależy mi i ona nie jest obojętna a ten lęk wszystko pzuje.

Kiedy będziecie się znów widzieć? Jestem w podobnej sytuacji, tyle,że jestem kobietą. Przede mną jednak kilka tygodni urlopu.. I nie mam szans na kontynuowanie znajomości w tym czasie...

Nie bój się,czemu mieliby Cię wywalic??

Najpierw wylecz nerwicę a później za baby się weź.

Opisz coś więcej. Jak długo się znacie? Jesteście wolni czy w związkach? Jak ona do tego podchodzi? jaka jest między wami różnica wieku? Piszesz o ryzyku dlaczego się boisz związku z nią czy istnieje między wami jakaś zależność służbowa typu przełożony - podwładna? 

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Najpierw wylecz nerwicę a później za baby się weź.

Nie mam nerwicy

Tysiące ludzi poznaje się w pracy i tworzy związki.

24 minuty temu, Gość Tchórzliwy napisał:

Nie mam nerwicy

Duzo napisałes.Jak juz zakładasz temat to cos napisz wiecej.

47 minut temu, Gość Lilija napisał:

Kiedy będziecie się znów widzieć? Jestem w podobnej sytuacji, tyle,że jestem kobietą. Przede mną jednak kilka tygodni urlopu.. I nie mam szans na kontynuowanie znajomości w tym czasie...

Nie bój się,czemu mieliby Cię wywalic??

Kilka tygodni az?Fajnie,tez bym tyle chciał wolnego.

49 minut temu, Gość Lilija napisał:

Kiedy będziecie się znów widzieć? Jestem w podobnej sytuacji, tyle,że jestem kobietą. Przede mną jednak kilka tygodni urlopu.. I nie mam szans na kontynuowanie znajomości w tym czasie...

Nie bój się,czemu mieliby Cię wywalic??

Może to Ty jak masz na imie?

Jak coś nie wyjdzie to w pracy robi sie kwas i nie.jest dobrze. Takie są fakty.

3 minuty temu, Gość Tchórzliwy napisał:

Może to Ty jak masz na imie?

Nie sądzę, bym tu podała swoje imię. Jednak podam literke w zamian za Twoją  

Wiesz.jak nam nie wyjdzie, to ja mogę zrezygnować z tej pracy,jestem wolnym duchem 

20 minut temu, Gość Tchórzliwy napisał:

Jak coś nie wyjdzie to w pracy robi sie kwas i nie.jest dobrze. Takie są fakty.

jaki tam znowu kwas, bez przesady

A ty pewnie z tych kochliwych chłopaków dlatego piszesz, że coś może nie wyjść, dzisiaj ta jutro tamta prawda? 

23 minuty temu, Gość Lilija napisał:

Nie sądzę, bym tu podała swoje imię. Jednak podam literke w zamian za Twoją  

Wiesz.jak nam nie wyjdzie, to ja mogę zrezygnować z tej pracy,jestem wolnym duchem 

Podam 1 literke miejscowości W.

Ona.chyba też.się urlopuje od poniedziałku i bede tęsknił

Nie zgadza się. Powodzenia! Nie tchórz

9 minut temu, Gość Lilija napisał:

Nie zgadza się. Powodzenia! Nie tchórz

Dobrze, bo kilku tygodni bym nie zniósł. A jak wygląda to u Ciebie?

Daj sobie spokój

51 minut temu, Gość Lilija napisał:

Nie zgadza się. Powodzenia! Nie tchórz

A ty skad?

Z kijowej miejscowości. Mam zamiar z niej się ewakuować za jakiś rok. Powstrzymać mnie może tylko kolega z pracy......

33 minuty temu, Gość gosc napisał:

Daj sobie spokój

Nie Twoja sprWa

12 minut temu, Gość Tchórzliwy napisał:

Nie Twoja sprWa

Zamknij się w domu odłącz internet zgas światło .Ile można chrzanić wciąż jedno i to samo .Byłeś u lekarza  Miałeś iść i co ,?

Tchórzliwy , bojaźliwy, leniwy , bez wyobraźni, ten on, to ja... ciągle jeden i ten sam i ciągle płaczesz .Ile dostajesz za temat ? 

Jakiego lekarza?

2 minuty temu, Gość Tchórzliwy napisał:

Jakiego lekarza?

Dobra nic już nic ? Jak tam Twoja panna lepiej powiedz? Fajna

Napisz coś więcej a nie tak trzymasz w emocjach? Jaka on a jest jaki Ty jesteś ?Macie jakieś pasje ?

Nie jestem zbyt gadatliwy. Nie chce mi sie pisać mam doła.. Tęsknię za nia i wyrzucam sobie że mogłem wcześniej zadziałać a nie zachowywać się jak frajer. To świetna kobieta sprawia że się uśmiecham, bardzo mi się podoba.. uwielbiam ją. Chyba.aż takiej fascynacji kobietą nigdy nie miałem. Jest dla mnie tajemnicą

to zacznij teraz dzialac. robote mozna zmienic a o fajna osobe juz nie tak latwo. zacznij zachowywac sie jak facet a nie baba i dzialaj.

1 minutę temu, Gość dfdfsdf napisał:

to zacznij teraz dzialac. robote mozna zmienic a o fajna osobe juz nie tak latwo. zacznij zachowywac sie jak facet a nie baba i dzialaj.

Jak stracę robotę to i ja, ale masz rację. Już poczynilem małe kroki nawet ostatnio pogadalismy. Śni mi się co drugi dzień.

40 minut temu, Gość Tchórzliwy napisał:

Nie jestem zbyt gadatliwy. Nie chce mi sie pisać mam doła.. Tęsknię za nia i wyrzucam sobie że mogłem wcześniej zadziałać a nie zachowywać się jak frajer. To świetna kobieta sprawia że się uśmiecham, bardzo mi się podoba.. uwielbiam ją. Chyba.aż takiej fascynacji kobietą nigdy nie miałem. Jest dla mnie tajemnicą

Szkoda mi Ciebie .Spróbuj zrobic cokolwiek .Trzymaj się ciepło  

gadaliście o pracy?