Trudno mi jest się pogodzić, że ona nie była dziewicą...

Wiem, że to głupio brzmi, jakbym nie wiedział, jak działa świat, ale ja do momentu jej poznania byłem pr.awi.czkiem. Miałem 22 lata. Z nią straciłem cnotę. Ona z tego co mówiła miała 2 chłopaków. Z jednym na pewno spała, nie chciałem wchodzić w szczegóły. Najwazniejsza infromacja była dla mnie taka, że nie jest dziewicą. Szczerze to powiedziałem jej, że to nie ma znaczenia, a nawet skłamałem, że ja też już z kobietą spałem (sic!), ale prawda jest taka, że do teraz mnie męczy świadomość, że jej piękne usta całowały innego, że on ją dotykał między udami, wsadzał... wiecie o co chodzi.. trudno mi się z tym pogodzić, mimo tego, że już jakiś czas jesteśmy razem 

4 minuty temu, Gość ZauroczonyMarek napisał:

Wiem, że to głupio brzmi, jakbym nie wiedział, jak działa świat, ale ja do momentu jej poznania byłem pr.awi.czkiem. Miałem 22 lata. Z nią straciłem cnotę. Ona z tego co mówiła miała 2 chłopaków. Z jednym na pewno spała, nie chciałem wchodzić w szczegóły. Najwazniejsza infromacja była dla mnie taka, że nie jest dziewicą. Szczerze to powiedziałem jej, że to nie ma znaczenia, a nawet skłamałem, że ja też już z kobietą spałem (sic!), ale prawda jest taka, że do teraz mnie męczy świadomość, że jej piękne usta całowały innego, że on ją dotykał między udami, wsadzał... wiecie o co chodzi.. trudno mi się z tym pogodzić, mimo tego, że już jakiś czas jesteśmy razem 

no i? samobójstwo? Rozpijesz się? Wstapisz do zakonu? Zaciągniesz do Legii Cudzoziemskiej? Przestaniesz uprawiać seks na zawsze? Ożenisz  sie z Posłanką Pawłowicz zawsze dziewicą? Lobotomia dla skasowania pamięci?

9 minut temu, Gość ZauroczonyMarek napisał:

Wiem, że to głupio brzmi, jakbym nie wiedział, jak działa świat, ale ja do momentu jej poznania byłem pr.awi.czkiem. Miałem 22 lata. Z nią straciłem cnotę. Ona z tego co mówiła miała 2 chłopaków. Z jednym na pewno spała, nie chciałem wchodzić w szczegóły. Najwazniejsza infromacja była dla mnie taka, że nie jest dziewicą. Szczerze to powiedziałem jej, że to nie ma znaczenia, a nawet skłamałem, że ja też już z kobietą spałem (sic!), ale prawda jest taka, że do teraz mnie męczy świadomość, że jej piękne usta całowały innego, że on ją dotykał między udami, wsadzał... wiecie o co chodzi.. trudno mi się z tym pogodzić, mimo tego, że już jakiś czas jesteśmy razem 

lobotomia i problem z głowy

19 minut temu, Gość gość napisał:

lobotomia i problem z głowy

Serio, tylko na takie odpowiedzi zasługuję. Przepraszam, że urodziłem się romantykiem z ubiegłego stulecia...

to czemu nie wziales dziewicy?! tak chciales zamoczyc ze nie patrzyles z kim to robisz?pretensje miej do siebie.gorsza informacja jest taka, ze faceci zawyzaja liczbe partnerek,a kobiety...zanizaja.

20 minut temu, Gość gość napisał:

lobotomia i problem z głowy

Polecam

Autor to kolejna zakompleksiona męska pipka.

34 minuty temu, Gość ZauroczonyMarek napisał:

Serio, tylko na takie odpowiedzi zasługuję. Przepraszam, że urodziłem się romantykiem z ubiegłego stulecia...

Taki z Ciebie romantyk, że nawet do ślubu nie poczekałeś.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Taki z Ciebie romantyk, że nawet do ślubu nie poczekałeś.

Beka.

35 minut temu, Gość ZauroczonyMarek napisał:

Serio, tylko na takie odpowiedzi zasługuję. Przepraszam, że urodziłem się romantykiem z ubiegłego stulecia...

Nie marudz, jak chciałeś romantyzmu to było brać dziewicę. Do seksu trzeba dorosnąć żeby potem nie płakać po forach. Zresztą co romantyzm ma do dziewictwa.... chcesz być romantyczny to kupuj kwiaty i oglądaj gwiazdy albo zachody słońca.  Aha w zeszłym stuleciu też uprawiali seks, również bez ślubu itp itd

romantyk z niego taki jak ze mnie baletnica. po prostu boli go ze laska ma porownanie a on jako prawik wypadl gorzej.takie rzeczy sie wie i kobieta nie musiala nic mowic a nawet mogla udawac,ze bylo super  jak to mamy w zwyczaju

No i po co Ty Mareczku się brałeś za seks jak to nie dla Ciebie? Za dużo emocji jak na takiego niedojrzalego chłopca. I nie dzwigasz. Trzeba  było poczekać z tym do 30,  to może byś mentalnie dorósł, a tak to teraz latami będziesz bredzil jak sie straumatyzowales

1 godzinę temu, Gość ZauroczonyMarek napisał:

Wiem, że to głupio brzmi, jakbym nie wiedział, jak działa świat, ale ja do momentu jej poznania byłem pr.awi.czkiem. Miałem 22 lata. Z nią straciłem cnotę. Ona z tego co mówiła miała 2 chłopaków. Z jednym na pewno spała, nie chciałem wchodzić w szczegóły. Najwazniejsza infromacja była dla mnie taka, że nie jest dziewicą. Szczerze to powiedziałem jej, że to nie ma znaczenia, a nawet skłamałem, że ja też już z kobietą spałem (sic!), ale prawda jest taka, że do teraz mnie męczy świadomość, że jej piękne usta całowały innego, że on ją dotykał między udami, wsadzał... wiecie o co chodzi.. trudno mi się z tym pogodzić, mimo tego, że już jakiś czas jesteśmy razem 

O boże co za ...

Co za personalny atakt. Wygląda jakby rzuciły się panny które dziewicami już dawno nie są, bo zabolało... Facet ma prawo mieć swój własny system wartości i kryteria oceniania. Prawda jest taka że dużo mężczyzn nie może pogodzic się z faktem że ich partnerka miała kogoś przed nimi i wyczyniala różne rzeczy w łóżku,  zwłaszcza jak sam nie ma doswiadczenia. A nawet doświadczonym, gdy myślą o kobiecie poważnie, to przeszkadza. Tak już jest. Tak samo jak większość kobiet nie przywiązuje wagi do doświadczenia seksualnego u mężczyzn, a nawet im bardziej doświadczony tym lepiej. Oczywiście to nie jest regula, bo z pewnością znajdą się kobiety ktore odstąpią od normy jak i mężczyźni, ale uogolniajac tak jest. 

Nie wiem czemu naskakujecie na faceta, dlaczego teraz tak potępiane jest cenienie wartości i wyzywanie takich osób od zacofanych i ograniczonych i narzucanie tolerancji co do akceptacji liczby partnerek/partnerów  twierdząc że to nie ma znaczenia.... Dla niektórych ma

Jeśli ma to trzeba sobie szukać tego czego się pragnie a nie zawracać kobiecie gitarę z powodu swoich dziecinnych frustracji. Tu chodzi tylko o wasze chore ego które nie potrafi znieść konkurencji innego samca i strach przed oceną. Mimo że on ma dla kobiety znaczenie zerowe i już nie istnieje w jej czasoprzestrzeni. Autor jednak skorzystał wiedzac ze jest "nieczysta ". Hipokryzja i dziecinada.

To trzeba było brać dziewicę. Przypomniało mu się, jak już po****uchał, hipokryta.

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Co za personalny atakt. Wygląda jakby rzuciły się panny które dziewicami już dawno nie są, bo zabolało... Facet ma prawo mieć swój własny system wartości i kryteria oceniania. Prawda jest taka że dużo mężczyzn nie może pogodzic się z faktem że ich partnerka miała kogoś przed nimi i wyczyniala różne rzeczy w łóżku,  zwłaszcza jak sam nie ma doswiadczenia. A nawet doświadczonym, gdy myślą o kobiecie poważnie, to przeszkadza. Tak już jest. Tak samo jak większość kobiet nie przywiązuje wagi do doświadczenia seksualnego u mężczyzn, a nawet im bardziej doświadczony tym lepiej. Oczywiście to nie jest regula, bo z pewnością znajdą się kobiety ktore odstąpią od normy jak i mężczyźni, ale uogolniajac tak jest. 

Nie wiem czemu naskakujecie na faceta, dlaczego teraz tak potępiane jest cenienie wartości i wyzywanie takich osób od zacofanych i ograniczonych i narzucanie tolerancji co do akceptacji liczby partnerek/partnerów  twierdząc że to nie ma znaczenia.... Dla niektórych ma

Jak ma znaczenie i tak się ceni wartości to po pierwsze nie rooocha się przed ślubem A po drugie jak sie nie chce dziewicy to się Pani dziękuję przed seksem A nie po jak sie skorzystało ale jednak coś nie leży.  My nie potępiam wartości jako takich ale tego puszczalskiego co wartości zaczęły mu się dopiero po zakończeniu odzywac

Ale Ja ją kocham! Chcę być tylko z nią. Planuję się z nią ożenić i wspólnie zastarzeć. Dlatego mnie to boli. Po prostu ja chciałem iść do łóżka z tą jedyną.  Dla mnie ona nią jest. A ci którzy mi radzą, że było trzeba znaleźć sobie dziewice... Ja Nie zaglądam kobietom w krocze i na tym względzie nie oceniam, czy to ta jedyną... Znalazłem moją ukochaną,  a jak już byłem zakochany w 100% ona mi powiedziała, że nie jest dziewicą 

2 minuty temu, Gość ZauroczonyMarek napisał:

Ale Ja ją kocham! Chcę być tylko z nią. Planuję się z nią ożenić i wspólnie zastarzeć. Dlatego mnie to boli. Po prostu ja chciałem iść do łóżka z tą jedyną.  Dla mnie ona nią jest. A ci którzy mi radzą, że było trzeba znaleźć sobie dziewice... Ja Nie zaglądam kobietom w krocze i na tym względzie nie oceniam, czy to ta jedyną... Znalazłem moją ukochaną,  a jak już byłem zakochany w 100% ona mi powiedziała, że nie jest dziewicą 

to jednak lobotomia

Boże jakie żałosne. A co jak sie rozstaniecie i będziesz szukal następnej? Masz jakieś kompleksy. Jestem zakochany ale mam świadomość ze przeszłość to przeszłosc i nawet nie moglbym sobie wyobrazić ze inny ja dotykal

a w sumie możesz sie też rozpić z rozpaczy albo wstapić do Legii cudzoziemskiej

Ona już nie jest dziewicą mleko się rozlało.Zapomnij i daj sobie i innym spokój

Przed chwilą, Gość Chce mi się płakać napisał:

Ona już nie jest dziewicą mleko się rozlało.Zapomnij i daj sobie i innym spokój

on tez już nie, złozył swoje prącie w ofierze na ołtarzu pożadania i po ptokach

Jeśli z nią skończysz to już zostaniesz sam bo nie jesteś dziewicem. Przykro mi.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jeśli z nią skończysz to już zostaniesz sam bo nie jesteś dziewicem. Przykro mi.

u bedzie miał etykietę puszczalskiego, tfu tfu tfu, która  zechce takiego co ustami wiecie co tam robił, a paluchy wiecie gdzie wsadzał

a nowa dziewczyna tu na forum będzie o nim pisać, kochałąm go, myslałam ze jest wyjątkowy a to zwykły dzifkarz, co to już go jakaś wyobracała

Do autora 

Chlopie, ty Bogu dziekuj że to nie dziewica,  ja teraz się spotykam z moją z dziewczyną z którą wiąże duże nadzieję,  jeszcze nigdy nie byłem tak pewny swoich uczuć,  nie wiem czy jest dziewicą  ( niestety to prawdopodobne) i na samą myśl o tym się boję. 

Wcześniej spotykalem się z kilkoma dziewczynami, dwie z nich były dziewicami i stosunek z nimi był najbardziej stresujacą rzeczą w życiu. Po pierwsze patrzysz na dziewczynę, która Ci się podoba i myślisz co będzie jak jej sprawisz ból? Po drugie myślisz a jak Cię za bardzo poniesie, czy nie pomyśli żeś cham? Po trzecie, jak zrobic dobrze dziewicy? Cholera w ogóle jak zrobic dobrze dziewczynie ?? He he

Sorry, wg mnie pierwszy raz ( nie ważne czy chłop czy baba) dobrze by ktoś miał doświadczenie.  Nie zazdroszczę Ci autorze. 

P.S. Czy miała jednego, czy pięciu, czy nawet trzydziestu. Wygrywa ten,  który będzie tym na zawsze. 

Jakoś tak to było..

4 minuty temu, Gość Zakopiańczyk albo i łona napisał:

Do autora 

Chlopie, ty Bogu dziekuj że to nie dziewica,  ja teraz się spotykam z moją z dziewczyną z którą wiąże duże nadzieję,  jeszcze nigdy nie byłem tak pewny swoich uczuć,  nie wiem czy jest dziewicą  ( niestety to prawdopodobne) i na samą myśl o tym się boję. 

Wcześniej spotykalem się z kilkoma dziewczynami, dwie z nich były dziewicami i stosunek z nimi był najbardziej stresujacą rzeczą w życiu. Po pierwsze patrzysz na dziewczynę, która Ci się podoba i myślisz co będzie jak jej sprawisz ból? Po drugie myślisz a jak Cię za bardzo poniesie, czy nie pomyśli żeś cham? Po trzecie, jak zrobic dobrze dziewicy? Cholera w ogóle jak zrobic dobrze dziewczynie ?? He he

Sorry, wg mnie pierwszy raz ( nie ważne czy chłop czy baba) dobrze by ktoś miał doświadczenie.  Nie zazdroszczę Ci autorze. 

P.S. Czy miała jednego, czy pięciu, czy nawet trzydziestu. Wygrywa ten,  który będzie tym na zawsze. 

Jakoś tak to było..

prawda, mądry facet. 

zauroczony Marek to dzieciak 

5 minut temu, Gość gość napisał:

prawda, mądry facet. 

Ło kuurwa,  pierwszy roz mnie ktoś na tej kafeterii docenił. Dzięki bardzo.  hej