Pozew za wyzwiska na kafe

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

To po co sie chwalilas w pracy i rodzinie?...

Niestety nie mieszkam sama, a pisałam posty z komputera zarejestrowanego na moich rodziców, więc to chyba logiczne że jak szukali po IP, to dotarli dodanych mojego ojca, bo on widniejew papierach, on ma umowę podpisaną z dostawcą internetu , a nie ja. A w pracy nie udało się utrzymać tego w tajemnicy, bo dostałam z sądu pismo,  gdzie było jak krowie na rowie że mam odpracować na rzecz Państwa te 3miechy i pracodawca musiał zmienić mi zmiany w pracy, tak żeby to wszystko ze sobą nie kolidowało, plus dostałam przymusowy urlop na ten czas.

14 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Nie bardzo wiem o czym piszesz, bk moja szefowa zaplacila 300zl za wniesienie sprawy z oskarzenia prywatnego. Zostala osmieszona i zniewazona na jednej ze stron internetowych. Osoba winna  zostala skazana na kare ograniczenia wolnosci w postaci pracy na cele spoleczne i chyba jakąś nawiązkę zaplacila. Takze 300zl to zaden majatek, a dla chcącego jak sie okazalo, nic trudnego. 

Rozumiem,że jest prawnikiem i sama pisała pozew i apelację?;) Taka sprawa to 2-3 klocki dla prawnika plus podatek. Koszty sądowe to kolejne 2-3tysie. Po co wypisujesz takie bzdury skoro nie masz pojecia? 

27 minut temu, Gość Gosc napisał:

Rozumiem,że jest prawnikiem i sama pisała pozew i apelację?;) Taka sprawa to 2-3 klocki dla prawnika plus podatek. Koszty sądowe to kolejne 2-3tysie. Po co wypisujesz takie bzdury skoro nie masz pojecia? 

Za wniesienie sprawy jest 300 zl. Chyba oczywiste, ze do tego dochodza koszty prawnika itd.

22 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Rozumiem,że jest prawnikiem i sama pisała pozew i apelację?;) Taka sprawa to 2-3 klocki dla prawnika plus podatek. Koszty sądowe to kolejne 2-3tysie. Po co wypisujesz takie bzdury skoro nie masz pojecia? 

Jaką  apelację? Ja tam nie wiem kto to pisał, ale ja zwyczajnie jako osoba pokrzywdzona wniosłam skargę (yyy, serio nie trzeba być prawnikiem, wystarczy mieć dostęp do internetu) uiściłam stosowną wpłatę, żaden to majątek. Były tylko 2 posiedzenia. Pojednawcze na które się nie zgodziłam, tzn. nie chciałam pojednania bez przyznania kary i kolejne ostateczne, gdzie została wymierzona kara, a ja m,in. odzyskałam wcześniej wpłaconą kwotę. Może Ty piszesz o jakichś skomplikowanych sprawach, co do których istnieje wiele wątpliwości i one ciągną się w nieskończoność.

27 minut temu, Gość gosc napisał:

Jaką  apelację? Ja tam nie wiem kto to pisał, ale ja zwyczajnie jako osoba pokrzywdzona wniosłam skargę (yyy, serio nie trzeba być prawnikiem, wystarczy mieć dostęp do internetu) uiściłam stosowną wpłatę, żaden to majątek. Były tylko 2 posiedzenia. Pojednawcze na które się nie zgodziłam, tzn. nie chciałam pojednania bez przyznania kary i kolejne ostateczne, gdzie została wymierzona kara, a ja m,in. odzyskałam wcześniej wpłaconą kwotę. Może Ty piszesz o jakichś skomplikowanych sprawach, co do których istnieje wiele wątpliwości i one ciągną się w nieskończoność.

To ty czy twoja szefowa w koncu?

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Jaką  apelację? Ja tam nie wiem kto to pisał, ale ja zwyczajnie jako osoba pokrzywdzona wniosłam skargę (yyy, serio nie trzeba być prawnikiem, wystarczy mieć dostęp do internetu) uiściłam stosowną wpłatę, żaden to majątek. Były tylko 2 posiedzenia. Pojednawcze na które się nie zgodziłam, tzn. nie chciałam pojednania bez przyznania kary i kolejne ostateczne, gdzie została wymierzona kara, a ja m,in. odzyskałam wcześniej wpłaconą kwotę. Może Ty piszesz o jakichś skomplikowanych sprawach, co do których istnieje wiele wątpliwości i one ciągną się w nieskończoność.

Nie osmieszaj się tymi bzdurami

I jak? Dostaliscie?

Dnia 21.07.2019 o 18:54, Gość Gosc napisał:

Nie osmieszaj się tymi bzdurami

Ja tak wygrałam sprawę na Insta, za obrażanie mojej córki.

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Ja tak wygrałam sprawę na Insta, za obrażanie mojej córki.

A teraz siedzisz na kafe obrazajac youtuberki?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A teraz siedzisz na kafe obrazajac youtuberki?

??? To jakaś zasada?

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

??? To jakaś zasada?

No jak sie brzydzisz hejtem to nie powinnas tu siedziec. Chyba ze wyznajesz tu zasade jak inne ze po innych kafe moze jezdzic a po was nie.

9 minut temu, Gość gosc napisał:

Ja tak wygrałam sprawę na Insta, za obrażanie mojej córki.

Pani Siedlecka, to pani?

16 minut temu, Gość gosc napisał:

Ja tak wygrałam sprawę na Insta, za obrażanie mojej córki.

Rzuć jeszcze raz okiem na tytuł tego wątku...Co kogo obchodzą twoje walki na instagramie...

.

Dnia 11.09.2019 o 23:26, Gość pok napisał:

.

Co??

2 minuty temu, Gość ??? napisał:

Co??

Gow no

Za pomowienia - pozew.

A za pisanie prawdy - daja nagrode?

Tak. Bo sąd nie ma nic innego niż przyznawanie kary za teksty typu:

- leniwa baba, siedzi całymi dniami w domu i nic nie robi

- sprzedała się,  teraz jej vlogi to same reklamy

- jej dziecko to jeden wielki słup reklamowy

- zmieniła się na gorsze i ten mentorski  ton, daje unsuba 

-  płacze na wizji, że gruba bo chora, a poza kamera wpierdziela  jak małorolny  chłop

Kogoś tu wyobraźnia ponosi.

I co? Policja szuka takich osob zamiast zajmowac sie powazna praca?

nie wierze

musialby sie tym zajmowac prawnik za duza kase plus pomoc kogos kto sie zna na kompach, bo policja ma co robic i sprawa pani x, ktora zostala wyzwana od grubasek, jest na szarym koncu

Do puki rządzi PiS to pozwów nie będzie. To nie slyszalyscie co powiedział minister. Za dobre rzeczy do więzienia nie wsadzamy 

10 godzin temu, Gość Gość gosc gość g napisał:

Do puki rządzi PiS to pozwów nie będzie. To nie slyszalyscie co powiedział minister. Za dobre rzeczy do więzienia nie wsadzamy 

 

A za nieznajomosc ortografii dostajesz 15 lat sybiru