Zapewne będziesz chciała być moją...👰🏻🤵💍

Żoną ? Co ?

2 minuty temu, Gość xxx napisał:

Żoną ? Co ?

Tak, a co?

1 minutę temu, Gość To do mnie? napisał:

Tak, a co?

Oczywiście że tak

To tego trzeba miłości,  a nie psychozy...

Czego Ty ode mnie chcesz? Miłości? Podporządkowana jakiegoś, podejmowania decyzji wg twojej woli?, czego? 

Każda inna jest lepsza, ma więcej klasy...

To musi być LOVE... 

Potrafisz gotować ? (Ja potrafię )

Instynkt mnie nie myli. Nigdy.

Dla Ciebie jestem Nikim. A ja nie mam zamiaru na siłę zmieniać twojej opinii. Jesteś wolnym człowiekiem, masz prawo do własnych osądów.

Nikim czyli, że co ? Nikt to kto

w twoich oczach ?

Co tu się odwojtyla? 

7 minut temu, Gość xxx napisał:

Potrafisz gotować ? (Ja potrafię )

Potrafię. Ale pozwól,  że dam Ci radę na wagę złota, wybierz sobie kogoś kto odpowiada Ci choć trochę bardziej niż kobieta, która jest najgorszą opcją że wszystkich nie dość, że głupia,  biedna to jeszcze najbrzydsza że wszystkich koleżanek  

P.s. i radzę się leczyć,  bo cierpisz na samookaleczanie...;)

Nie chcę być Twoją żoną. ;)

2 minuty temu, Gość To do mnie? napisał:

 

P.s. i radzę się leczyć,  bo cierpisz na samookaleczanie...;)

Nie muszę się leczyć

Ty jesteś moim lekarstwem 🥳

Przed chwilą, Gość To do mnie? napisał:

Nie chcę być Twoją żoną.

Masz rację, ta twoja brzydota jest słynna w całym mieście, już nie jeden i jedna wymiotowali na ten widok poza tym brać najgorszą wywloke to trza nie mieć honoru a faceci czasem mają 

Wiesz ?

Najsmieśniesze w tej całej zaistniałej sytuacji jest to, że ja i ty to stary kawaler i stara panna

I wzbraniamy się przed sobą jak jeż przed niebezpieczeństwem

A.

I jeszcze jedno. 

Jeśli w twoim mniemaniu ty jesteś dla mnie Nikim. To kim ja dla Ciebie jestem ? Co ?

Laski nie dawajcie się nabierać, on już jest żonaty.  

Laski to były jako nastolatki. 

ok. chcę być twojom żonom 

6 minut temu, Gość gość napisał:

Laski nie dawajcie się nabierać, on już jest żonaty.  

Szma,tom żonaty nie przeszkadza,byle komu du.pe wypiac miały 

Ja byłam laską jeszcze dłuuugo, dopóki się nie rozchorowałam. A żonaci dla mnie NIE ISTNIEJĄ, o czym juz wiele razy pisałam. 

Masz mnie za desperatkę?

Jesteś desperatem?

ja jutro znowu spotykam kilka lat starszom

widać że mnie kocha cały czas spogląda i uśmiecha się

może stworzę z nią związek choćby seksualny

jest zadbana. sczupła. czarna bruneta (zawsze miałem czarne) nigdy z blondynom nie byłem

czuję że żyjęęęęęęęęęęęęęęę  niczym chodzący po pustynni i szukający swojego szczęścia

1 minutę temu, Gość dfhsdfhsdfh napisał:

ja jutro znowu spotykam kilka lat starszom

widać że mnie kocha cały czas spogląda i uśmiecha się

może stworzę z nią związek choćby seksualny

jest zadbana. sczupła. czarna bruneta (zawsze miałem czarne) nigdy z blondynom nie byłem

No to się spotkaj. Tylko urągać kobiecie, a potem żądać tulasków, to traktować ją jak śmiecia bez wyjścia, gdyby nie internet, tego typu rozmowy nie miałyby w ogóle miejsca... skończyłoby się na teatralnym: spiertalay...;)

Urągając nie zaimponujesz kobiecie, ani nie zdobędziesz jej zaufania. Urągając kobiecie, na której ci zależy,  zamykasz sobie drogę do niej. 

Nie rozumiałam i dalej nie rozumiem ogromu mojej sławy (A głupia nie jestem), ale od 20 lat mówią o mnie ludzie, w większości, o których istnieniu ja osobiście nie mam pojęcia...

No i kto tutaj jest przegrany? Pomyśl, to nic nie kosztuje

19 minut temu, Gość dfhsdfhsdfh napisał:

ja jutro znowu spotykam kilka lat starszom

widać że mnie kocha cały czas spogląda i uśmiecha się

może stworzę z nią związek choćby seksualny

jest zadbana. sczupła. czarna bruneta (zawsze miałem czarne) nigdy z blondynom nie byłem

No to się spotkaj. Tylko urągać kobiecie, a potem żądać tulasków, to traktować ją jak śmie/cia bez wyjścia, gdyby nie internet, tego typu rozmowy nie miałyby w ogóle miejsca... skończyłoby się na teatralnym: spier/talay...;)

Urągając nie zaimponujesz kobiecie, ani nie zdobędziesz jej zaufania. Urągając kobiecie, na której ci zależy,  zamykasz sobie drogę do niej. 

Nie rozumiałam i dalej nie rozumiem ogromu mojej sławy (A głupia nie jestem), ale od 20 lat mówią o mnie ludzie, w większości, o których istnieniu ja osobiście nie mam pojęcia...

No i kto tutaj jest przegrany? Pomyśl, to nic nie kosztuje

No to Pa Kochanie

Nie myśl o mnie za dużo bo Cię główka rozboli w efekcie będziesz mieć powikłania i nasza przyszła córka będzie mogła mieć problemy zdrowotne.

8 minut temu, Gość xxx napisał:

No to Pa Kochanie

Nie myśl o mnie za dużo bo Cię główka rozboli w efekcie będziesz mieć powikłania i nasza przyszła córka będzie mogła mieć problemy zdrowotne.

będę jej zalewać cipkę a ty będziesz się przyglądać z boku ok kochana?  

8 minut temu, Gość xxx napisał:

No to Pa Kochanie

Nie myśl o mnie za dużo bo Cię główka rozboli w efekcie będziesz mieć powikłania i nasza przyszła córka będzie mogła mieć problemy zdrowotne.

Nie będzie żadnej córki, nie będziesz moim mężem, a ja nie będę twoją żoną.  Ty idź po prostu do tych lepszych i ładniejszych, bo zostaniesz na lodzie i bez wyjścia błagając mnie. Znajdź sobie cygankę w stylu Junat i bądź szczęśliwy.

6 minut temu, Gość Superstar napisał:

Nie będzie żadnej córki, nie będziesz moim mężem, a ja nie będę twoją żoną.  Ty idź po prostu do tych lepszych i ładniejszych, bo zostaniesz na lodzie i bez wyjścia błagając mnie. Znajdź sobie cygankę w stylu Junat i bądź szczęśliwy.

Wiesz lalka. Zdradzę ci sekret.

Aby być szczęśliwym nie potrzebuję 2 osoby. Nie mam potrzeby dowartościowywać się w oczach kobiety u boku.

No to pa maleńka

ps. dobrze ze nie masz kota

A ja nie potrzebuję twoich fałszywych pochlebstw. Ten temat perfekcyjnie świadczy o twoim prawdziwym podejściu do mnie. Nie jesteśmy dla siebie i dość mam wpierania mi kim na prawdę jestem ;) Pozwól,  że sama to ocenę. Bywaj🖐