Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sprawa Dawidka a utrudnianie kontaktów przez matki

Polecane posty

Gość titlik

Gdyby matka wiedziała, uciekłaby na koniec świata z dzieckiem,  tak by TEN ojciec go nie zobaczył i miałaby rację. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Akurat ten śmieć miał normalne kontakty z dzieckiem i nikt mu niczego nie utrudniał - właśnie dlatego mial sposobność by zabić syna. Trochę logiki chłopczyku, gdyby matka mu utrudniała to dzieciak by żył więc o czym ty pieprzysz no ale facet + logika = oksymoron

Faceci nigdy nie walczą o dzieci, faceci się na nie wypinają i jedyne o co w sądach walczą to obniżenie alimentów, taka jest prawda, a ci którym matki utrudniają kontakty to sami sobie na to zapracowali. Agresywne imbecylem, pijacy i narkomani i taka jest prawda.

Facet po rozwodzie to chce być niezależnym kawalerem, rzucić 400zł na miesiąc i mieć spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ten facet jednak musiał byc bardzo chory umysłowo, w sensie jakichs zaburzen, i jak połaczyc te wszystkie rzeczy, to wychodzi obraz, ze ona nie bez powodu go rzuciła, i prawdopodobnie nei bez powodu chciała mu ograniczyc dostep do dziecka. Prawdopodobnie wiedziała do czego jest zdolny. Wiec rozwazanie kwestii ew. ograniczania widzen z dzieckiem przy okazji tej tragedii jest niemądre. Równie dobrze by mozna rozwazac, czy faceci z jakimikolwiek problemami czy zaburzeniami powinni miec mozwliwoscie swobodnych widzen, moze tylko w obecnosci jakiegos pracownika socjalnego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Owszem zdarzają sie matki utrudniajace kontakty.

Moja ex bratowa utrudniała bezpodstawnie kontakty ojca z dziećmi. Raz, drugi, trzeci interweniowała policja i sprawa wylądowała w sądzie. Mój brat tym razem zawnioskował o całkowite przejęcie władzy rodzicielskiej i bez problemu dzieci dostał, bo udowodnił uporczywe i celowe utrudnianie kontaktów oraz, że ma to tragiczny wpływ na dzieci i działa tym na szkodę dzieci i teraz to jego była płaci alimenty oraz widuje dzieci w wyznaczonych terminach, a dodam, że ani narkomanką ani pijaczką nie jest więc to nie jest tak, że ojcowie dzieci  nie dostają, a najgorsza nawet matka robi co chce. W zdecydowanej większości ojcowie tych dzieci nie chcą i o nie nie walczą. Wszystko rozegrało się na jednej rozprawie i nie mój brat nie śpi na kasie i nie zatrudnił sztabu prawników ze stolicy.

Natomiast tam gdzie ojciec walczy, a sąd jednak ogranicza te kontakty lub je nadzoruje to widocznie ma ku temu powody i czas spojrzeć prawdzie w oczy panowie, bo dla was bycie mężczyzną oznacza bycie ideałem z urzędu. Wasz narcyzm jest tragiczny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mogl zabic matke a nie bezbronne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Widocznie został doprowadzoyn na skraj 😞 Nie wszyscy ludzie są tacy sami więc potrzeba zrozumieć co tu się stało 😞 A matki w polsce niestety święte nie są 😞 😞 Potworna tragedia....

Na skraj? Na skraj to go doprowadziły jego długi i strach przed konsekwencjami braku spłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Szkoda że ciebie nie zabił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

To niepojęte, że nawet tak okrutną zbrodnię ktoś potrafi przerzucić winę na kobietę. Co trzeba mieć w tym obrzydliwym łbie, żeby rodzone dziecko nożem dźgać bez litości. Może jeszcze zasugerujesz, że to z miłości popaprańcu. Takich jak ty też powinni zamykać w więzieniu, bo to co ty wymyślasz to może być wręcz niebezpieczne dla otoczenia.

Dodam na koniec problemu nie było z widzeniami ojca z dzieckiem skoro matka ojcu dziecko oddała. Jak widać na jego straszną zgubę, więc może faktycznie te matki dobrze robią jeśli ograniczają kontakty bo świrów w Polsce jest dużo. Problem jednak nie jest w braku kontaktu z dzieckiem. Wielu mężczyzn nie kocha swoich żon i ma je za nic, ale w przypadku gdy kobieta chce odejść to grozi kobiecie i szantażuje dzieckiem, że dziecko zabierze. To jest klasyczna śpiewka w przypadku d.u.p.k.ó.w. Ile kobiet zmarnowało sobie życie i straciło ostatnie 20 lat swojej odchodzącej młodości z lęku przed tym, że mąż ciulas użyje wszelkich wpływów, aby jej dzieci zabrać. Ile się męczy przez reszte życia w takim chorym układzie z miłości do dzieci, podczas gdy d.u.p.e.k robi co chce, żyje jak chce i kobietą pomiata. A największe świry potrafią posunąć się do zbrodni nawet oby tylko postawić na swoim i ukarać kobietę, a aby zwiać od więzienia i linczu wieszają sie lub rzucają pod pociąg. To nie pierwsza tego typu sprawa w Polsce. Podobna już była kiedyś. Kobieta odeszła od męża. W któryś dzień ojciec odebrał córkę od matki z sali zabaw dokładnie w dzień urodzin dziewczynki. Pojechał na odludzie gdzie stały opuszczone budynki. Poszedł na strych z dzieckiem. Dziewczynkę powiesił, a potem sam sie powiesił. Jakim diabłem wcielonym trzeba być żeby powiesić własne dziecko! To niewyobrażalne. Litości nie ma dla takiego ścierwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szok

Autorka psycholka. Fajny masz tok rozumowania 😱 nic takiego gnoja nie usprawiedliwia, nic!! I dobrze, że sam siebie też życia pozbawił. Zwykły śmieć.

Czyli co? Mam pozwolić mojemu dziecku jeździć do ojca, którego nowa żona gnębi mi moje dziecko i traktuje je jak śmiecia? A jego tatusiowi to nie przeszkadza 😡 nie kuźwa, wszystko zrobię żeby go od ojca który generalnie ma go w dupie odizolować. Widzenia raz na 5 6 tygodni i jeszcze podrzucanie dziecka do babci bo nie ma czasu nawet do parku go zabrać, po co mu taki "ojciec"? Ma ojca, nie biologicznego, ale ojca który go kocha, poświęca czas, remontuje pokój i inwestuje w jego talenty, chodził na przedstawienia do przedszkola w przeciwieństwie do dawcy plemnika. I mogłabym tak pisać i pisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khajgsh

Ojciec tego zamordowanego dziecka, to raczej nie był biedny misio z utrudnionym kontaktem. Chory psychicznie cwaniaczek, który przekombinował i w ostatniej chwili przed śmiercią odwiedził Kościół, w nadziei na życie wieczne:) selekcja naturalna działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tre

Nic się nie dzieje bez przyczyny, dziwne że wcześniej nie było żadnych oznak. 

A może chciał w taki sposób chronić dziecko przed wyrodna matka która katowala i źle traktowała dziecko. Prawo jest zawsze po stronie matki. 

Nie wierzę że tak o, bez przyczyny zrobił coś takiego. Z zemsty? Do matki skrzywdzić dziecko? Czy chyba nikt w to nie uwierzy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSC

Widać matka miala dobre przeczucia co do swego meża że nie chciala by dziecka sie z nim spotykalo... a ty autorko... no tak biedny misiu, zabil dzieko i go jeszcze załujesz, a winna kobieta. Ale ty pewnie z tych co dostaną po buzi od swego pijanego męża to go jeszcze przepraszają...bo posiadanie faceta to dla ciebie priorytet, nie wazne jaki ble by byl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościu
12 godzin temu, Gość pogromczyni stulejarzy napisał:

To zabawne jak za każdą zbrodnią faceta idzie zaraz usprawiedliwianie i szukanie winy w matkach.

Ja znam wiele rozbitych rodzin i nie znam ani jednego przypadku gdzie matka utrudnia kontakty. To już jest legenda jak Yeti. każdy słyszał ale na własne oczy nie widział nikt. 

Moja przyjaciółka pracuje w sądzie i od niej wiem, że jedyne o co ojcowie walczą to obniżenie alimentów, a dzieci mają w doopie i nawet raz w miesiącu na weekend robią łachę, że je wezmą. Taka jest gorzka prawda, a ten mityczny walczący ojciec zwyczajnie nie isnieje! 

Moja kuzynka wręcz błaga swojego ex żeby choć do dzieci przyjechał raz na miesiąc.

Przestańcie zdejmować odpowiedzialność z mężczyzn i w każdym ich złym zachowaniu szukać przyczyn w kobiecie, bo to już nawet śmieszne nie jest tylko żałosne.

A Trynkiewicz to dlaczego dzieci mordował? zła mama? zła narzeczona? No słucham KTÓRA winna, że ten biedny kryształowy mężczyzna robił to co robił? Bo przecież niemożliwe że facet sam z siebie jest zły, za tym musi stać kobieta!

Mówisz o rzeczach o których nie masz pojęcia. Chcę się spotykać z dzieckiem i spotykam się. Chcę jechać z dzieckiem na wakacje - w Sądzie jest złożony wniosek, który czeka na rozpatrzenie. Dobrze jest oceniać rzeczywistość, nie mając o niej pojęcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 godzin temu, Gość Udał napisał:

masz rację, moja koleżanka została sama z trójką dzieci ,jej były mąż ma widzenia z dziećmi ileś tam godzin w miesiącu i nawet tego nie spełnia, najstarszy syn miał teraz komunię to on nawet nie był w kościele ani na uroczystości- totalnie się wypiął.A mój tato też zostawił mamę dla innej kobiety,starszej od mojej mamy o rok, gdy ja i brat byliśmy już nastoletni i w ogóle z nami nie utrzymywał kontaktu. Ojcom nie zależy na dzieciach.

stupid woman

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 godzin temu, Gość gosc napisał:

To niepojęte, że nawet tak okrutną zbrodnię ktoś potrafi przerzucić winę na kobietę. Co trzeba mieć w tym obrzydliwym łbie, żeby rodzone dziecko nożem dźgać bez litości. Może jeszcze zasugerujesz, że to z miłości popaprańcu. Takich jak ty też powinni zamykać w więzieniu, bo to co ty wymyślasz to może być wręcz niebezpieczne dla otoczenia.

Dodam na koniec problemu nie było z widzeniami ojca z dzieckiem skoro matka ojcu dziecko oddała. Jak widać na jego straszną zgubę, więc może faktycznie te matki dobrze robią jeśli ograniczają kontakty bo świrów w Polsce jest dużo. Problem jednak nie jest w braku kontaktu z dzieckiem. Wielu mężczyzn nie kocha swoich żon i ma je za nic, ale w przypadku gdy kobieta chce odejść to grozi kobiecie i szantażuje dzieckiem, że dziecko zabierze. To jest klasyczna śpiewka w przypadku d.u.p.k.ó.w. Ile kobiet zmarnowało sobie życie i straciło ostatnie 20 lat swojej odchodzącej młodości z lęku przed tym, że mąż ciulas użyje wszelkich wpływów, aby jej dzieci zabrać. Ile się męczy przez reszte życia w takim chorym układzie z miłości do dzieci, podczas gdy d.u.p.e.k robi co chce, żyje jak chce i kobietą pomiata. A największe świry potrafią posunąć się do zbrodni nawet oby tylko postawić na swoim i ukarać kobietę, a aby zwiać od więzienia i linczu wieszają sie lub rzucają pod pociąg. To nie pierwsza tego typu sprawa w Polsce. Podobna już była kiedyś. Kobieta odeszła od męża. W któryś dzień ojciec odebrał córkę od matki z sali zabaw dokładnie w dzień urodzin dziewczynki. Pojechał na odludzie gdzie stały opuszczone budynki. Poszedł na strych z dzieckiem. Dziewczynkę powiesił, a potem sam sie powiesił. Jakim diabłem wcielonym trzeba być żeby powiesić własne dziecko! To niewyobrażalne. Litości nie ma dla takiego ścierwa.

Przeczytaj. czekam na komentarz.

"Zabiła córki, bo nie chciała ich stracić. Szokujące szczegóły zbrodni".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość GOSC napisał:

Widać matka miala dobre przeczucia co do swego meża że nie chciala by dziecka sie z nim spotykalo... a ty autorko... no tak biedny misiu, zabil dzieko i go jeszcze załujesz, a winna kobieta. Ale ty pewnie z tych co dostaną po buzi od swego pijanego męża to go jeszcze przepraszają...bo posiadanie faceta to dla ciebie priorytet, nie wazne jaki ble by byl.

Dokładnie, największa patologia ma takie właśnie myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zgodzę się, że nie jest dobrze, gdy matka utrudnia kontakty, zwłaszcza gdy ojciec dobrze zajmuje się dziećmi i jest osobą odpowiedzialną. Ale ojciec Dawidka taką osobą najwyraźniej nie był, skoro zajmował się hazardem i miał gigantyczne długi, podobno też znęcał się nad kobietą psychicznie. Samo to, że poprzednia żona uciekła przed nim za granice nie świadczy o nim najlepiej. Nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby zrobić coś takiego. Nie umiał sobie poradzić z problemami, to pewne. Przerosło go to wszystko, chciał to zakończyć. Ale mógł zakończyć własne życie, a nie zabijać dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosć
Dnia 22.07.2019 o 13:04, Gość Gość napisał:

Zgodzę się, że nie jest dobrze, gdy matka utrudnia kontakty, zwłaszcza gdy ojciec dobrze zajmuje się dziećmi i jest osobą odpowiedzialną. Ale ojciec Dawidka taką osobą najwyraźniej nie był, skoro zajmował się hazardem i miał gigantyczne długi, podobno też znęcał się nad kobietą psychicznie. Samo to, że poprzednia żona uciekła przed nim za granice nie świadczy o nim najlepiej. Nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby zrobić coś takiego. Nie umiał sobie poradzić z problemami, to pewne. Przerosło go to wszystko, chciał to zakończyć. Ale mógł zakończyć własne życie, a nie zabijać dziecko.

Akurat w tej sytuacji dobrze by było gdyby matka w ogole nie dała ojcu dziecka. Widocznie jakieś powody miała że nie chciała by syn się z nim spotykał. Zwłaszcza, że jedna kobieta z dzieckiem już od niego uciekła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój były psychol

Obaraczanie matki winą za śmierć jej dziecka w tym przypadku jest karygodne. Ten koleś to był jakiś psychol. Psychol jak mój były mąż, któremu nigdy nie chciałam utrudniać kontaktów jednak swego czasu musiałam to zrobić. Już długo po naszym rozstaniu (z jego winy, bo wyprowadził się do kochanki) kiedy dowiedział się że spotykam się z moim partnerem zagroził że albo z nim skończę albo zabierze mi to co najcenniejsze. Na moje pytanie co niby takiego zrobi prosto w twarz mi powiedział że wsiadzie z dziećmi w auto, rozpędzi się na autostradzie i się z dziećmi roz...i. To jego własne słowa. I niby miałam pozwolić mu dzieci zabierać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Mój były psychol napisał:

Obaraczanie matki winą za śmierć jej dziecka w tym przypadku jest karygodne. Ten koleś to był jakiś psychol. Psychol jak mój były mąż, któremu nigdy nie chciałam utrudniać kontaktów jednak swego czasu musiałam to zrobić. Już długo po naszym rozstaniu (z jego winy, bo wyprowadził się do kochanki) kiedy dowiedział się że spotykam się z moim partnerem zagroził że albo z nim skończę albo zabierze mi to co najcenniejsze. Na moje pytanie co niby takiego zrobi prosto w twarz mi powiedział że wsiadzie z dziećmi w auto, rozpędzi się na autostradzie i się z dziećmi roz...i. To jego własne słowa. I niby miałam pozwolić mu dzieci zabierać? 

Taki psychol a z przyjemnością rozkladalas przed nim nogi nie raz i pozwalałas mu się w siebie zlewac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilo
22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Taki psychol a z przyjemnością rozkladalas przed nim nogi nie raz i pozwalałas mu się w siebie zlewac...

Prawda jest taka pajacu, że faceci są niestabilni emocjonalnie. Częściej popadają w alkoholizm i narkomanię, częściej popełniają przestępstwa, akże pod wpływem, częściej zapadają na depresję i odbierają sobie życie - suche fakty, badania do wyszukania w necie w 10 sekund więc to że facet jest miły i spokojny nie oznacza że za 5 lat też taki będzie. U kobiety już to prawdopodobieństwo zachwiań jest dużo mniejsze - znów suche fakty więc nie obrażaj tej kobiety imbecylowata stulejo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 22.07.2019 o 04:51, Gość Tre napisał:

Nic się nie dzieje bez przyczyny, dziwne że wcześniej nie było żadnych oznak. 

A może chciał w taki sposób chronić dziecko przed wyrodna matka która katowala i źle traktowała dziecko. Prawo jest zawsze po stronie matki. 

Nie wierzę że tak o, bez przyczyny zrobił coś takiego. Z zemsty? Do matki skrzywdzić dziecko? Czy chyba nikt w to nie uwierzy. 

Nie nikt w to nie uwierzy, bo przecież facet z założenia jest kryształem a jak coś się dzieje to winna jest temu kobieta. Następny maminsynek z nieodciętą pępowiną, który za nic nie odpowiada. No faktycznie uchronił dziecko dźgając je kilkanaście razy nożem. Wspaniały tatuś i zła mama.

Weź się też doinformuj kmiocie, bo wcześniej już takie oznaki właśnie były! Ten facet miał już konflikt z prawem i z półświatkiem, a pierwsza żona też z dzieckiem od niego uciekła - nie bez powodu, chociaż zaraz wymyślisz że to znów pewnie ona zła. Wszystko byle tylko nie powiedzieć że ten facet jest winny. Weź się stuknij wazonem w swój incelowy durny łeb, bo jesteś takim samym bydlakiem jak ten zwyrol najwidoczniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie wiem jaką logiką się kierujesz ale imho fakt, że facet zabił własne dziecko doskonale świadczy o tym że powinien trzymać się od nich z daleka i decyzja matki była prawidłowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
Dnia 21.07.2019 o 16:00, Gość gość napisał:

To naprawde przerażające ile matek gra dziećmi aby z zemsty nie pokazać ich ojcu. Pamietajcie tylko że taka rozgrywka może zakończyć się śmiercią - nie tylko waszego byłego, bo jego macie w dupie, ale zrozpaczony może zabić siebie i dziecko...Chyba że chodzi wam własnie o to aby nie przeszkadzało wam w waszych nowych zwiazkach

Jakie utrudnianie kontaktow skoro puscila z nim dziecko? I jak sie to skonczylo? Pieprzony gnojek go zamordowal i mial w tylku jego dobro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Taki biedny kochający ojciec, zdesperowany i w ogóle, a nawet nie zadbał, żeby dziecko nie cierpiało w chwili śmierci, tylko dźgał nożem bez opamiętania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×