Przyspieszenie wytrysku u faceta

Witajcie, mamy z chlopakiem(25l) problem, tzn on ma. Portafimy uprawiac sex przez 1-1.5h żeby mój chłopak doszedł, ja mam w tym czasie 5-8 szczytowan a on nic. Rozmawialiśmy o tym i twierdzi że z innymi partnerkami też tak miał. Zarówno przy stosunku oralnym, analnym czy pochwowym ciężko jest do doprowadzić do wytrysku. Macie jakieś rady?

Nie przestanie walić konia...

Ale po co chcesz go doprowadzić? To jego zmartwienie a jego problem a nie twój 

4 godziny temu, Gość Paulina napisał:

Witajcie, mamy z chlopakiem(25l) problem, tzn on ma. Portafimy uprawiac sex przez 1-1.5h żeby mój chłopak doszedł, ja mam w tym czasie 5-8 szczytowan a on nic. Rozmawialiśmy o tym i twierdzi że z innymi partnerkami też tak miał. Zarówno przy stosunku oralnym, analnym czy pochwowym ciężko jest do doprowadzić do wytrysku. Macie jakieś rady?

Chyba trochę przekoloryzowane. 

4 godziny temu, Gość Aga napisał:

Nie przestanie walić konia...

On nie ma konia tylko siusiaka.

Przed chwilą, Gość Paulina napisał:

On nie ma konia tylko siusiaka.

Rasputin też miał siusiaka? :DD Przebiłby cię tym siusiakiem na wylot, jeszcze na końcu mogłabyś majtki powiesić do wyschnięcia :D

1 godzinę temu, Gość Kolia napisał:

Chyba trochę przekoloryzowane. 

Chyba aż nadto.

16 minut temu, acordeon napisał:

Chyba aż nadto.

Wcale nie. Jesli duzo chla albo ciagle trzepie gruche to wlasnie tak sie dzieje. Kut stoi, mozna kobite walc, walic i nic. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wcale nie. Jesli duzo chla albo ciagle trzepie gruche to wlasnie tak sie dzieje. Kut stoi, mozna kobite walc, walic i nic. 

Przestań pie.....głupoty

7 minut temu, acordeon napisał:

Przestań pie.....głupoty

Wiem po sobie, wiec nie pie.......glupot

Chłopie ile Ty masz lat? 18?

9 minut temu, acordeon napisał:

Chłopie ile Ty masz lat? 18?

Ponad 10 wiecej. Mowie serio. Jak bylem ponad 2 lata sam to sporo walilem konia, po kilka razy dziennie nawet i codziennie chlalem po pare piw. Potem z panną nie moglem dojsc. Lufa stala jak sosna, moglem ja walic i 2h az w koncu padalem ze zmeczenia, ale dojsc nie moglem. Dopiero jak zamieszkalismy razem i nie mialem jak tyle razy dziennie sie trzepac oraz musialem ograniczyc piwo, to wrocilo do normy. Chwytasz teraz? 

Niczego nie walę, a mimo tego stopniowo stopniowo coraz dłużej do wytrysku.

A nie chcę męczyć mojej Kochanej i TO jest dla mnie najważniejsze!

Nie chwytam.Picie piwa ogranicza czucie,a w moim wieku wypicie kilku(5-6)do tego zmęczenie powoduje,że trzeba podnosić go dźwigiem (chyba,że zajęła by się nim dobra rasowa ogrodniczka) co innego wódka.Wódka działa na mnie bardziej pobudzająco ale do pewnego momentu.Natomiast masturbacja nie ma związku z czasem stosunku chyba,że jest tuż przed to faktycznie później trudniej jest dojść. Ale to nie trwa godzinę albo dwienajwyżej 15-20 min.

a ile masz lat? chociaz przedział daj.

Kto?

no ty.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

a ile masz lat? chociaz przedział daj.

Problem w tym, że nie wiadomo, kogo pytasz.

Jeśli mnie to: sporo!

A pomimo tego Jej męczyć nie chcę.

a osobiście nadal potrzebuję, a Ona tego nie lekceważy.

Przecież wszyscy tutaj wiedzą,że 40 plus ale jeszcze nie 45

52 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ponad 10 wiecej. Mowie serio. Jak bylem ponad 2 lata sam to sporo walilem konia, po kilka razy dziennie nawet i codziennie chlalem po pare piw. Potem z panną nie moglem dojsc. Lufa stala jak sosna, moglem ja walic i 2h az w koncu padalem ze zmeczenia, ale dojsc nie moglem. Dopiero jak zamieszkalismy razem i nie mialem jak tyle razy dziennie sie trzepac oraz musialem ograniczyc piwo, to wrocilo do normy. Chwytasz teraz? 

Pytam o wiek ,bo ja mam 32 i mam podobnie jak ten co pisał to powyżej. Więc może po 40 bedzie inaczej

Stary wielu moich rówieśników wspiera się już niebieską tabletką.Sami o tym mówią.Czas niestety pod tym względem działa na niekorzyść.

Czy ja napisalem, że wszyscy.Przecież Ty nie pijesz to skąd wiesz jak smakuje whisky.

Nie jestem nerwowy. Nie chciałabyś mnie widzieć nerwowego. 

2 minuty temu, Magda bez loginu napisał:

Dobrze, że kobiety nie muszą się wspomagać niebieskimi pastylkami

Ale używają różowych.

18 godzin temu, acordeon napisał:

Ale używają różowych.

Pierwsze słyszę 

14 godzin temu, Laluz napisał:

Pierwsze słyszę 

To taka kobieca "viagra"

1 godzinę temu, acordeon napisał:

To taka kobieca "viagra"

Masz z nią jakieś doświadczenia? Skuteczna? 

4 godziny temu, Laluz napisał:

Masz z nią jakieś doświadczenia? Skuteczna? 

Absolutnie żadnych doświadczeń. Slyszałem tylko o jej istnieniu.

22 minuty temu, acordeon napisał:

Absolutnie żadnych doświadczeń. Slyszałem tylko o jej istnieniu.

O ile działanie mężczyzny jest dość proste, to z kobietą sprawa może być bardziej skomplikowana i różowa tabletka w porównaniu do niebieskiej nie jest tak skuteczna. 

7 minut temu, Laluz napisał:

O ile działanie mężczyzny jest dość proste, to z kobietą sprawa może być bardziej skomplikowana i różowa tabletka w porównaniu do niebieskiej nie jest tak skuteczna. 

Nie wiem jak ona działa na kobiety i co ma pobudzić do działania. Z własnego doświadczenia mogę tylko stwierdzić,że alkohol działa na kobiety pobudzająco(na facetów też) Oczywiście w rozsądnych dawkach i nie na każdą kobietę rzecz jasna. Nie wiem jak inne używki tzw. (twarde i miękkie)bo nigdy nie używałem sam i nie miałem styczności z kobietami,które używały.Tradycyjne środki typu komplementy,kwiaty.....celowo pominę bo jest to również indywidualna sprawa.

8 minut temu, acordeon napisał:

Nie wiem jak ona działa na kobiety i co ma pobudzić do działania. Z własnego doświadczenia mogę tylko stwierdzić,że alkohol działa na kobiety pobudzająco(na facetów też) Oczywiście w rozsądnych dawkach i nie na każdą kobietę rzecz jasna. Nie wiem jak inne używki tzw. (twarde i miękkie)bo nigdy nie używałem sam i nie miałem styczności z kobietami,które używały.Tradycyjne środki typu komplementy,kwiaty.....celowo pominę bo jest to również indywidualna sprawa.

Eksperymentowałeś kiedykolwiek z niebieską tabletką?  Nie żebym sugerowała, że jej potrzebujesz, pomyślałam sobie, że gdybym była mężczyzną, to chciałabym spróbować jak działa