Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nikt

Pomóżcie moje życie jest bez sensu

Polecane posty

Gość Nikt

Witajcie 

Mam 33 lata. Dzięki pomocy rodziców jestem dobrze sutuowana. Mam własne mieszkanie, jestem zarejestrowana w ich firmie. Ostatnio nic nie robię bo bardzo źle się czuje. Mam kłopoty z ciśnieniem, liczne zaslabnięcia, lecze się u kardiologa. Ostatnio bardzo popsuł mi się wzrok, mam zawroty głowy, problemy z równowagą, z domu wychodzę tylko z mężem, sama się boję. No właśnie z mężem. Znamy się od 3 lat i od 3 lat mąż jest na moim utrzymaniu. Niby on pracuje, ale na to żeby dać na życie nigdy nie miał i nie ma. Boję się o swoją przyszłość bo rodzice kiedyś zaniemogą, ja być może do pracy się nie nadam, a mąż przecież domu nie utrzyma. Gada co prawda o jakimś biznesie, ale zdolności kredytowej nie ma. Mąż też się zmienił. Ciągle smutny i twierdzi, że potrzebuje zmian. Ja też patrzę na niego inaczej. Jest wokół niego wiele osób którym pomógł np. Matka, siostra, syn eks narzeczonej czy jej rodzina. Niestety ja czuje niedosyt z jego strony... także finansowy. Tracę chęć do życia. Nie mogę funkcjonować. 

Ps. Pisze tutaj bo nie chce otwierać się przed znajomymi. O chorobach wie jedna osoba 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadeusz

To, że się źle czujesz to może być wiele różnych przyczyn. Nie wiem czy czekasz na diagnozę medyczną. Problemy z równowagą to sprawa ucha środkowego, tam jest ośrodek równowagi. Cukrzyca też daje takie objawy, ale niedobór cukru również.

Mąż jeśli ma świadectwa pracy tj. pracuje legalnie, to dostanie w wieku 65 lat emeryturę. Jak by nie była to jednak jest emerytura.

Mężowi brakuję światopglądu i nie umie ocenić rzeczywistości co jest ważne a co nie istotne. Ale takie sytuację są obecnie u wielu młodych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×