Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czas na sprzedaż

Sprzedaż rzeczy po dziecku - ceny

Polecane posty

Gość Czas na sprzedaż

Dziewczyny, młodsze dziecko wyrasta już z ubranek i pierwszych sprzętów. Kolejnych dzieci nie planujemy, więc czas pozbyć się tych rzeczy, żeby nie robić graciarni.

I tu moje pytanie jakie dać ceny w stosunku do cen zakupu?

Ubrania już wyczytałam, że w paczki łączyć, ale po ile i za ile sztuk najlepiej. 

Po ile wystawiać rzeczy typu podgrzewacz, bujaczek? Pół ceny nowych czy 1/3? 

Dodam, że chodzi o rzeczy w dobrym stanie. Jak coś się nie nadaje to wyrzucam, albo jako szmatki traktuję. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak zależy Ci na szybkiej sprzedaży, by mieć na "waciki", to taniej niż połowa ceny, a jeśli możesz poczekać i rzeczywiście te rzeczy są w bardzo dobrym stanie to połowa ceny zakupu, ale trudniej jest to sprzedać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Co do ubranek, to też nie przesadzaj z ceną. Mało kogo to interesuje, że "markowe", jeśli w Lidlu czasem można dobrej jakości body czy spodenki kupić za 5 zł 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona

A może jednak schowaj niektóre rzeczy do piwnicy? Ja też myślałam że więcej dzieci nie będzie.... I w grudniu rodzę drugie 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oddam

Autorko mając 3 synów też zrobiłam tak jak ty, tylko że nie sprzedawałam rzeczy ale oddawałam za czekoladę lub za jakąś zabawkę.Po trzech latach zaszłam w ciążę i nie miałam kompletnie nic, musiałam wszystko kupować od podstaw.Żałowałam że nie zostawiłam wózków i innych rzeczy bo mieszkam w dużym domu,jest dużo pomieszczeń gospodarczych więc spokojnie mogłam to wszystko przetrzymać. Nasza radość była ogromna bo urodziłam córeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To zależy. Mnie się udało sprzedać niektóre rzeczy za 2/3 ceny, a inne oddałam prawie za darmo. Wózek poszedł za połowę ceny, łóżeczka i materace również. Sprzedałam też karuzelkę, rowerki trójkołowe, poduszkę ortopedyczną (taka z dziurą w środku, syn miał krzywą główkę), nowe pieluchy tetrowe, pieluchy do pływania, sporo zabawek. Ubrania sprzedaję do dziś, ale jest coraz trudniej. Wystawione są mniej więcej za połowę ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Aktualnie rzeczy po dziecku bardzo ciężko sprzedać.Połowa ceny to dużo chyba, że będzie Ci to ogłoszenie wisieć rok albo dwa.W moim otoczeniu praktycznie nikt nie kupuje rzeczy po innych dzieciach.Jak dwoje ludzi pracuje to stać ich na nowe zwłaszcza, że teraz każdy 500+ dostanie.Za 1/3 ceny też tak zaraz nie pójdzie a o ubraniach to nawet nie ma co mówić.To już nie te czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czas na sprzedaż
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

To zależy. Mnie się udało sprzedać niektóre rzeczy za 2/3 ceny, a inne oddałam prawie za darmo. Wózek poszedł za połowę ceny, łóżeczka i materace również. Sprzedałam też karuzelkę, rowerki trójkołowe, poduszkę ortopedyczną (taka z dziurą w środku, syn miał krzywą główkę), nowe pieluchy tetrowe, pieluchy do pływania, sporo zabawek. Ubrania sprzedaję do dziś, ale jest coraz trudniej. Wystawione są mniej więcej za połowę ceny.

A po ile sztuk w paczce wystawiasz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czas na sprzedaż
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Aktualnie rzeczy po dziecku bardzo ciężko sprzedać.Połowa ceny to dużo chyba, że będzie Ci to ogłoszenie wisieć rok albo dwa.W moim otoczeniu praktycznie nikt nie kupuje rzeczy po innych dzieciach.Jak dwoje ludzi pracuje to stać ich na nowe zwłaszcza, że teraz każdy 500+ dostanie.Za 1/3 ceny też tak zaraz nie pójdzie a o ubraniach to nawet nie ma co mówić.To już nie te czasy.

To co robicie z ubrankami i sprzetami? W najbliższym otoczeniu nie mam komu oddać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Czas na sprzedaż napisał:

A po ile sztuk w paczce wystawiasz? 

Tu mam sytuację ułatwioną, bo mam bliźniaki, zatem zwykle sprzedaję zestawami po dwie sztuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zarobiona

Jakie masz te ubranka? Pepco,Lidl,Smyk, Hm czy lepsze?

 

Ja pakowałam ubranka rozmiarami - np. 56-74, 80-98.

pakowałam wszystko bo chciałam się pozbyć - po prostu paka dla niemowlaka :) ceny nie pamiętam, ale zazwyczaj pudło rzeczy ok 100 zł bo można kupić tanio ubranka teraz nowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zarobiona

Bujaczek niestety drugie dziecko rozwaliło więc nie sprzedałam, ale np. podgrzewacz za 1/3 ceny, wózek za połowę, biegowe rowerki też za połowę poszły (kask dorzuciłam w gratisie bo się po prostu pozbyć chciałam). Nie sprzedawałam żeby zarobić tylko żeby się tego pozbyć. Jakby nie poszło, oddałabym za przysłowiową czekoladę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Czas na sprzedaż napisał:

To co robicie z ubrankami i sprzetami? W najbliższym otoczeniu nie mam komu oddać

Ubranka to praktycznie wszystkie do Caritasu oddałam, wózek, łóżeczko sprzedawałam chyba ze 2 lata ale ja miałam gdzie to trzymać.Praktycznie za grosze poszło wszystko.Zainteresowanie było ale jakoś nikt nie przyjeżdżał żeby kupić.Pytania czy za 200 zł wózek sprzedam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czas na sprzedaż
2 minuty temu, Gość Zarobiona napisał:

Jakie masz te ubranka? Pepco,Lidl,Smyk, Hm czy lepsze?

 

Ja pakowałam ubranka rozmiarami - np. 56-74, 80-98.

pakowałam wszystko bo chciałam się pozbyć - po prostu paka dla niemowlaka 🙂 ceny nie pamiętam, ale zazwyczaj pudło rzeczy ok 100 zł bo można kupić tanio ubranka teraz nowe. 

Sieciowkowe tj smyk, hm, Pinokio, next. 

Na pierwsze dwa rozmiary dużo mam Ewy klucze. 

Planowałam porobić pudło za 100 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zarobiona

Jak masz tam dużo rzeczy w każdym rozmiarze to myślę, że pójdzie.

Ja miałam oprócz rozmiaru 56, tylko od 62 po np. 10-15 sztuk bodziaków, półśpiochów, śpiochów itd.  Ktoś dobrze wyżej napisał - nie te czasy żebyś odzyskała sporo kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czas na sprzedaż
3 minuty temu, Gość Zarobiona napisał:

Jak masz tam dużo rzeczy w każdym rozmiarze to myślę, że pójdzie.

Ja miałam oprócz rozmiaru 56, tylko od 62 po np. 10-15 sztuk bodziaków, półśpiochów, śpiochów itd.  Ktoś dobrze wyżej napisał - nie te czasy żebyś odzyskała sporo kasy

Nie zależy mi żeby dużo odzyskać za ciuchy, ale wyrzucić szkoda, oddać nie mam komu. Liczę na jakiś zwrot za rzeczy droższe typu kosztowało 400 wystawiam za np 170

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pst

W sieciówkach ubrania dla dzieci są tanie, więc nie opłaca się kupować nowych nawet jeśli używane są firmowe bo dziecko i tak z tego wyrasta i co potem z tym zrobić?Bawić się sprzedawanie i czekać miesiącami na kupca?A tak kupuję w marketach a potem wrzucam do kontenera na bieżąco,nie gromadzę.

Bratowa 6 lat temu kupiła wózek 3 w 1 za 1.500 zł,od 3 lat próbuje go sprzedać na różnych portalach za 200 zł i bez skutku! A wózek jest naprawdę w bardzo dobrym stanie,używany tylko przez ich syna. Dlatego ja kupiłam używany wózek za 100 zł a potem oddałam go za ptasie mleczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pst

*nie opłaca się kupować używanych nawet jeżeli są firmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
39 minut temu, Gość Czas na sprzedaż napisał:

To co robicie z ubrankami i sprzetami? W najbliższym otoczeniu nie mam komu oddać

Ja jak nie mam komu oddać to wrzucam do pojemnika dla fundacji dzieci niczyje. Możesz też zapytać w domu samotnej matki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscvmana

Ja mam córkę 5l i pozbywam się rzeczy po niej ponieważ urodziłam syna, a więcej dzieci nie będzie, z pewnością. 

Zrobiłam pakę ok. 20szt ciuchów 104-110, tylko w stanie bdb, idealnym i nowe z metka, wycenilam na 50zł na olx i... Nic, ciężko sprzedać, a wystawiam jedynie ładne,rzeczy, jakieś bluzki z Barbie, kotkiem czy inne... 

Pełno teraz wszystkiego... 

Chociaż ja chętnie na syna kupuje "paczkami" używane ciuchy, ale właśnie w okazyjne cenie,to mi ciężko się pozbyć, chyba zacznę za pampersy wystawiać... 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czas na sprzedaż

Dzięki dziewczyny, a powiedzcie mi jeszcze czy sprzedajecie osobiście czy wysyłacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atena

Ja kupiłam rzeczy dla niemowlaka w cenie 1zl za sztukę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atena

Dodam że jak nowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wystawiałam na olx naprawdę tanio, po 2, 3, 4 złote na sztukę i dużego zainteresowania nie było. Łatwiej sprzedać wieksze rzeczy typu kurtka czy kombinezon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 godzin temu, Gość Czas na sprzedaż napisał:

To co robicie z ubrankami i sprzetami? W najbliższym otoczeniu nie mam komu oddać

Ja poznałam małżeństwo z Ukrainy, bardzo skromni i mili ludzie, oddałam im bez wahania za darmo. Miałam dość bujania się z nimi na olx. Rzeczy były super, dobra połowa z nich stan idealny, niektóre nie założone. Wszystko jak leci miałam po 10 zł, nieważne czy dżinsy czy koszulki, bluzy czy kurtki. Kurtki np. miałam 2 sztuki z C&A, nowiutkie z metkami, bo kupiłam na wyprzedaży wiosną, a młody do zimy tak urósł, że przewidywany rozmiar niestety okazał się już za mały. Wiesz jak ludzie wydziwiali, żeby im opuścić 2-3 zł lub wysyłka za darmo. A to tylko jeden przykład ci podaję, było tego multum. Owszem, byli też normalni kupujący, ale ...ów niestety więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 godzin temu, Gość Czas na sprzedaż napisał:

Nie zależy mi żeby dużo odzyskać za ciuchy, ale wyrzucić szkoda, oddać nie mam komu. Liczę na jakiś zwrot za rzeczy droższe typu kosztowało 400 wystawiam za np 170

To tzreba było kupić za 170 używane i nie miauczeć teraz, że ty liczysz na zwrot kasy. Boszeeee...jak to w ogóle brzmi licze na zwrot. W takich kategoriach robisz zakupy dla dziecka? Nie rozumiem tego zupełnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja wam powiem jak to wygląda z drugiej strony. Jestem w pewnej grupie na fb i kiedyś podpatrzyłam z ciekawości co sprzedaje pewna znajoma, która również jest w tej grupie i co widzę?

Jakieś zabawki po 15zł, bez szału. No dobra załóżmy że komuś to się przyda, więc się nie czepiam

Łóżeczko dziecięce za ok. 500zł, używane z pewnym defektem (nowe niby za 700zł). No niby wszystko się zgadza tylko dlaczego ktoś miałby kupować za 500zł łóżeczko z defektem i z odbiorem osobistym jak nowe z ikei można kupić za mniej niż 300zł +transport? Nawet jeśli komuś akurat ten model, tej firmy się podoba na zabój to jak ktoś ma 500 to i pewnie 200 dorzuci na nowe a nie będzie skąpił żeby kupić 20%-30% taniej coś co zostało używane przez inne dziecko.

Używane buty nowe za 80zł a u niej za 30zł ale tak zszargane że koniec świata. Z ubraniami podobnie jakieś ubranka przeciętnych sieciówek za prawie tyle samo co w trakcie wyprzedaży w sklepie.

Naprawdę rynek jest przesycony i nie liczcie, że jak kupicie jakąś bluzkę za 40zł to sprzedacie ją za 20zł bo dla osób które są na olx to i tak za drogo jak mają taniej np. w lumpeksie (w którym widzą co kupują a przez internet to loteria). Poza tym na olx nie wchodzi się żeby kupić coś za 20% taniej tylko po to żeby kupić coś za grosze. Dla osób sprzedających rzeczy używane w super stanie jest allegro ale tam trzeba zapłacić żeby coś wystawić.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Ja czasami wysyłam. Problem jest, gdy ktoś chce rzecz za 5zl a najtańsza wysylka kosztuje 13.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czas na sprzedaż
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

To tzreba było kupić za 170 używane i nie miauczeć teraz, że ty liczysz na zwrot kasy. Boszeeee...jak to w ogóle brzmi licze na zwrot. W takich kategoriach robisz zakupy dla dziecka? Nie rozumiem tego zupełnie

Kupując nie myślę o zwrocie tylko kupuję to, co mi się podoba. Jak dziecko wyrośnie to myślę co z daną rzeczą zrobić. 

I nie miałczę, tylko kulturalnie pytam. Tak ci przeszkadza jedna z nielicznych dyskusji bez wyzwisk, że musisz się czegoś doczepić? Dziewczyny fajnie doradzają, jak nie masz nic do dodania merytorycznego to po co tracisz czas na ten wątek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcuvuvibibi

Ja mam porządne kurtki zimowe w tym jedna narciarska ze smyka wystawione po 40-50 zł w idealnym stanie już drugi rok na olx. Zawsze małemu na zimę i na jesień/ wiosnę kupuje po 2 kurtki jakby jedna pobrudził i nie wyschła na drugi dzień żeby miał w czym iść do przedszkola. Dlatego później wystawiam i tak i np 2 lata temu jeszcze nożna było coś sprzedać. Wiosenne kurtki po 30-40 zł ze smyka w rozmiarze92  poszły bardzo szybko ale teraz te kurtki zimowe i buty kapcie sandały śniegowce raz założone to wszystko mi wisi bo dałam za 30-40 zł 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×