Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy płacicie za poród? Np. lekarzowi, albo położnej

Polecane posty

Gość gość

Czy opłaciłyście sobie dodatkowo lekarza lub położną do porodu? Ja tego nie robiłam, ale dosłownie wszyscy mnie namawiają bym sobie wykupiła położną. Ja uważam, że to strata kasy. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja chodziłam co m-c prywatnie do ginekologa,który pracuje w szpitalu.Dzięki temu miałam łatwiej,ale za salę rodzenia placilam więc miałam jakieś tam przywileje.I więcej nie placilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja zapłaciłam za położną i jednoosobową salę, mój mąż się na to upierał, ja uważałam za zbędny wydatek, ale zmieniłam zdanie, bo położna bardzo mi pomogła i spokój w osobnym pokoju też bardzo mi się przydał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
52 minuty temu, Gość gość napisał:

Czy opłaciłyście sobie dodatkowo lekarza lub położną do porodu? Ja tego nie robiłam, ale dosłownie wszyscy mnie namawiają bym sobie wykupiła położną. Ja uważam, że to strata kasy. Co myślicie?

Jasne, najlepiej rodzić w lesie, będzie jeszcze taniej :D a później płacz, bo coś poszło nie tak i zamiast dziecka dostajesz warzywo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
46 minut temu, Gość Gość napisał:

Jasne, najlepiej rodzić w lesie, będzie jeszcze taniej :D a później płacz, bo coś poszło nie tak i zamiast dziecka dostajesz warzywo. 

Jasne, następna, która uważa, że zdrowe dziecko to kwestia tylko i wyłącznie kasy albo łapówek. Ręce opadają. Gdyby tak było to pół kraju mielibyśmy takich "warzyw" jak to nazywasz. Przestańcie siać propagandę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ja chodziłam co m-c prywatnie do ginekologa,który pracuje w szpitalu.Dzięki temu miałam łatwiej,ale za salę rodzenia placilam więc miałam jakieś tam przywileje.I więcej nie placilam.

Brzydzę się takim podejściem jak twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
48 minut temu, Gość Gość napisał:

Jasne, najlepiej rodzić w lesie, będzie jeszcze taniej :D a później płacz, bo coś poszło nie tak i zamiast dziecka dostajesz warzywo. 

A co ty taką położną jesteś, która specjalnie dziecko przy porodzie poddusza, bo matka ci w łapę nie dała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja nic dodatkowego poza lekarzem w czasie ciązy nie opłacałam, podczas porodu tego zalowalam, uwierz mi że jesli komus zapłacisz to od razu traktuja Cie inaczej. Lekarze to chamskie swienie ktore beda traktowac sie jak bydło i kolejna sztuka do odbębnienia. Zero wyczucia i wrazliwosci a w tym momencie jest to bardzo potrzebne. Co do poloznych to wszystkie byly bardzo mile, zyczliwe i traktowały mnie jak czlowieka na zadna slowa nie moge powiedziec. Kocham te kobiety. Teraz gdy juz mam wszystko za soba a jestem 2 mies po porodzie nadal wspominam tych nieczułych dupkow i chyba ze ze wzgledu na traktowanie kobiet noe chcialabym sie drugi raz znalezc na porodówce. Przykre

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja rodze za 3 mies i nikogo nie zamierzam opłacać. Oczywiście kupię kawę i cukierki. Koleżanka załatwiła, oplacila sobie lekarza aby mieć cc.  Niestety komplikacje ma już 3 mies. Antybiotyk non stop. Któraś warstwa skóra przepuscila i sączy się ropa .... Chyba coś poszło nie tak.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lill

Brzydzę się takim podejściem jak twoje.

x

A co CIe tak konkretnie brzydzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia

A te położne wystawiają wam rachunek? Płaca podatki? Czy wspieracie szara strefę i okradanie państwa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2

Ja niczego nie opłacałam i jestem zadowolona - położne super, lekarz też z normalnym podejściem jak do człowieka, za to znajome, które opłacały lekarzy żałowały, bo przy porodzie doktora od wzięte kasy nie było, tylko lekarz dyżurny akurat na oddziale. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nsbbs

Powinnyście jeszcze beknąć za wciskanie łapówek i oni za to ze brali. Okradacie państwo i przyczynicie się do powiększania szarej strefy. A ze umowy spisanej nie macie ani rachunku to bardzo dobrze ze lekarz nawet nie chce na was spojrzeć. Gardzi wami bo widzi ze ze strachu oddalybyscie mu ostatnie majtki żeby tylko na was spojrzał i dobrze wie ze jesteście lapowkarkami. G uffno wam się należy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie płaciłam. Ale pomyślałam, że warto napisać plan porodu, w których poprosiłam o salę jednoosobowa poporodowa. Dostałam ją. Przyznaję że to był duży plus, spokój, ja sama z dzieckiem, łazienkę dzieliłam z drugim pokojem jednoosobowym, więc też nie było problemu w korzystaniu z niej kiedy chciałam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Czy opłaciłyście sobie dodatkowo lekarza lub położną do porodu? Ja tego nie robiłam, ale dosłownie wszyscy mnie namawiają bym sobie wykupiła położną. Ja uważam, że to strata kasy. Co myślicie?

Lekarza. Miałam planowe cc. Cesarka idealna, żadnych komplikacji czy jakichkolwiek problemów, a blizny nie widać nawet w płytkim bikini. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Ja zapłaciłam za położną i jednoosobową salę, mój mąż się na to upierał, ja uważałam za zbędny wydatek, ale zmieniłam zdanie, bo położna bardzo mi pomogła i spokój w osobnym pokoju też bardzo mi się przydał

Miałam jednoosobową salę darmowo, sąsiadka jest pielęgniarką w szpitalu, gdzie rodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Bsbbd napisał:

I dostałaś rachunek od doktora czy wepchalas mu ukradkiem do fartucha złodziejko i kombinatorko??? 

Per "złodziejko i kombinatorko" zwracaj się, lumpenproletariacie spod budki z piwem, do patologicznej mamusi za to, że wychowałą prostacką cha/mkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
37 minut temu, Gość Asia napisał:

A te położne wystawiają wam rachunek? Płaca podatki? Czy wspieracie szara strefę i okradanie państwa 

To raczej państwo okrada co miesiąc te biedne kobiety niżeli one otrzymując poza pitową gratyfikacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość Bsbbd napisał:

I dostałaś rachunek od doktora czy wepchalas mu ukradkiem do fartucha złodziejko i kombinatorko??? 

Wulgarna zazdrosna biedota nie przełknie, że ktoś miał środki, by zadbać o siebie i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Przy pierwszym porodzie mialam wlasna polozna. Nie zaluje, porod byl bardzo dlugi i ciezki. Przy drugim porodzie juz uznalam, ze dodatkowej pomocy nie potrzebuje. Byla tez kwestia tego, ze zmienily sie przepisy i polozne nie mogly pomagac przy porodach prywatnie. Szpitale mialy dopiero zabrac sie za opracowywanie rozwiazan. 

Nie widze nic zlego w tym, ze ktos oplaca sobie polozna ktora bedzie przy rodzacej caly czas. Gdy rodzilam za drugim razem dziewczyny mialy taki mlyn na porodowce, ze jak mnie moja polozna odpiela od ktg bym mogla wyjsc do toalety, to potem byla tak zajeta przy innych porodach, ze jak wrocila to jej powiedzialam, ze wlasciwie mozemy zaczynac bo tak mi sie porod rozwinal. 🙂

 

Jeszcze chwila i sama bym wzywala pomocy.😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majusb
1 minutę temu, Gość gość napisał:

To raczej państwo okrada co miesiąc te biedne kobiety niżeli one otrzymując poza pitową gratyfikacje :)

Biedne???? Chyba nie są takie biedne skoro takie naiwniary jak wy pchają im kase bez podatku do kieszeni. A ona takich porodów maja kilka lub kilkanaście dziennie. I każda frajerka przynosi w zębach kase. A już najbiedniejsi są lekarze. „Pokaz lekarzu co masz w garażu” pewnie tez się wzięło z nikad. Wiadomo na papierki licha pensja ale pod stołem zarabia dziesięć razy tyle 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, GośćAnia napisał:

Ja rodze za 3 mies i nikogo nie zamierzam opłacać. Oczywiście kupię kawę i cukierki. Koleżanka załatwiła, oplacila sobie lekarza aby mieć cc.  Niestety komplikacje ma już 3 mies. Antybiotyk non stop. Któraś warstwa skóra przepuscila i sączy się ropa .... Chyba coś poszło nie tak.... 

Też wspierasz 😛 Dajesz "słodkie" łąpówki, mniejszej wartości, ale jednak. Wstydź się 😛 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majusb
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Wulgarna zazdrosna biedota nie przełknie, że ktoś miał środki, by zadbać o siebie i dziecko.

Czy nie dociera do ciebie ze popełniłaś przestępstwo???? I nieudolnie się bronisz  wyzywając kogoś, kto wytknął ci prawdę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nansb
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Też wspierasz 😛 Dajesz "słodkie" łąpówki, mniejszej wartości, ale jednak. Wstydź się 😛 

Jasne. Jeszcze odciągnij lekarzowi pod stołem. Toz to zadna łapówka tyko miły gest 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościanka
6 minut temu, Gość Ags napisał:

Przy pierwszym porodzie mialam wlasna polozna. Nie zaluje, porod byl bardzo dlugi i ciezki. Przy drugim porodzie juz uznalam, ze dodatkowej pomocy nie potrzebuje. Byla tez kwestia tego, ze zmienily sie przepisy i polozne nie mogly pomagac przy porodach prywatnie. Szpitale mialy dopiero zabrac sie za opracowywanie rozwiazan. 

Nie widze nic zlego w tym, ze ktos oplaca sobie polozna ktora bedzie przy rodzacej caly czas. Gdy rodzilam za drugim razem dziewczyny mialy taki mlyn na porodowce, ze jak mnie moja polozna odpiela od ktg bym mogla wyjsc do toalety, to potem byla tak zajeta przy innych porodach, ze jak wrocila to jej powiedzialam, ze wlasciwie mozemy zaczynac bo tak mi sie porod rozwinal. 🙂

 

Jeszcze chwila i sama bym wzywala pomocy.😄

Oczywiście. Plują jadem osoby niewykształcone, bez orientacji w temacie - typ "nie wiem, ale się wypowiem". W szkole rodzenia, do której chodziłam położne oficjalnie reklamowały swoje usługi przy porodzie z równie oficjalnym cennikiem. Nie korzystałam, ale parę par sobie opłaciło, a od ludzi, z którymi się zaprzyjaźniliśmy wiem, że byli z tego bardzo zadowoleni. My zastanawialiśmy się nad opłaceniem tzw. "cegiełki" za poród rodzinny w specjalnie do tego przeznaczonej sali (obejrzeliśmy, świetne warunki), ale ostatecznie skończyło się cesarką, więc zaoszczędziliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość Majusb napisał:

Biedne???? Chyba nie są takie biedne skoro takie naiwniary jak wy pchają im kase bez podatku do kieszeni. A ona takich porodów maja kilka lub kilkanaście dziennie. I każda frajerka przynosi w zębach kase. A już najbiedniejsi są lekarze. „Pokaz lekarzu co masz w garażu” pewnie tez się wzięło z nikad. Wiadomo na papierki licha pensja ale pod stołem zarabia dziesięć razy tyle 

Wyłącz TVP INFO. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
47 minut temu, Gość gość2 napisał:

Ja niczego nie opłacałam i jestem zadowolona - położne super, lekarz też z normalnym podejściem jak do człowieka, za to znajome, które opłacały lekarzy żałowały, bo przy porodzie doktora od wzięte kasy nie było, tylko lekarz dyżurny akurat na oddziale. 

A po co do porodu sn opłacać lekarza? Bierze się położną i ta się wszystkim zajmuje, lekarza w razie komplikacji i tak musi wezwać.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Ja nic dodatkowego poza lekarzem w czasie ciązy nie opłacałam, podczas porodu tego zalowalam, uwierz mi że jesli komus zapłacisz to od razu traktuja Cie inaczej. Lekarze to chamskie swienie ktore beda traktowac sie jak bydło i kolejna sztuka do odbębnienia. Zero wyczucia i wrazliwosci a w tym momencie jest to bardzo potrzebne. Co do poloznych to wszystkie byly bardzo mile, zyczliwe i traktowały mnie jak czlowieka na zadna slowa nie moge powiedziec. Kocham te kobiety. Teraz gdy juz mam wszystko za soba a jestem 2 mies po porodzie nadal wspominam tych nieczułych dupkow i chyba ze ze wzgledu na traktowanie kobiet noe chcialabym sie drugi raz znalezc na porodówce. Przykre

 

To prawda, tak jest od zawsze, było, jest i będzie, nie warto skąpić na własne i dziecka zdrowie. W sytuacji tak dużej zależności pacjent może niewiele ( i to już po fakcie, a skutki komplikacji moga być opłakane) albo nic, własny komfort - niezastąpiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najbao
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Wyłącz TVP INFO. :)

Ja TVP w ogóle nie oglądam. W przeciwnym razie byłabym taka ograniczona jak ty 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
37 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie płaciłam. Ale pomyślałam, że warto napisać plan porodu, w których poprosiłam o salę jednoosobowa poporodowa. Dostałam ją. Przyznaję że to był duży plus, spokój, ja sama z dzieckiem, łazienkę dzieliłam z drugim pokojem jednoosobowym, więc też nie było problemu w korzystaniu z niej kiedy chciałam. 

Fajnie, że miałaś taką możliwość. Nie wszystkie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×