Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety z tatuażami

Polecane posty

Gość gość

Strasznie głupie czasy nastały masowego tatuowania się przez kobiety i zrobiła się z tego ostatnimi laty prawdziwa plaga. Ponury dowód na to, że społeczeństwo idiocieje. Dochodzi już do sytuacji, że w niektórych środowiskach osoba bez tatuaży robi sie rzadka i oryginalna. Poprzednie generacje kobiet w porównaniu do obecnych to teraz widać jakie to były kobiety z klasą. Wielka szkoda, bo ludzie przyczyniają się do tworzenia wizerunku miasta. Wyobraźcie sobie miasto pełne kamienic i zabytków, a ulicami zamiast eleganckie kobiety to spacerują tatuowane dresiary. Odczuwa się zgrzyt i zniesmaczenie i nie za bardzo się już ma ochotę przebywać w takim mieście. A jeszcze pół biedy jak jest to zbuntowana młoda dziewczyna która zwyczajnie zabłądziła na początku drogi, bo dopiero musi przeżyć etapy w poszukiwaniu przyszłego dobrego stylu. Największa bieda jest jak wytatuowana jest kobieta koło 30-stki która jest żoną i matką. Jak idzie to to z dziećmi to aż politowanie bierze. I taką ją dzieci na zawsze zapamiętają jako wytatuowanego wulgarnego babochłopa z nizin. Ale to nie koniec. Ostatnio obserwuję też zjawisko, że kobieta która kończy 40 lat pod wpływem dopadającego ją kryzysu wieku średniego postanawia strzelić sobie tatuażyk na nadgarstku - imię mężusia i dzieci lub jaskółki - lub wręcz okazałe tatuażysko - wielkie róże - które wydzierają zza ubrania gdzies na łopatce. To też żenade straszną człowiek odczuwa na głupotę takiej kobiety.

Gdzie są prawdziwe kobiety! Pytam się. Nastała nam era gejów i obtatuowanych babochłopów.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jestem elegancką kobietą, kulturalną, mam męża,  dzieci, nie chodzę w dresach i - o zgrozo- mam tatuaże , dla mnie tatuaż to rodzaj sztuki, ozdoba ciała tak jak biżuteria, kolczyki czy choćby farbowanie włosow, ale widocznie niektórzy i w dzisiejszych czasach tego nie potrafią pojąć, ale to już Twój problem jest 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorko, żeby móc oceniać innych, samemu trzeba być bez skazy, więc jeśli nie nosisz ...enek, szpilek i makijażu codziennie, a w domu wkładasz stare szmaty, to sama jesteś dresiarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To forum jest cudowne, ocenzurowało mi część kobiecej garderoby, bo jest tam liczba mnoga dla samicy psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dokładnie. Autorka nie ma tatuażu to już nikt nie może mieć bo patologia. Również mam męża, dziecko, wyższe wykształcenie, zaczynam doktorat, pracuje w urzędzie na dobrym stanowisku i uważam, że nie jestem żadną patologią bo mam ozdoby na ciele w postaci tatuaży. Mało tego nie mam 40 lat co za tym idzie kryzysu, nie zbłądziłam, nie biorę narkotyków, nie zażywam środków odurzających, nie nadużywam alkoholu, a na dodatek nie pale. No coś podobnego tylko te tatuaże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jestem elegancką kobietą, kulturalną, mam męża,  dzieci, nie chodzę w dresach i - o zgrozo- mam tatuaże , dla mnie tatuaż to rodzaj sztuki, ozdoba ciała tak jak biżuteria, kolczyki czy choćby farbowanie włosow, ale widocznie niektórzy i w dzisiejszych czasach tego nie potrafią pojąć, ale to już Twój problem jest 

Zgadzam się. Klasa to przede wszystkim zachowanie na poziomie i kultura osobista, a nie wygląd. Poza tym szokuje mnie, ze tyle się teraz mówi o prawach kobiet, emancypantki i feministki tyle czasu walczyły i robia to nadal. A tu kobieta dyskryminuje kobietę!!!! O facetach z tatuażami nie napisałaś, ale o kobietach już tak!!!!!! Ze złe, głupie, żałosne tylko dlatego ze robia tatuaż!!! Twoje zachowanie jest beznadziejne autorko 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena

Dodam tylko ze tatuaży sama nie mam, ale wcale nie narzucam komuś, ze ma tez nie mieć bo ja nie mam. Osoby z tatuażami tez mi nie narzucają ze muszę sobie koniecznie zrobic. Każdy żyje jak chce, wiec wyluzuj autorko bo ci żyłka w tyłku pęknie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arianna
58 minut temu, Gość gość napisał:

Strasznie głupie czasy nastały masowego tatuowania się przez kobiety i zrobiła się z tego ostatnimi laty prawdziwa plaga. Ponury dowód na to, że społeczeństwo idiocieje. Dochodzi już do sytuacji, że w niektórych środowiskach osoba bez tatuaży robi sie rzadka i oryginalna. Poprzednie generacje kobiet w porównaniu do obecnych to teraz widać jakie to były kobiety z klasą. Wielka szkoda, bo ludzie przyczyniają się do tworzenia wizerunku miasta. Wyobraźcie sobie miasto pełne kamienic i zabytków, a ulicami zamiast eleganckie kobiety to spacerują tatuowane dresiary. Odczuwa się zgrzyt i zniesmaczenie i nie za bardzo się już ma ochotę przebywać w takim mieście. A jeszcze pół biedy jak jest to zbuntowana młoda dziewczyna która zwyczajnie zabłądziła na początku drogi, bo dopiero musi przeżyć etapy w poszukiwaniu przyszłego dobrego stylu. Największa bieda jest jak wytatuowana jest kobieta koło 30-stki która jest żoną i matką. Jak idzie to to z dziećmi to aż politowanie bierze. I taką ją dzieci na zawsze zapamiętają jako wytatuowanego wulgarnego babochłopa z nizin. Ale to nie koniec. Ostatnio obserwuję też zjawisko, że kobieta która kończy 40 lat pod wpływem dopadającego ją kryzysu wieku średniego postanawia strzelić sobie tatuażyk na nadgarstku - imię mężusia i dzieci lub jaskółki - lub wręcz okazałe tatuażysko - wielkie róże - które wydzierają zza ubrania gdzies na łopatce. To też żenade straszną człowiek odczuwa na głupotę takiej kobiety.

Gdzie są prawdziwe kobiety! Pytam się. Nastała nam era gejów i obtatuowanych babochłopów.

 

Hahaha a kim ty k rwa jesteś ze ktoś się ma niby przejmować twoim zdaniem??? Hahahah możesz sobie myśleć co chcesz a i tak jesteś nikim wiec utop się w swoim własnym jadzie przed ekranem kompa i tak każdy ma cię gdzies 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja nie mam tatuaży i nie zamierzam mieć, ale niegdy nie przeszkadzało mi, że ktoś ma tatuaż. No zdarzały się sytuacje, że zaśmiałam się w duchu jak widziałam żenujący tatuaż z imieniem dziecka i datą lub jakiś nieudany obrazek zrobiony po taniości to, to dopiero jest wiocha. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Powiem Ci tak. Mam tatuaże. Na ręce, biodrze, ramieniu, pod biustem, i na karku. W żadnej pracy nie mieli problemu. Nikt się mnie nie wstydzi ani mąż ani rodzina, dzieci też mówią że mam ładne,,rysunki " . Podobam się sobie. Jak skoczę karmić piersią idę na kolejny tatuaż. Nie masz prawa nikogo oceniać. Każdy w chwili poczęcia dostał swoje ciało, i każdy ma prawo robić z nimi chce: tatuować, robić kolczki, operacje plastyczne i co tylko ktoś sobie chce. Zajmij się sobą, i swoim ciałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiony
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Strasznie głupie czasy nastały masowego tatuowania się przez kobiety i zrobiła się z tego ostatnimi laty prawdziwa plaga. Ponury dowód na to, że społeczeństwo idiocieje. Dochodzi już do sytuacji, że w niektórych środowiskach osoba bez tatuaży robi sie rzadka i oryginalna. Poprzednie generacje kobiet w porównaniu do obecnych to teraz widać jakie to były kobiety z klasą. Wielka szkoda, bo ludzie przyczyniają się do tworzenia wizerunku miasta. Wyobraźcie sobie miasto pełne kamienic i zabytków, a ulicami zamiast eleganckie kobiety to spacerują tatuowane dresiary. Odczuwa się zgrzyt i zniesmaczenie i nie za bardzo się już ma ochotę przebywać w takim mieście. A jeszcze pół biedy jak jest to zbuntowana młoda dziewczyna która zwyczajnie zabłądziła na początku drogi, bo dopiero musi przeżyć etapy w poszukiwaniu przyszłego dobrego stylu. Największa bieda jest jak wytatuowana jest kobieta koło 30-stki która jest żoną i matką. Jak idzie to to z dziećmi to aż politowanie bierze. I taką ją dzieci na zawsze zapamiętają jako wytatuowanego wulgarnego babochłopa z nizin. Ale to nie koniec. Ostatnio obserwuję też zjawisko, że kobieta która kończy 40 lat pod wpływem dopadającego ją kryzysu wieku średniego postanawia strzelić sobie tatuażyk na nadgarstku - imię mężusia i dzieci lub jaskółki - lub wręcz okazałe tatuażysko - wielkie róże - które wydzierają zza ubrania gdzies na łopatce. To też żenade straszną człowiek odczuwa na głupotę takiej kobiety.

Gdzie są prawdziwe kobiety! Pytam się. Nastała nam era gejów i obtatuowanych babochłopów.

 

To chyba gdzieś w Polsce D albo E mieszkasz, żadna normalna kobieta po 40tce się nie tatuuje. Nastolatki owszem, ale nie osoby dojrzałe. To brak klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam
3 minuty temu, Gość zdziwiony napisał:

kobieta która kończy 40 lat pod wpływem dopadającego ją kryzysu wieku średniego postanawia strzelić sobie tatuażyk na nadgarstku - imię mężusia i dzieci lub jaskółki - lub wręcz okazałe tatuażysko - wielkie róże - które wydzierają zza ubrania gdzies na łopatce. To też żenade straszną człowiek odczuwa na głupotę takiej kobiety.

Imię mężczyzny czy dzieci? Takie rzeczy to wyłącznie Karyniska i Nikolki. No way.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela

Ja też mam tatuaże. Jestem żoną i matką. A tobie autorko nic do tego. To mnie zapamiętają jako wulgarnego babochłopa, to ją będę psuć wizerunek miasta (😂😂) tak jakby tatuaże na czyimś ciele tworzyły ten wizerunek 😂, to ją będę na starość pomarszczoną starą babą ze sflaczałymi tatuażami NIE TY! Następnym razem jak zobaczysz takiego wytatuowanego babochłopa to pojedź do niej i powiedz co ci na sercu leży może posłucha i nie będzie z domu wychodzić zbawicielko wizerunku miasta 😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość e tam napisał:

Imię mężczyzny czy dzieci? Takie rzeczy to wyłącznie Karyniska i Nikolki. No way.

Olywie i Andżele też 😛 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26 minut temu, Gość gość napisał:

Autorko, żeby móc oceniać innych, samemu trzeba być bez skazy

Skazą jest tatuaż. Ergo: bez skazy... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A nie boicie się, że te barwniki z tatuaży, jakoś negatywnie mogą wpływać na wasze zdrowie. W szczegolności zdrowie waszych dzieci, gdy jesteście w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snbbs
5 minut temu, Gość Ela napisał:

Ja też mam tatuaże. Jestem żoną i matką. A tobie autorko nic do tego. To mnie zapamiętają jako wulgarnego babochłopa, to ją będę psuć wizerunek miasta (😂😂) tak jakby tatuaże na czyimś ciele tworzyły ten wizerunek 😂, to ją będę na starość pomarszczoną starą babą ze sflaczałymi tatuażami NIE TY! Następnym razem jak zobaczysz takiego wytatuowanego babochłopa to pojedź do niej i powiedz co ci na sercu leży może posłucha i nie będzie z domu wychodzić zbawicielko wizerunku miasta 😂😂

Ta wywłoka jest taka mądra tylko ukryta jak szczur w swoim mieszkaniu za ekranem komputera. A jak wyjdzie na miasto to przeprasza ze żyje. Nigdy by tego nie powiedziała co tutaj wypisuje. Poza tym wydaje mi się ze to prowokacja bo nie wierze ze jakis ... może jeszcze narzucać komuś jak ma wyglądać w dzisiejszych czasach 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beka z pelikanic

Pelikany kafeteryjne... 😄 Łykną wszystko. Przecież to facet, od dawna tu na kafe o tym pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta

Ja jestem stara i pamietam czasy kiedy tatuaże kojarzyły sie ze środowiskiem kryminalnym i nosili je mężczyźni. Nie rozumiem tej dzisiejszej mody. Mały tatuaz, jakies życiowe motto, symbol  czy chocby imiona bliskich - do tego można jeszcze dorobic jakaś ideologię. Ale czemu mlode kobiety tatuuja sobie cale rece, szyje? Dlaczego zasłaniają ladne mlode cialo?  Czemu ma to służyć? 

Ktos wyzej pisze, ze w pracy nie ma problemu. Pytanie jaką prace wykonuje. LOT dyskwalifikuje kandydatki na stuardesy z widocznym tatuażem, nie widuje sie takich osob w szanowanych instytucjach publicznych  czy na eksponowanych stanowiskach.  Takze krzyczące tutaj wytatuowane panny i panie: poczucie estetyczne wiekszosci społeczeństwa sie nie zmienilo. A czy Wy bedziecie soba zachwycone za 10-20 lat? Czas pokaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

W Japonii do onsenów w ogóle nie wpuszczają ludzi z tatuażami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
55 minut temu, Gość gość napisał:

Olywie i Andżele też 😛 

I nikoooole 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Skazą jest tatuaż. Ergo: bez skazy... ?

Nie zrozumiałaś tego, co czytasz? Ktoś wyraźnie Ci napisał, że jeśli nie chodzisz 24/7 w szpilkach, to żadna z Ciebie elegancka kobieta, zatem nie wypowiadaj się w imieniu eleganckich kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Ja jestem stara i pamietam czasy kiedy tatuaże kojarzyły sie ze środowiskiem kryminalnym i nosili je mężczyźni. Nie rozumiem tej dzisiejszej mody. Mały tatuaz, jakies życiowe motto, symbol  czy chocby imiona bliskich - do tego można jeszcze dorobic jakaś ideologię. Ale czemu mlode kobiety tatuuja sobie cale rece, szyje? Dlaczego zasłaniają ladne mlode cialo?  Czemu ma to służyć? 

Ktos wyzej pisze, ze w pracy nie ma problemu. Pytanie jaką prace wykonuje. LOT dyskwalifikuje kandydatki na stuardesy z widocznym tatuażem, nie widuje sie takich osob w szanowanych instytucjach publicznych  czy na eksponowanych stanowiskach.  Takze krzyczące tutaj wytatuowane panny i panie: poczucie estetyczne wiekszosci społeczeństwa sie nie zmienilo. A czy Wy bedziecie soba zachwycone za 10-20 lat? Czas pokaze.

żeby lot tak dbał o wygląd samolotowych toalet jak o wygląd skóry swoich pracowników... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta

*chodzi o stewardesssy oczywiscie.

Dodam, że znane mi osoby, ktore 20 lat temu szczycily sie kolczykami w nosach dzisiaj ich juz nie noszą ... Tylko, że łatwiej wyjąć kolczyk niz usunac tatuaz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Kobieta napisał:

*chodzi o stewardesssy oczywiscie.

Dodam, że znane mi osoby, ktore 20 lat temu szczycily sie kolczykami w nosach dzisiaj ich juz nie noszą ... Tylko, że łatwiej wyjąć kolczyk niz usunac tatuaz ...

tylko 20 lat temu czasy były inne. Kolczyki w nosach miały zbuntowane nastolatki, teraz tatuaż czy kolczyk w nosie to nie jest oznaka buntu. Ludzie robią sobie takie ozdoby bo im się to podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
7 minut temu, Jajko Pisanka napisał:

żeby lot tak dbał o wygląd samolotowych toalet jak o wygląd skóry swoich pracowników... 

A co jest nie tak z toaletami? Sa pomazane, ranią Twoje uczucia estetyczne? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Kobieta napisał:

A co jest nie tak z toaletami? Sa pomazane, ranią Twoje uczucia estetyczne? 

Ogólnie jest w nich syf jeżeli masz potrzebę skorzystania z nich pod koniec lotu. Przynajmniej jak na moje standardy, ale ja jestem z tych osób dla których toaleta jest brudna jeżeli nie czuć zapachu ostrej chemii na wejściu. 

Nie wiem dlaczego praca stewardessy  jest podawana za przykład pracy dla której ktoś miałby rezygnować z tatuaży. To kiepska praca, w kiepskich warunkach. Z tego co wiem jest nieźle płatna, ale za to z czym się trzeba użerać (między innymi wyżej wspomniane toalety) to nie jest to szczyt marzeń większości ludzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
5 minut temu, Jajko Pisanka napisał:

tylko 20 lat temu czasy były inne. Kolczyki w nosach miały zbuntowane nastolatki, teraz tatuaż czy kolczyk w nosie to nie jest oznaka buntu. Ludzie robią sobie takie ozdoby bo im się to podoba

Osoby, ktore znam nie byly nastolatkami i tez im sie to podobało. 

W plemionach murzynskich takie ozdoby i dekoracje ciala to tradycja, w naszej kulturze to moda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Kobieta napisał:

Osoby, ktore znam nie byly nastolatkami i tez im sie to podobało. 

W plemionach murzynskich takie ozdoby i dekoracje ciala to tradycja, w naszej kulturze to moda.

na swój sposób tak, ale moda to nie tylko chwilowe trendy - można mieć na ten temat ciekawą dyskusję. Inna sprawa, że tatuaż i kolczyk to jednak zupełnie inna kategoria ozdoby ciała. Tatuaż nie "wadzi' tak jak kolczyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Kobieta napisał:

Ja jestem stara i pamietam czasy kiedy tatuaże kojarzyły sie ze środowiskiem kryminalnym i nosili je mężczyźni. Nie rozumiem tej dzisiejszej mody. Mały tatuaz, jakies życiowe motto, symbol  czy chocby imiona bliskich - do tego można jeszcze dorobic jakaś ideologię. Ale czemu mlode kobiety tatuuja sobie cale rece, szyje? Dlaczego zasłaniają ladne mlode cialo?  Czemu ma to służyć? 

Ktos wyzej pisze, ze w pracy nie ma problemu. Pytanie jaką prace wykonuje. LOT dyskwalifikuje kandydatki na stuardesy z widocznym tatuażem, nie widuje sie takich osob w szanowanych instytucjach publicznych  czy na eksponowanych stanowiskach.  Takze krzyczące tutaj wytatuowane panny i panie: poczucie estetyczne wiekszosci społeczeństwa sie nie zmienilo. A czy Wy bedziecie soba zachwycone za 10-20 lat? Czas pokaze.

Ciekawe, bo znam nawet prawników z tatuażami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×