Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bdfbdf

Haha! Byłem świadkiem podrywu w galerii handlowej

Polecane posty

Gość bdfbdf

Idzie przede mną jakaś blondynka, taka całkiem do rzeczy, szedłem szybkim krokiem, żeby ją minąć, ale w pewnym momencie podbiegł do niej w cwaniackim stylu jakiś burak, więc pomyślałem nie będę jej mijać tylko pójdę dwa metry za nią bo to chyba żenujący podryw, chętnie posłucham.

Nie pomyliłem się. Wrócę tylko na moment do opisu kolesia, który podbił, na oko jakieś 170cm, okrągła, duża głowa, na niej czapka tzw. full cap (taka z daszkiem jak nosił 50 cent), opalony mocno na solarium(to widać, że opalenizna nie od słońca, był pomarańczowo-żółty), opinający, czarny t-shirt, widać, że koleś coś tam ćwiczy, ale raczej się nie przemęcza, bo jakiś wąski w barkach, tylko łapy spuchnięte. Ogólnie tandetą wiało od niej.

Koleś ewidentnie był po jakiś marnych szkoleniach z uwodzenia, sytuacja wyglądała jak wyreżyserowana, czyli na wstępie rzucił, jakiś żart, wymienili dwa zdania, ona chciała go zbyć, ale zanim zdążyłą otworzyć usta, wyciągnął rękę "tak w ogóle Marek jestem, a Ty?", "to co może kawa", "nie lubisz kawy pewnie hehe, to może soczek, gwarantuje dobre towarzystwo hehe, co ty na to," itd. koleś w ogóle miał słowotok, ale taki jakby recytował wierszyk, na zasadzie im szybciej powiem, to będę miał z głowy.Ostatecznie poddał się.

Czułem zażenowanie jeszcze przez kolejne 30 minut, serio, siedziałem w konsternacji pijąc kawę

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edek

Szkoda mi takich chłopaków. Są wciąż odrzucani. Te wyuczone teksty im nie pomagają w podrywie. Podziwiam ich za to, że się nie zniechęcają mimo tego, że wciąż dostają kosza gdyż trafiają na same zajęte dziewczyny lub dziewczyny nie zainteresowane nawiązywaniem znajomości z przypadkowymi facetami.  Mam szczęście, że nie skończyłem tak jak ten z galerii. Poznałem swoją partnerkę jeszcze w trakcie studiów. Moim zdaniem partnerki trzeba szukać w szkole średniej lub na studiach. Potem to się kończy tak jak w przypadku tego nieszczęśnika podrywającego kobiety w galerii handlowej przy użyciu wykutych na pamięć tekstów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I co niby w tej sytuacji było złego?  Facet przynajmniej próbował, może i tandeta wiało ale przynajmniej odważny był. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

I co niby w tej sytuacji było złego?  Facet przynajmniej próbował, może i tandeta wiało ale przynajmniej odważny był. 

👏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betty Blue
7 minut temu, Gość Gość napisał:

I co niby w tej sytuacji było złego?  Facet przynajmniej próbował, może i tandeta wiało ale przynajmniej odważny był. 

Przynajmniej facet zdobędzie doświadczenie, nabierze odwagi i uodporni się na odrzucenie. Nie będzie przeżywał odrzucenia tak jak przeżywają to faceci nie podrywający kobiet w miejscach publicznych. Gdy dostanie kolejnego kosza będzie to spływało po nim jak po kaczce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak ktoś radził, co prawda w innej dziedzinie:

Jeśli chcesz zwiększyć liczbę sukcesów, musisz podwoić liczbę porażek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Trzeba byc zjeebanym zeby podrywac na ulicy, nic nie wiedzac o danej osobie łowić z tkumu na podstawie wygladu. Współczuję kobietom tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fafafa
13 minut temu, Gość Betty Blue napisał:

Przynajmniej facet zdobędzie doświadczenie, nabierze odwagi i uodporni się na odrzucenie. Nie będzie przeżywał odrzucenia tak jak przeżywają to faceci nie podrywający kobiet w miejscach publicznych. Gdy dostanie kolejnego kosza będzie to spływało po nim jak po kaczce. 

A po co ma się uodparniać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie znasz się.  Ja każdej napotkanej kobiecie, z którą miałem chociażby najmniejszy kontakt wzrokowy czy słowny. Mówię jakiś komplement.  Tak jak Amerykanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1984
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Trzeba byc zjeebanym zeby podrywac na ulicy, nic nie wiedzac o danej osobie łowić z tkumu na podstawie wygladu. Współczuję kobietom tego

Takie metody podrywu można wybaczyć nastolatkom. Jeżeli jednak jakiś desperat podrywa wypatrzoną w tłumie przypadkową, atrakcyjną 30 latkę to to już jest chore. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paooola

Te szkoły uwodzenia to takie żałosne goffno do zbijania kasy na zdesperowanych frajerach  którym się znudził wał z kołdry , to powinno być karalne ci "trenerzy" mają beke że wmawiają komuś jakieś goffno a ci za to płacą i myślą że serio wyrwia kogoś, Jezu Chryste ale cringe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00000
8 minut temu, Gość 1984 napisał:

Takie metody podrywu można wybaczyć nastolatkom. Jeżeli jednak jakiś desperat podrywa wypatrzoną w tłumie przypadkową, atrakcyjną 30 latkę to to już jest chore. 

Już się tak nie podniecaj polki rzadko kobiet bywają ładne bo mają kiepskie rysy twarzy nawet jak się dużo małuja i chodzą na siłownię , jak mnie wkurza jak Polak albo Połczyna mówią o sobie jak o jakimś cudzie , ładne to są ukrainki nie polki a przystojni to są Szwedzi nie Polacy, nie o wygląd w tych podrywach chodzi tylko o to że jakiś "trener podrywu " (beka) wmówił typowi ze ma 100% przepis na podryw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ostatnio na schodach ruchomych jechała przede mną jakaś babka.  Miała tak ładne perfumy, że aż jej to powiedziałem.  Uśmiechnęła się od ucha do ucha i nawet była rozczarowana że nie chce kontynuować rozmowy.

W centrum handlowym kupowałem etui do telefonu, była akurat sobota. Krótki tekst że w sobotę to trzeba się na imprezę szykować a nie w pracy być. Odpowiedziała, że jeszcze trzeba mieć z kim. Od słowa do słowa..., jutro na kawę się umówiliśmy. Mam jej numer telefonu. 

W spozywczaku to klasyka.

A teraz coś czego większość przegrywow nie wie.. otóż bardzo, ale to bardzo dużo kobiet narzeka że faceci boją się zagadać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00000

A co do autora niski gość z okrągłą twarzą będzie miał ładna córkę ale brzydkiego syna bo córka będzie miała delikatna okrągłą twarz   , za to facet z pociagla twarza bedzie mial przystojnego syna ale brzydka corke z konska morda wiec sie nie smiej z typa bo jak oboje będziecie mieli córki to jego będą ładniejsze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

 

A teraz coś czego większość przegrywow nie wie.. otóż bardzo, ale to bardzo dużo kobiet narzeka że faceci boją się zagadać. 

A to ciekawe. Nie zagadujemy, bo jesteśmy ciągle odrzucani. Ja zagadywałem wiele razy, ale bezskutecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Widocznie jest Co W tobie nie halo albo nie do tego targetu startujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123213213

Bo kobiety nie odrzucają przystojniaków. Oczywiście każda kobieta słysząc słowo przystojniak mówi w pierwszej kolejności ma przed oczami 193cm, bruneta, z 3 dniowym zarostem, z kaloryferem na brzuchu, zapominacie, że facet 180, szczupły z łądnymi oczami to też przystojniak i chętnie podejmujecie z takim rozmowę, gorzej jak facet ma zakola, odstające uszy - ja oni mają niby zagadywać i się nie poddawać, bo słyszą ciągle, że kobiety nie lecą na wygląd, a cały czas sa odrzucani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodzony

Ja zagadywałem Panie w różnych miejscach, ale nie jestem zbyt atrakcyjny, co prawda wysportowany i 185, to nie jestem pięknym brunetem o czarnych oczach, ani pięknym blond Skandynawczykiem o pięknej twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja mam zakola, brzuch i za duży nos i wyrywam laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dla mnie przystojny mężczyzna jest łysy albo ma półdługie włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość 123213213 napisał:

Bo kobiety nie odrzucają przystojniaków. Oczywiście każda kobieta słysząc słowo przystojniak mówi w pierwszej kolejności ma przed oczami 193cm, bruneta, z 3 dniowym zarostem, z kaloryferem na brzuchu, zapominacie, że facet 180, szczupły z łądnymi oczami to też przystojniak i chętnie podejmujecie z takim rozmowę, gorzej jak facet ma zakola, odstające uszy - ja oni mają niby zagadywać i się nie poddawać, bo słyszą ciągle, że kobiety nie lecą na wygląd, a cały czas sa odrzucani.

Uwierz, niektóre odrzucają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać
15 minut temu, Bolek napisał:

To właśnie musisz się uodpornić i próbować dalej. I tak jak ktoś napisał nie startuje do panienki 10/10 jak sam jesteś przecietniakiem

Nie startuję do 10/10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać
22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Widocznie jest Co W tobie nie halo

No jest, nie jestem przystojny.

A startuję do tych przeciętnych, nie do żadnych ekstramodelek 10/10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
44 minuty temu, Gość 1984 napisał:

Takie metody podrywu można wybaczyć nastolatkom. Jeżeli jednak jakiś desperat podrywa wypatrzoną w tłumie przypadkową, atrakcyjną 30 latkę to to już jest chore. 

I tak samo nie chciałbym by moja kobietę zaczepiali a jest piękna kobieta w tym wieku. Jak wyjdzie sama to pewnie gamonie startują myśląc ze mają szansę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lotta
34 minuty temu, Bolek napisał:

A gdzie podrywać? W necie? Czy może jak dawniej rodzice z jakąś swatką mają przyprowadzić wybrankę? Koleś podrywał jak umiał, przynajmniej próbuje a nie wylewa żali jaki jest samotny.

Gdzie podrywać? Wcale nie trzeba w miejscu publicznym bo to chyba najgorsze wyjście gdyż nie jest skuteczne. Przecież on ma jakichś kolegów. Ci koledzy mają młodsze siostry. Może on ma brata czy siostrę, a rodzeństwo ma koleżanki?Tu trzeba próbować. Po co ośmieszać się na ulicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
40 minut temu, Bolek napisał:

A gdzie podrywać? W necie? Czy może jak dawniej rodzice z jakąś swatką mają przyprowadzić wybrankę? Koleś podrywał jak umiał, przynajmniej próbuje a nie wylewa żali jaki jest samotny.

W pracy, kawiarni, zapisac się na jakis kurs, na silownie gdzieś gdzie z kims masz do czynienia a nie ulica, żałosne.. niech sobie kurły na ulicy poszuka. Nie masz by wytworzyla się więź z obca osoba na ulicy szansa jak 6 w totka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyk z wyboru ludzi
Przed chwilą, Gość Lotta napisał:

Gdzie podrywać? Wcale nie trzeba w miejscu publicznym bo to chyba najgorsze wyjście gdyż nie jest skuteczne. Przecież on ma jakichś kolegów. Ci koledzy mają młodsze siostry. Może on ma brata czy siostrę, a rodzeństwo ma koleżanki?Tu trzeba próbować. Po co ośmieszać się na ulicy?

A jak ktoś nie ma kolegów ani w ogóle znajomych? A siostrę ma o wiele młodszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość introwertyk z wyboru ludzi napisał:

A jak ktoś nie ma kolegów ani w ogóle znajomych? A siostrę ma o wiele młodszą?

Nie chodzi o to gdzie podrywać tylko kogo. Podrywać byle kogo, aby tylko poderwać? Chore 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

I tak samo nie chciałbym by moja kobietę zaczepiali a jest piękna kobieta w tym wieku. Jak wyjdzie sama to pewnie gamonie startują myśląc ze mają szansę..

Moją ładną dziewczynę podrywał pewien desperat gdy byliśmy w dyskotece. On doskonale wiedział, że ona była tam ze mną. Drań jeden. Dostał od niej kosza, a powinien jeszcze dostać kopa na rozpęd. Bezczelny typ. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyk z wyboru ludzi
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie chodzi o to gdzie podrywać tylko kogo. Podrywać byle kogo, aby tylko poderwać? Chore 

Nie byle kogo. Ale jakoś trzeba zacząć, poznać tę osobę, pójść na randkę i przekonać się, czy jest wartościowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×