Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 0kd

Wszyscy ludzie na tinderach, badoo i innych sa dziwni

Polecane posty

Gość 0kd

Albo fake konta,albo sami desperaci.To straszne ze nie mozna poznac nikogo normalnego 😕 

przeszlam na priv z kilkudziesiecioma[!] osobami i oprocz jednego,obcokrajowca ktory szukal znajomych w nowym miejscu zamieszkania,, wszyscy byli nieatrakcyjni i niechciani.Cieszyli sie ze ktos im odpisal i juz byli gotowi na wszystko.To niezdrowe by z samotnosci godzic sie na byle co nawet jesli tego nie chcemy.Nie mowie ze jestem byle czym, raczej ladna ale zadne  wybitne ciacho  ,nie imponuje niczym ,jestem soba a oni od razu nie znajac mnie chcieli sie sparowac mimo ze nawet sie nie spotkalismy.Jeden chlopak juz mowil,ze chcialby abym byla jego zona,inny chcial ze mna wyjechac i zamieszkac gdzie bym chciala.Smutne to jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam

Mnie tez nie chca zwyczajnie na luzie poznac tylko szybko zadaja urzedowe pytania. Sorry ale nie da sie tak. Sam musze wkrecic sie w rozmowe i trafic na kobiete, co nie przepytuje. A jak one zaczna to ani pomyslu na rozmowe tylko by raz zagadaly a potem nic albo od poczatku magliwaly pytaniami w celach zwiazku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Awo
13 minut temu, Gość 0kd napisał:

jestem byle czym, raczej ladna ale zadne  wybitne ciacho  ,nie imponuje niczym

Brzydkie dziewczyny też chcą uRchać.

Jedziesz na Woodstock w tym roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Ja jakies 4-5 lat spotkałam sie z róznymi osobami zanim poznałam obecnego narzeczonego. Jedni mi nie odpowiadali, innym ja się nie spodobałam... zycie.

Ale zabawne jest, ze ci ludzie, którzy te 4-5 lat temu znikli bez słowa albo znikli po słowach „to będziemy w kontakcie” teraz piszą do mnie po latach ni z gruchy ni z pietruchy „co słychać?”, „jak tam?” :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawda

Do mnie tez pisało wielu brzydali i golodupcow. Przystojni również pisali, ale wiadomo ze chcieli raczej seksu a nie związku. Usunęłam konto. Nieudacznika nie chce, seksu bez zobowiązań rowniez. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Okropne jest to co piszecie.... Skąd wiecie że nieudacznik skoro dajecie tak mało czasu by poznać drugą osobę. Nie wiem zbytnio co i jak, bo nigdy nie korzystałam z tego typu portali, ale znam opowieści koleżanek i co do przystojniaków na jedną noc to się często tak pokrywało z tym co akurat piszecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Moim zdaniem od przystojniaków na jedna noc dużo wiecej tam żonatych i zareczonych z dziecmi, w dodatku starych 🤢🤮

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaciekAnon

Widze, że nie tylko ja mam problem z ludzmi na tych portalach. Nieset u mnie poza prawdziwymi kobietami wyskakiwały też fejkowe profile wysyłąjące jakięs linki. Na szczęście moderacja od razu blokowała takie konta. Miałem już tak na Sympatii i  Fotce i kiedyś chyba Badoo jak używałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Kiss napisał:

Ja jakies 4-5 lat spotkałam sie z róznymi osobami zanim poznałam obecnego narzeczonego. Jedni mi nie odpowiadali, innym ja się nie spodobałam... zycie.

Ale zabawne jest, ze ci ludzie, którzy te 4-5 lat temu znikli bez słowa albo znikli po słowach „to będziemy w kontakcie” teraz piszą do mnie po latach ni z gruchy ni z pietruchy „co słychać?”, „jak tam?” :)

Standardowo! Minęło 4-5 lat, czas leci, panom żaden aniołek Victoria's Secret się nie trafił, i sobie przypomniał jeden z drugim, że w sumie to ty taka zła nie byłaś 😉

Co za i.dioci. Wymagania z kosmosu, liczą ciągle na to, że znajdą sobie ślicznotkę z rozkładówki playboya, odrzucają inne kobiety..... Sen się nie spełnia, w pojedynkę źle, to się odzywają do ex. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale to musi być w sumie beznadziejne, pisać do laski która ci nie odpowiadała z powodu "braku laku".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manny Ribera

Powiem Wam jak widzę ja tindera mając go i będą nieskromnie mówiąc całkiem dobrą partią - mam powodzenie, jestem wysportowany,  wykształcony, mam dobrze płatną pracę, mam normalnych znajomych na poziomie, ogólnie wszystko ze mną OK, miałem w swoim życiu kilka długotrwałych związków.

Otóż kobiety na tinderze mają tak duży odzew, że gardzą praktycznie każdym przypadkiem mężczyzny, bo nie ten to następny. U mnie był taki problem, ze kobiety chętnie wiązały się ze mną w parę, miałem sporo dziewczyn pięknych, takich jak to się mówi 9/10 bądź i 10/10 w moim mniemaniu. Ale z nimi rozmowy bywały strasznie toporne. Z kolei z dziewczynami mniej atrakcyjnymi bardzo fajnie się pisało, ale miały do mnie dystans, bo rzekomo w ich przekonaniu taki przystojniak szuka seksu.

Najlepsze jest to, że w między czasie znalazłem sobie kogoś, poza tinderem, jestem w fajnym, poważnym związku, choć to początek. W aplikacjach znalazłem tindera jeszcze zainstalowanego na telefonie, więc postanowiłem go usunąć, ale pomyślałem, a włącze jeszcze raz, po prostu z ciekawości, nic poza tym. No i patrzę, a tam dalej te same dziewczyny wytrwale już chyba 6 miesiąc szukając na tinderze szczęścia. Piękne księzniczki, którym wiecznie coś nie pasuje - za brzydki, za przystojny - pewnie typowy je8aka, za mądry, za głupi, za wysoki, za niski. Ta aplikacja jest chora względem mężczyzn, kobiety oceniają Cię pod względem każdego detalu, a Twoja zaleta zostanie obrócona w wadę. Jak jesteś elokwentny, to tinderowe księżczniki ocenią Cię jako przemądrzałego i nara, jak jesteś oczytany to jesteś nudny, jak jesteś imprezowiczem, to pewnie kórvviarz, jak domatorem to znowu nudziasz itd.

Ta aplikacja jest chora, mimo, że posiadając ją poznałem kilka na prawdę bardzo fajnych dziewczyn, które były ponadto i generalnie mógłbym się z nimi zaprzyjaźnić bo po prostu nie zaiskrzyło mimo wielu spotkań. Ale było ich dosłownie kilka, a nawiązałem kontakt chyba z setką łącznie przez kilka miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×