Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Zadecydować sama o kolejnym dziecku?

Polecane posty

Gość Gość

Mój mąż na temat kolejnego dziecka mówi, mamy jeszcze czas, weź się zastanów. Ale ja nie chcę czekać, nie chcę zbyt dużej różnicy wieku. Jak urodziłabym w następnym roku to będzie 3 lata. Odstawiłam już tabletki, jednak boję się reakcji męża, gdy rzeczywiście zajdę w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Na miejscu twojego męża gwałt bym zgłosiła. Jeżeli on mówi, że jeszcze nie, a Ty okłamujesz go, że się zabezpieczasz to to jest gwałt ponieważ on nie wyraża zgody na stosunek seksualny bez  zabezpieczenia. Wrabiasz go w dzieciaka i tyle. Wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Boze,podziwiam. Ja stosuje 3 zabezpieczenia zeby nie bylo więcej dzieci. Nie masz co robić,że tylko pieluchy ci W głowie?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak sama to dziecko utrzymasz i wychowasz bez męża to sobie sama decyduj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Rozumiem, ze skoro sama decydujesz o drugim dziecku to tez sama je wychowasz. W koncu Twoj maz jest przez Ciebie w ojcostwo wrabiany. 

Powinnas byc wobec niego uczciwa. Ja bym Ci takiego numeru nigdy nie wybaczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Gość Gość napisał:

Zadecydować sama o kolejnym dziecku?

Nie. Decyzję o dziecku podejmuje się wspólnie. A już na pewno nie wymusza się perfidnym podstępem i oszustwem, których się dopuszczasz. Zamiast kłamstw i wykorzystywania męża lepiej postaraj się go przekonać, wykładając własne argumenty, po czym uważnie wysłuchaj jego racji i zastanów się, jaka zasadność w nich tkwi. Własne 'widzi-mi-się' potrafi przesłonić logikę i rozsądek. Dodam, Twoja chęć posiadania kolejnego dziecka wcale nie jest bardziej istotna od niechęci męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

kobiety rozpłodowe pozujące na męczennice, na zasadzie przecież to ja zachodzę w ciąze, ja znoszę niedogodności i nocne wstawanie, więc to nie facet będzie decydować powinny być chłostane na otrzeźwienie zgodnie z literą prawa za podjęte ryzyko. to o czym one wspominają to czasowo jedynie wycinek życia a skutki mogą być tragiczne dla rodziny: obniżona stopa życiowa, odejście ojca od dzieci, zaburzone dzieciństwo i brak bezpieczeństwa emocjonalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie wyobrażam sobie zdecydować się na kolejne dziecko bez woli drugiej strony. Skrajna obrzydliwość, egoizm, brak szacunku i odpowiedzialności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klu

Absolutnie nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IBM

Zdecyduj sama, skoro mąż mówi że macie jeszcze czas i żebyś się zastanowiła to ty się po prostu zastanowiłaś i chcesz.Po stosunku powiedz że odstawiłaś antykoncepcje bo bardzo chcesz mieć z nim drugie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IBM
22 minuty temu, Gość gość napisał:

kobiety rozpłodowe pozujące na męczennice, na zasadzie przecież to ja zachodzę w ciąze, ja znoszę niedogodności i nocne wstawanie, więc to nie facet będzie decydować powinny być chłostane na otrzeźwienie zgodnie z literą prawa za podjęte ryzyko. to o czym one wspominają to czasowo jedynie wycinek życia a skutki mogą być tragiczne dla rodziny: obniżona stopa życiowa, odejście ojca od dzieci, zaburzone dzieciństwo i brak bezpieczeństwa emocjonalnego.

Lecz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łap

Takie wszystkie święte, tak odradzają autorce a przecież większość z was jest postawiona przed faktem dokonanym z powodu wpadek.I co? To tak jakbyście same zadecydowały o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość IBM napisał:

Lecz się.

a ty co kolejna mamciusiowata Bóg dał dziecko to i Bóg da na dziecko? albo twierdząca, że chłop porzucający w takiej sytuacji rodzinę gdy nie pozostawiono mu wyboru to łachudra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Chcesz decydować sama to i zwiększa się prawdopodobieństwo, że będziesz się sama użerać z konsekwencjami egoistycznego postępowania. Proste, masz wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IBM
10 minut temu, Gość gość napisał:

a ty co kolejna mamciusiowata Bóg dał dziecko to i Bóg da na dziecko? albo twierdząca, że chłop porzucający w takiej sytuacji rodzinę gdy nie pozostawiono mu wyboru to łachudra?

Akurat mam planowane dzieci.A mąż jest,a jakby go nie było to może i znalazłabym lepszego partnera.Czasami zastanawiam się  jak to by było gdyby mąż zmarł.Że poznałabym faceta z poczuciem humoru, energicznego,wesołego a trafił mi się holeryk,leniwy i brzydki. Teraz w dobie internetu bardzo łatwo jest kogoś poznać. Na GG i na FB cały czas piszą do mnie faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IBM

Czasami właśnie jest tak że odejście męża jest bardzo dobrym wydarzeniem w życiu bo człowiek może sobie ułożyć życie z kimś innym, z kimś bardziej wartościowym.Przez pewien czas pisałam z pewnym gościem, nawet się z nim spotkałam- on nalegał żebym odeszła od męża i ułożyła sobie z nim życie, ale stchórzyłam.Znajomosc kontynuowaliśmy 2 lata,ale nic między nami nie było.I wtedy właśnie zastanawiałam się jak to by było gdyby mojego męża nie było, że miałabym szansę na ułożenie sobie życia z człowiekiem pracowitym,wesołym, młodszym ode mnie o 5 lat.On samotnie wychowywał syna 10 letniego,a ja 4 dzieci. I pomimo tego chciał mnie, chciał żebym zamieszkała z nim.W planach miał budowę domku.Tak jak mówię-teraz to nie problem kogoś poznać przez internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asdf
5 minut temu, Gość IBM napisał:

Czasami właśnie jest tak że odejście męża jest bardzo dobrym wydarzeniem w życiu bo człowiek może sobie ułożyć życie z kimś innym, z kimś bardziej wartościowym.Przez pewien czas pisałam z pewnym gościem, nawet się z nim spotkałam- on nalegał żebym odeszła od męża i ułożyła sobie z nim życie, ale stchórzyłam.Znajomosc kontynuowaliśmy 2 lata,ale nic między nami nie było.I wtedy właśnie zastanawiałam się jak to by było gdyby mojego męża nie było, że miałabym szansę na ułożenie sobie życia z człowiekiem pracowitym,wesołym, młodszym ode mnie o 5 lat.On samotnie wychowywał syna 10 letniego,a ja 4 dzieci. I pomimo tego chciał mnie, chciał żebym zamieszkała z nim.W planach miał budowę domku.Tak jak mówię-teraz to nie problem kogoś poznać przez internet.

Chryste, co za patola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nieladnie mowisz o mezu, widzialy przeciez galy co braly, .Ale jestem zdania ze to kobieta ponosi wszelkie konsekwencje, gorzej jak facet naciska na dziecko kosztem swojej zony.Wiec autorko, to ty sobie utrudniasz zycie, a nie mezowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

Ja nie wrobilam męża ale przekonałam i się zgodził i tak jest źle i ciągle słyszę, ze sama chciałam (mimo, że zero pomocy z jego strony co tez wiedziałam wcześniej). Tak,że nie radzę ani podstępem ani namawianiem, bo odbije się to na Tobie. Przy dwójce jest naprawdę ciężko mimo że mam spora roznice wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
59 minut temu, Gość IBM napisał:

Akurat mam planowane dzieci.A mąż jest,a jakby go nie było to może i znalazłabym lepszego partnera.Czasami zastanawiam się  jak to by było gdyby mąż zmarł.Że poznałabym faceta z poczuciem humoru, energicznego,wesołego a trafił mi się holeryk,leniwy i brzydki. Teraz w dobie internetu bardzo łatwo jest kogoś poznać. Na GG i na FB cały czas piszą do mnie faceci.

Mam nadzieję, że jesteś trollem. Bo jeśli nie, to współczuję i mężowi, i dzieciom. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie. Stanowczo nie, to po prostu nieuczciwe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bbvv

Ty obrzydliwa kłamliwa prosytuto!!! Współczuje mężowi ze traktujesz go tak przedmiotowo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×