Rozmiar biustu a wybór partnerki

Czy zako...ecie się w dziewczynach o rozmiarze miseczki A, B, C, D, D+?

Czy ma to jakiekolwiek znaczenie? 

Czy kształt biustu ma znaczenie?

Czy prawdziwe czy sztuczne  piersi preferujecie?

Może większość lub pewna część nie zwraca  uwagi na biust ale po kilku doświadczeniach możecie to wywnioskować. Zazwyczaj dziewczyny aktualne są podobne do byłych. Np.wybieracie blondynki z obfitym biustem na swoje życiowe partnerki.

Wole duże, im wieksze tym lepsze ale wy tak samo macie wiecie z czym, ale co wole to jest niestety lub stety mało istotne

Sztuczne piersi są okropne. Fuj, plastik fantastic...

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Sztuczne piersi są okropne. Fuj, plastik fantastic...

Nie u każdej kobiety. Niektóre tak mają zrobione ze ładnie to wygląda albo jest podobny do naturalnego

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie u każdej kobiety. Niektóre tak mają zrobione ze ładnie to wygląda albo jest podobny do naturalnego

Mogą być zrobione nawet tak jak u paniusi Junat -  a i tak widać, że sztuczne...;)

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Mogą być zrobione nawet tak jak u paniusi Junat -  a i tak widać, że sztuczne...;)

Dlatego trzeba liczyć na naturalne duże, takie są ładne ..;)

W każdym razie to też nie do końca tak... bo silikon to plastik, plastik to ropa, a ropa to przekształcone  w reakcjach chemicznych szczątki organiczne - głównie, pozostałości po dinozaurach i innych zwierzętach, ale i ludzkie też ;) 

Zamiast "z prochu powstałeś i w proch się obrócisz", może być: plastik z ciebie powstał i po części w plastik za życia się zamienisz...  Wracamy do korzeni ;)

Przy wyborze partnerki nie zwracałem uwagi na biust. Gdy poznałem moją partnerkę, zwróciłem uwagę na jej ładną twarz i zgrabną figurę. Piersi miała małe- dwójeczka. Byłbym skończonym frajerem gdybym odrzucił moją partnerkę tylko dlatego, że nie miała dużych piersi. Gdybym szukał ładnej, zgrabnej i do tego cycastej dziewczyny prawdopodobnie do tej pory byłbym singlem. 

Nigdy nie zakochalem sie w biuście a w kobiecie, wazniejsza jest dla mnie ksztaltna pupa i ladna twarz a cycki byle byly widoczne, chociaż takiej pelniejsze lepsze

Duże piersi bez zgrabnej figury nie znaczą nic. Mam ładną buzię, biustnosz noszę w rozmiarze 75 h, tyłek mam wielki ale jędrny okrągły (coś jak Nicki Minaj) i jestem sama, bo jest mnie za dużo, poza tym jestem wycofana społecznie.