Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Złoty ptak

Nie rozumiem dlaczego obwiniasz

Polecane posty

Gość Złoty ptak

mnie ciągle o to, że nie jestem twoim ideałem... (nie przeproszę, bo raczej nie powinnam przepraszać za to, nie sądzisz?...;):) )

Wyjaśnię Ci tylko, że moje problemy nie tylko zdrowotne wynikają w większości z dramatycznego dzieciństwa i bardzo burzliwego związku (daliśmy sobie morze wsparcia, przygód i emocji,ale tyle samo sobie zabraliśmy, oboje). 

Dałam od siebie też wiele w życiu i odobom bliskim, naprawdę wiele (możesz uważać inaczej, ale to nie zmieni faktu); a teraz nie mogę normalnie funkcjonować, a to przecież nie ja jestem chora tylko chore i zuchwałe środowisko dulskich nadmiernie wtrącających się w czyjeś prywatne sprawy. 

Dziś wszystko byłoby inaczej, gdyby nie agresja otoczenia, które mnie otacza od urodzenia. Korfa przecież ja nie żyje na bliskim wschodzie tylko w durnej europie!! Durnej polsce!!! Masakra...

Jest jeden plus tego wszystkiego i to ogromny, otóż: dziś mogę wszystko.... nawet jeśli to nie będzie nikomu odpowiadało tylko mnie - to ja i tak mogę wszystko, rozumiesz? Mogę być kim chcę, robić co chcę, cokolwiek, wszystko co tylko sobie postanowię, a właśnie to masowe wtrącanie się obcych ludzi w moje prywatne życie jest za to odpowiedzialne (nieznanych mi ludzi, nawet Ciebie nie znam, a Ty robisz to samo...- teraz widzisz, że mam rację?... ;) )

Za to ja? Ja jestem wolna jak ptak. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złoty ptak

Zazdrość ludzi uwiera najbardziej i choćby najmniej szkodliwego, ale wzbudzającego zazdrość człowieka (a w szczególności kobietę) trzeba udupić... mając jeszcze ku temu jakiś nóż, który można wbić w plecy, dzieło zniszczenia, ze strony tych, którym nikt aż tak bardzo nigdy lub w ogóle nie zazdrościł - się dopełnia. W kupie (społecznego goowna) siła... przeciw i wobec jednostki. Ludzie to potwory. I kajające się ze względów urodowych szma/ciska obu płci. Czego również doznałam w niesamowitych ilościach ;)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złoty ptak
21 minut temu, Gość Złoty ptak napisał:

nawet Ciebie nie znam, a Ty

Oczywiście to nie do końca prawda... a po drugie to głównie z mojej winy. I rozumiem też jak bardzo irytuje Cię to pisanie przez tak długi czas, ja także popadam w furię momentami, gdy widzę tylko te strony na kafe, te literki i nie widzę Ciebie, a potem zdaję sobie sprawę, że to nie tak, że te granice narzuciliśmy sobie sami i tylko my i że przecież moglibyśmy w każdej chwili to przerwać i zachować się jak normalni ludzie, a potem przypominam sobie o nim i jeszcze potem o kwestiach, które nas dzielą i jeszcze o twoich pretensjach... i tak koło znowu się zamyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×