Skąd one mają pieniądze?

Od dzisiaj przestaje użytkować Instagrama. Normalnie ręce opadają skąd te dziewczyny, bez studiów, a przede wszystkim bez jakiejkolwiek pracy mają pieniądze? Normalnego, pracującego człowieka często na wakacje nie stać, a one mają wszystko! Świat zwariował. Aż się smutno na sercu robi. Niektórzy to pożyją...a uczciwy jak zwykle ma pod górkę

Zamiast się dołować i śledzić cudze życie, zrób co, by Twoje było lepsze. 

7 minut temu, Gość Basia napisał:

Od dzisiaj przestaje użytkować Instagrama. Normalnie ręce opadają skąd te dziewczyny, bez studiów, a przede wszystkim bez jakiejkolwiek pracy mają pieniądze? Normalnego, pracującego człowieka często na wakacje nie stać, a one mają wszystko! Świat zwariował. Aż się smutno na sercu robi. Niektórzy to pożyją...a uczciwy jak zwykle ma pod górkę

Instagram to jedna wielka obłuda. One tylko się na takie lansują. Albo większość z nich to luksusowe prostytutki. Poszukaj ich na portalach dla kureffek to się zdziwisz ile z nich się ogłasza 

wiesz co, moja siostra ma profil na instagramie i dosc sporą grupke obserwujących ja, w tym kilka dosc znanych osob. Nie jest bogata, ma zwykla prace za 3 tys, po prostu wychodzi z domu, chodzi w fajne miejsca, ma mnostwo znajomych i zawsze cyknie fajną fotkę. Czasem ja jej cos podesle, jak znajdę cos ekstra. Raz do roku pojedzie na wakacje, czasem na weekend z chłopakiem, czasem wycieczka rowerowa , sweet focia na fajnym tle i sie kręci.

Moja inna znajoma to tez przecietna osoba, ale z racji,ze nie ma rodziny (ma 26 lat), to czesto zmienia prace, miejsce zamieszkania, podejmuje sie prac jako wolontariusz, opiekun grup wycieczkowych i td. Jak bys obejzala jej profil to powiedziałabys,ze laska ma sponsora albo bogatego tatusia,bo na zdjeciach Grecja, Egipt, Malta, Hiszpania, Gruzja.. a ona czasem ze znajomymi autem wyskoczy na weekend za granice. Tez ma przeciętna prace, ale to dziewczyna patrząca w gwiazdy.

Takze nie trzeba spac na kasie, wystarczą chęci. A tymczasem nam sie nie chce pojechać nad jezioro Biale, bo to gorąco,bo ludzi duzo, bo busem,bo pakowac sie trzeba, bo pozniej trzeba wracać, bo nie ma z kim. Całe zycie wymowki,ze kasy nie ma. A czesto bilet nie jest drogi.

Mam jedna znajomą, ktora akurat ma wszystko podane przez tatę i dziewczyna jest tak bez pomysłu na siebie i wlasnego zdania,ze marudzi tak jak ty 'Inni to pozyją" ,bo ona pojedzie na Mazury i wg niej to wiocha, bo na fb lajkuje zdjecia gwiazdy z Paryża. A jestem pewna,ze znajdzie sie w tym paryzu i tez jej to nie pomoze

5 minut temu, Gość Aaa napisał:

Zamiast się dołować i śledzić cudze życie, zrób co, by Twoje było lepsze. 

Przestań sypać pseudo motywacyjnymi tekstami. To niczego nie zmienia. Rzeczywistość jest brutalna. Uczciwi ludzie pieniędzy nie mają i bieduja, a patologia i dziw*karstwo żyje w luksusach. Świat zszedł na psy.

Ja się dolowalam i porównywalna z innymi. Walczę z bulimia więc nie do końca było mi to na rękę. Patrzyłam na takie laseczki a później na siebie w lusterku i mega dolina. Przestałam używać, mam święty sposób, i więcej czasu na dbanie o siebie i spacery z mężem. 

Instagram to obłuda. Nikt prawdy nie pokaże. Wiele dziewczyn np. Kupuje ubrania, wychodzi raz, robi fotki i oddaje ubrania. 

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

wiesz co, moja siostra ma profil na instagramie i dosc sporą grupke obserwujących ja, w tym kilka dosc znanych osob. Nie jest bogata, ma zwykla prace za 3 tys, po prostu wychodzi z domu, chodzi w fajne miejsca, ma mnostwo znajomych i zawsze cyknie fajną fotkę. Czasem ja jej cos podesle, jak znajdę cos ekstra. Raz do roku pojedzie na wakacje, czasem na weekend z chłopakiem, czasem wycieczka rowerowa , sweet focia na fajnym tle i sie kręci.

Moja inna znajoma to tez przecietna osoba, ale z racji,ze nie ma rodziny (ma 26 lat), to czesto zmienia prace, miejsce zamieszkania, podejmuje sie prac jako wolontariusz, opiekun grup wycieczkowych i td. Jak bys obejzala jej profil to powiedziałabys,ze laska ma sponsora albo bogatego tatusia,bo na zdjeciach Grecja, Egipt, Malta, Hiszpania, Gruzja.. a ona czasem ze znajomymi autem wyskoczy na weekend za granice. Tez ma przeciętna prace, ale to dziewczyna patrząca w gwiazdy.

Takze nie trzeba spac na kasie, wystarczą chęci. A tymczasem nam sie nie chce pojechać nad jezioro Biale, bo to gorąco,bo ludzi duzo, bo busem,bo pakowac sie trzeba, bo pozniej trzeba wracać, bo nie ma z kim. Całe zycie wymowki,ze kasy nie ma. A czesto bilet nie jest drogi.

Mam jedna znajomą, ktora akurat ma wszystko podane przez tatę i dziewczyna jest tak bez pomysłu na siebie i wlasnego zdania,ze marudzi tak jak ty 'Inni to pozyją" ,bo ona pojedzie na Mazury i wg niej to wiocha, bo na fb lajkuje zdjecia gwiazdy z Paryża. A jestem pewna,ze znajdzie sie w tym paryzu i tez jej to nie pomoze

Dla mnie nawet wyjazd na Mazury to byłby luksus...nigdy w życiu nie byłam na wakacjach, bo wieczny brak kasy. W dzieciństwie chodziłam w dziurawych butach, a żeby kupić mi białą koszulę na zakończenie roku szkolnego, mama musiała wziąć kredyt, albo pożyczać po znajomych, żeby było co jeść. Niektórzy naprawdę nie doceniają tego co mają.

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Przestań sypać pseudo motywacyjnymi tekstami. To niczego nie zmienia. Rzeczywistość jest brutalna. Uczciwi ludzie pieniędzy nie mają i bieduja, a patologia i dziw*karstwo żyje w luksusach. Świat zszedł na psy.

grunt to nastawuenie :D

22 minuty temu, Gość Basia napisał:

Od dzisiaj przestaje użytkować Instagrama. Normalnie ręce opadają skąd te dziewczyny, bez studiów, a przede wszystkim bez jakiejkolwiek pracy mają pieniądze? Normalnego, pracującego człowieka często na wakacje nie stać, a one mają wszystko! Świat zwariował. Aż się smutno na sercu robi. Niektórzy to pożyją...a uczciwy jak zwykle ma pod górkę

Sponsoring, tyle w temacie.

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Dla mnie nawet wyjazd na Mazury to byłby luksus...nigdy w życiu nie byłam na wakacjach, bo wieczny brak kasy. W dzieciństwie chodziłam w dziurawych butach, a żeby kupić mi białą koszulę na zakończenie roku szkolnego, mama musiała wziąć kredyt, albo pożyczać po znajomych, żeby było co jeść. Niektórzy naprawdę nie doceniają tego co mają.

u mnie tez było roznie. W sumie w dziecinstwie na wakacjach nigdy nie byłam.Rodzice jak typowi polacy brali urlop by zrobic remont lub siedziec na dzialce, wiec tak tez wygladało moje dziecinstwo. Kase niby mieli,ale zawsze ladowali ja w dom, ja chodziłam w dzierganych swetrach,jak wyrosłam to mama go prula i przerabiała na wiekszy. Do szkoły dostawałam jedne jeansy, jedne buty i były pretensje jak chcialam kolejne. W wieku nastoletnim podobnie. Nawet na impreze szkolna nie mialam w czym isc,bo mama uwazała,ze nie potrzebuje takich rzeczy, co chyba teraz tez sie odbija na mnie,bo mam mnostwo ciuchow,ale nic do siebie nie pasuje :D ale zycie... Na wakacjach nie bylam juz mnostwo czasu...15 lat? ciagle cos, aktualnie ciułamy na mieszkanie, cały czas jakies wydatki,albo wesele na ktore pojechac trzeba. Wkurza mnie to, ale co zrobic?

Ale poza tym mieszkamy w turystycznym miescie, jest gdzie pojsc.Czesciej do nas znajomi przyjezdzaja, niz my wybywamy z naszego miejsca zasiedzenia. Nasze zarobki wystarczaja na to by raz w miesiacu spedzic fajny aktywny weekend,pojsc na zakupy, do restauracji, czy zażyć troche kultury, wiec dramatu nie ma. Instagrama nie mam, w ogole nie wiem jaka jest jego funcja poza wstawianiem zdjęc. Czasem zal tylek sciska,ze nie moge polezeć na jakiejs plazy, ale wszystkich nie oblezę i wszystko jeszcze przede mną

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Dla mnie nawet wyjazd na Mazury to byłby luksus...nigdy w życiu nie byłam na wakacjach, bo wieczny brak kasy. W dzieciństwie chodziłam w dziurawych butach, a żeby kupić mi białą koszulę na zakończenie roku szkolnego, mama musiała wziąć kredyt, albo pożyczać po znajomych, żeby było co jeść. Niektórzy naprawdę nie doceniają tego co mają.

To fakt. Niby to wiem, ale po tym, co napisałaś jeszcze bardziej doceniam.

Moja rodzina żyła skromnie, jeść było zawsze co, ale na ciuchy nie było, szyła je ciotka, kosmetyki miałyśmy głównie z firmy, z którą współpracował ojciec. Za to wakacje nad morzem albo w górach zawsze były (rodzice brali dodatkowe fuchy związane z ich wspólną pasją). W sumie wcale nie było jakoś biednie, ale dookoła sami lansiarze (oprócz najbliższego otoczenia, znajomych i przyjaciół mieliśmy normalnych) - głównie liceum, studia już wybraliśmy sensowne, więc komfortu psychicznego nie było. 

5 minut temu, Gość gosc napisał:

u mnie tez było roznie. W sumie w dziecinstwie na wakacjach nigdy nie byłam.Rodzice jak typowi polacy brali urlop by zrobic remont lub siedziec na dzialce, wiec tak tez wygladało moje dziecinstwo. Kase niby mieli,ale zawsze ladowali ja w dom, ja chodziłam w dzierganych swetrach,jak wyrosłam to mama go prula i przerabiała na wiekszy. Do szkoły dostawałam jedne jeansy, jedne buty i były pretensje jak chcialam kolejne. W wieku nastoletnim podobnie. Nawet na impreze szkolna nie mialam w czym isc,bo mama uwazała,ze nie potrzebuje takich rzeczy, co chyba teraz tez sie odbija na mnie,bo mam mnostwo ciuchow,ale nic do siebie nie pasuje :D ale zycie... Na wakacjach nie bylam juz mnostwo czasu...15 lat? ciagle cos, aktualnie ciułamy na mieszkanie, cały czas jakies wydatki,albo wesele na ktore pojechac trzeba. Wkurza mnie to, ale co zrobic?

Ale poza tym mieszkamy w turystycznym miescie, jest gdzie pojsc.Czesciej do nas znajomi przyjezdzaja, niz my wybywamy z naszego miejsca zasiedzenia. Nasze zarobki wystarczaja na to by raz w miesiacu spedzic fajny aktywny weekend,pojsc na zakupy, do restauracji, czy zażyć troche kultury, wiec dramatu nie ma. Instagrama nie mam, w ogole nie wiem jaka jest jego funcja poza wstawianiem zdjęc. Czasem zal tylek sciska,ze nie moge polezeć na jakiejs plazy, ale wszystkich nie oblezę i wszystko jeszcze przede mną

 

dodam,ze moj mąz chyba miał gorzej.Bo jego rodzice jezdzili co roku na wakacje,ale jego oddawali na przechowanie do babci :D

Kredyt na koszule?

Tego jeszcze na kafe nie było buahahahahahahah

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

dodam,ze moj mąz chyba miał gorzej.Bo jego rodzice jezdzili co roku na wakacje,ale jego oddawali na przechowanie do babci

Omg... A moi zawsze z nami, wszędzie, łazili po górach, pokazali nam w dzieciństwie wszystkie niższe wzniesienia i pasma, jak dorosłam, sama zaatakowałam Tatry  

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Kredyt na koszule?

Tego jeszcze na kafe nie było buahahahahahahah

pewnie miała na mysli pożyczkę albo chwilówkę jakąś nie rżyj jak ochwacona kobyła

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Kredyt na koszule?

Tego jeszcze na kafe nie było buahahahahahahah

Miałam na myśli pożyczki w chwilówkach itp. nie rozumiem co w tym smiesznego? Chyba nigdy w życiu ciężkiej sytuacji finansowej nie zaznałaś dlatego nie rozumiesz. Szkoda gadać

25 minut temu, Gość gość napisał:

pewnie miała na mysli pożyczkę albo chwilówkę jakąś nie rżyj jak ochwacona kobyła

rany boskie z jakich wsi wy jesteście? jak sie pozbedziecie tej swojej wsiockiej mentalnosci to moze cos wam się w życiu ruszy do przodu, a tak to tylko bedziecie siedziec w ciezkiej i nudnej robocie i zastanawiac sie skąd sąsiad ma na to pieniążki...

2 godziny temu, Gość Basia napisał:

Od dzisiaj przestaje użytkować Instagrama. Normalnie ręce opadają skąd te dziewczyny, bez studiów, a przede wszystkim bez jakiejkolwiek pracy mają pieniądze? Normalnego, pracującego człowieka często na wakacje nie stać, a one mają wszystko! Świat zwariował. Aż się smutno na sercu robi. Niektórzy to pożyją...a uczciwy jak zwykle ma pod górkę

Podróże to nie musi być luksus, naprawdę wystarczy trochę poszperać, trochę wisiłku, dobrych chęci,czasami właśnie wolontariat. Jak chce się zwiedzić fajne miejsce to się znajdzie sposób. Inna sprawa, by na wszystko co widzisz na insta patrzeć przez palce. Popatrz sobie na polskich celebrytów. Na insta jedna wielka bajka, a jak pogrzebać głębiej to piąty rozwód na koncie, komornik u drzwi i kartoteka policyjna. Insta to kreacja.

18 minut temu, Gość gość 4 napisał:

Podróże to nie musi być luksus, naprawdę wystarczy trochę poszperać, trochę wisiłku, dobrych chęci,czasami właśnie wolontariat. Jak chce się zwiedzić fajne miejsce to się znajdzie sposób. Inna sprawa, by na wszystko co widzisz na insta patrzeć przez palce. Popatrz sobie na polskich celebrytów. Na insta jedna wielka bajka, a jak pogrzebać głębiej to piąty rozwód na koncie, komornik u drzwi i kartoteka policyjna. Insta to kreacja.

Przede wszystkim nie zaczynanie życia od doooopy strony, czyli nie szkoła, praca, jakieś pieniądze,tylko żeniaczka i zrobienie sobie dziecka. No ale wtedy zwykle sie okazuje, że dziecko ma się w wieku 33-35 lat...

Pomysl trochę, instagram to czysta pokazowka, lans i pokazywanie siebie takim, jakim chciałoby się być, niewiele to ma wspólnego z prawdą. Raczej to sposób na dowartosciowanie się. Przypomnij sobie jakie piękne zdjęcia wrzucała niedawno ta mamuśka, co było o niej głośno po reportażu uwagi. W rzeczywistości to jakaś zaburzona histeryczka, która znęcala się nad córka. 

Oczywiście są pasjonaci, którzy zajmują się podróżami, fotografia, czy po prostu instagram jest dla nich idealnym miejscem do promowania sprzedawanych rzeczy lub usług. A takie panieneczki że sponsorem też się znajdą i czego tu im zazdrościć? 

Uroda to też nie wszystko, szybko przemija. Poza tym to makijaż i filtry a nie rzeczywistość trzeba trochę dystans mieć, bo zwariujesz. Nie porównuj się, a jeśli coś w sobie ci się nie podoba, to postaraj się to zmienic, a jeśli nie da się, to poszukaj pozytywów w czymś innym i to podresl. Skup się na tym co masz fajne w życiu i w wyglądzie, a będzie lepiej

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Przede wszystkim nie zaczynanie życia od doooopy strony, czyli nie szkoła, praca, jakieś pieniądze,tylko żeniaczka i zrobienie sobie dziecka. No ale wtedy zwykle sie okazuje, że dziecko ma się w wieku 33-35 lat...

A to starość? Ja nie rozumiem dlaczego kobiety rodzą przed 30? 18 osiagasz pelnoletnosc,w wieku 19 -20 lat rozpoczynasz studia, które trwają 3-5 lat, później lub w międzyczasie praca za marne grosze, masz kwalifikacje to przed 30 mozesz zarabiać około 3-4 tys,plus jak masz prowizję w pracy. W tym czasie są znajomi, imprezy, wyjazdy, jakiś staly partner ale niekoniecznie. Do 30 większość ludzi stabilizuje swoje zycie i można zakładać rodzinę

 Jaki sens ma zakładanie rodziny świeżo po 20? 

Siostra mojego męża totalna i d i o t k a jest stewardessą w emirates airlines i też zamieszcza fotki z różnych egzotycznych krajów, extra hoteli i ze swojego apartamentu w dubaju, oczywiście ciuszki od projektantów, najlepsze kosmetyki, perfumy... czy to nie dziwne że smarkula przed 25 rokiem życia mieszka z kilkoma koleżankami w luksusowym apartamencie w centrum dubaju i na tyle rzeczy ją stać? każda ma swój pokój z łazienką a oprócz tego jest salon z wielkim tv, kuchnia, taras i pralnia.  W budynku jest też siłownia i basen za darmo i ona nam wmawia że to firma płaci hahaha a ciuchy kupuje niby na wyprzedażach na calym swiecie za bezcen jak się trafi taaa baju, baju!

Która firma zatrudnia pracowników w tak luksusowym miejscu i daje im TAKIE mieszkania? Uwaga! odpowiedź: ŻADNA! to całe latanie to tylko przykrywka. Oni tam ściągają lambadziary bez klasy i szacunku do siebie żeby je roochać i na tym biznes się kręci. Nikt mi nie wmówi, że jakaś tam fruwająca kelnereczka zarabia 10-12 koła, ma mieszkanie za darmo, darmowy transport do pracy oraz do i z hoteli w trasie no i darmowe luksusowe hotele! Komu to by się opłacało, pomyślcie. Jakoś dziwnie stewardessy w Locie tak nie zarabiają, a wystarczy pojechać do arabów i już kokosy i cuda hahaha "za darmo" trata tata!

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Siostra mojego męża totalna i d i o t k a jest stewardessą w emirates airlines i też zamieszcza fotki z różnych egzotycznych krajów, extra hoteli i ze swojego apartamentu w dubaju, oczywiście ciuszki od projektantów, najlepsze kosmetyki, perfumy... czy to nie dziwne że smarkula przed 25 rokiem życia mieszka z kilkoma koleżankami w luksusowym apartamencie w centrum dubaju i na tyle rzeczy ją stać? każda ma swój pokój z łazienką a oprócz tego jest salon z wielkim tv, kuchnia, taras i pralnia.  W budynku jest też siłownia i basen za darmo i ona nam wmawia że to firma płaci hahaha a ciuchy kupuje niby na wyprzedażach na calym swiecie za bezcen jak się trafi taaa baju, baju!

Która firma zatrudnia pracowników w tak luksusowym miejscu i daje im TAKIE mieszkania? Uwaga! odpowiedź: ŻADNA! to całe latanie to tylko przykrywka. Oni tam ściągają lambadziary bez klasy i szacunku do siebie żeby je roochać i na tym biznes się kręci. Nikt mi nie wmówi, że jakaś tam fruwająca kelnereczka zarabia 10-12 koła, ma mieszkanie za darmo, darmowy transport do pracy oraz do i z hoteli w trasie no i darmowe luksusowe hotele! Komu to by się opłacało, pomyślcie. Jakoś dziwnie stewardessy w Locie tak nie zarabiają, a wystarczy pojechać do arabów i już kokosy i cuda hahaha "za darmo" trata tata!

Emirate airlines to elita. Bardzo dobrze zarabiają, a w przerwach między lotami mają sporo czasu i zapewnione zakwaterowanie. Wiem, bo moja koleżanka stara sie o pracę tam. W tej chwili pracuje w innych liniach lotniczych i tez z racji różnej klienteli na pokładzie miała okazję dostać fajne prezenty między innymi suknię wieczorowa od Armaniego. 

5 minut temu, Gość gość napisał:

Siostra mojego męża totalna i d i o t k a jest stewardessą w emirates airlines i też zamieszcza fotki z różnych egzotycznych krajów, extra hoteli i ze swojego apartamentu w dubaju, oczywiście ciuszki od projektantów, najlepsze kosmetyki, perfumy... czy to nie dziwne że smarkula przed 25 rokiem życia mieszka z kilkoma koleżankami w luksusowym apartamencie w centrum dubaju i na tyle rzeczy ją stać? każda ma swój pokój z łazienką a oprócz tego jest salon z wielkim tv, kuchnia, taras i pralnia.  W budynku jest też siłownia i basen za darmo i ona nam wmawia że to firma płaci hahaha a ciuchy kupuje niby na wyprzedażach na calym swiecie za bezcen jak się trafi taaa baju, baju!

Która firma zatrudnia pracowników w tak luksusowym miejscu i daje im TAKIE mieszkania? Uwaga! odpowiedź: ŻADNA! to całe latanie to tylko przykrywka. Oni tam ściągają lambadziary bez klasy i szacunku do siebie żeby je roochać i na tym biznes się kręci. Nikt mi nie wmówi, że jakaś tam fruwająca kelnereczka zarabia 10-12 koła, ma mieszkanie za darmo, darmowy transport do pracy oraz do i z hoteli w trasie no i darmowe luksusowe hotele! Komu to by się opłacało, pomyślcie. Jakoś dziwnie stewardessy w Locie tak nie zarabiają, a wystarczy pojechać do arabów i już kokosy i cuda hahaha "za darmo" trata tata!

Jesteś bardzo niesprawiedliwa w stosunku do swojej szwagierki. Emiraty arabskie są bardzo specyficznym krajem kto był ten wie. Pensje są obrzydliwie wysokie a każdy zakątek tego kraju opływa w luksusach. Osoby pracujące w liniach lotniczych latających w odległe miejsca maja opłacony nocleg w hotelach. Moja koleżanka tez pracowała w tych liniach i była bardzo zadowolona, trochę przy tym zwiedziła. 

10 minut temu, Gość gość napisał:

Siostra mojego męża totalna i d i o t k a jest stewardessą w emirates airlines i też zamieszcza fotki z różnych egzotycznych krajów, extra hoteli i ze swojego apartamentu w dubaju, oczywiście ciuszki od projektantów, najlepsze kosmetyki, perfumy... czy to nie dziwne że smarkula przed 25 rokiem życia mieszka z kilkoma koleżankami w luksusowym apartamencie w centrum dubaju i na tyle rzeczy ją stać? każda ma swój pokój z łazienką a oprócz tego jest salon z wielkim tv, kuchnia, taras i pralnia.  W budynku jest też siłownia i basen za darmo i ona nam wmawia że to firma płaci hahaha a ciuchy kupuje niby na wyprzedażach na calym swiecie za bezcen jak się trafi taaa baju, baju!

Która firma zatrudnia pracowników w tak luksusowym miejscu i daje im TAKIE mieszkania? Uwaga! odpowiedź: ŻADNA! to całe latanie to tylko przykrywka. Oni tam ściągają lambadziary bez klasy i szacunku do siebie żeby je roochać i na tym biznes się kręci. Nikt mi nie wmówi, że jakaś tam fruwająca kelnereczka zarabia 10-12 koła, ma mieszkanie za darmo, darmowy transport do pracy oraz do i z hoteli w trasie no i darmowe luksusowe hotele! Komu to by się opłacało, pomyślcie. Jakoś dziwnie stewardessy w Locie tak nie zarabiają, a wystarczy pojechać do arabów i już kokosy i cuda hahaha "za darmo" trata tata!

Wyprowadziłaś się już od teściów? Czy dalej jak krowa rozpłodowa u nich na garnuszku?

18 minut temu, Gość gość napisał:

Siostra mojego męża totalna i d i o t k a jest stewardessą w emirates airlines i też zamieszcza fotki z różnych egzotycznych krajów, extra hoteli i ze swojego apartamentu w dubaju, oczywiście ciuszki od projektantów, najlepsze kosmetyki, perfumy... czy to nie dziwne że smarkula przed 25 rokiem życia mieszka z kilkoma koleżankami w luksusowym apartamencie w centrum dubaju i na tyle rzeczy ją stać? każda ma swój pokój z łazienką a oprócz tego jest salon z wielkim tv, kuchnia, taras i pralnia.  W budynku jest też siłownia i basen za darmo i ona nam wmawia że to firma płaci hahaha a ciuchy kupuje niby na wyprzedażach na calym swiecie za bezcen jak się trafi taaa baju, baju!

Która firma zatrudnia pracowników w tak luksusowym miejscu i daje im TAKIE mieszkania? Uwaga! odpowiedź: ŻADNA! to całe latanie to tylko przykrywka. Oni tam ściągają lambadziary bez klasy i szacunku do siebie żeby je roochać i na tym biznes się kręci. Nikt mi nie wmówi, że jakaś tam fruwająca kelnereczka zarabia 10-12 koła, ma mieszkanie za darmo, darmowy transport do pracy oraz do i z hoteli w trasie no i darmowe luksusowe hotele! Komu to by się opłacało, pomyślcie. Jakoś dziwnie stewardessy w Locie tak nie zarabiają, a wystarczy pojechać do arabów i już kokosy i cuda hahaha "za darmo" trata tata!

A tobie ból otyły zad ściska. Akurat Emiraty, Katar, Etihad i jeszcze paru innych arabskich przewoźników zapewnia pracownikom zakwaterowanie w luksusowych apartamentach ale to nie jest za darmo dziewczyneczko, tylko odliczaja to od pensji, możesz zrezygnować i mieszkać na własną rękę i wtedy dostajesz te pieniądze tylko to się nie opłaca prawie nikomu z wyjątkiem par i owszem masz miesięcznie już po odliczeniu mieszkania jakieś 10 czy 12 tysięcy, bo ok 5 tysięcy to jest podstawa stała, a reszta to jest za wylatane godziny. Do tego, na pewno wiesz, że na dalekie loty dostaje się kieszonkowe nawet o 200 dolarów i też można sporo odłożyć z takich wypraw. Wszystkie te informacje jak mieszkanie, zarobki są ogólnodostępne, łatwo możesz to sprawdzić. I zapewniam Cię że imbecyle tam nie pracują. Tam są ludzie na poziomie, wykształceni i ogarnięcia czego twoja sfrustrowana i zazdrosna łepetyna pojąć nie może.

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Wyprowadziłaś się już od teściów? Czy dalej jak krowa rozpłodowa u nich na garnuszku?

Hahaha o tym samym sobie pomyślałam :D pamiętam jej temacidło. mieszkanie u teściów, jedno dziecko, drugie w drodze " bo tak wyszło" i ból doopy bo szwagierka jest samodzielna i ma super życia A w dodatku rodzice się nią zachwycają, a powinni się zachwycać bezrobotną synową rozpłodową, siedzącą im na głowie :D

Już przylazła nieudacznica, która w doopie była i goowno widziała. Której zdaniem stewardessa to fruwająca kelnereczka, a linie lotnicze Emirates to taki sam szajs jak LOT. Idź, Karynko posprzątaj za kotarką u mamy/teściowej.

54 minuty temu, Gość gość napisał:

Hahaha o tym samym sobie pomyślałam pamiętam jej temacidło. mieszkanie u teściów, jedno dziecko, drugie w drodze " bo tak wyszło" i ból doopy bo szwagierka jest samodzielna i ma super życia A w dodatku rodzice się nią zachwycają, a powinni się zachwycać bezrobotną synową rozpłodową, siedzącą im na głowie

Ahahahaha ja tez pamietam ten temat:D

Do pani od Dubaju. A może w Dubaju nie ma gorszych hoteli? A może ten luksusowy apartament to tylko jedna gwiazdka w tym miejscu? Ciuchy od najlepszych projektantów? A co nie może sobie zeszłorocznej kiecki za 2 tysiące kupić jak zarabia?